Mamo, Tato, czytajcie
- 07.01.2021 14:17
Spędzanie czasu na aktywnej zabawie w niezwykły sposób buduje więź pomiędzy rodzicem a dzieckiem. Wspólne czytanie jest pod tym względem wyjątkowe i szczególne. Żyjemy w czasach wszechobecnej technologii – komputerów, telefonów, tabletów, gier, telewizji, cyfryzacji, mediów elektronicznych. Książka wydaje się przy tym strasznie staroświecka i niemodna. Ale to właśnie podczas wspólnego czytania – poza byciem razem – pomagamy dziecku kształtować wiele cennych umiejętności i uczymy wartości. Zapoznajemy je z dziedzictwem kulturowym, pięknymi dziełami, które sami czytaliśmy w dzieciństwie, czy też utworami współczesnymi, rozbudzając tym samym zainteresowanie zarówno samą książką, jak i sztuką. Przekazujemy historię naszego kraju i miasta, poszerzamy ogólną wiedzę o świecie, innych kulturach, przyrodzie, wzbudzając ciekawość, ucząc szacunku do ludzi i zwierząt.
Czytanie wraz z dzieckiem uczy skupienia i poprawia koncentrację, wzbogaca słownictwo, doskonali pamięć, kształtuje wyobraźnię i kreatywność, rozwija umiejętność komunikacji, wypowiadania się na różne tematy, wprowadza dzieci w świat wartości estetycznych i etycznych. Warto bowiem za każdym razem rozmawiać z dzieckiem o tym, co czytamy – jak nazywają się bohaterowie, jak się zachowali. Zadając dziecku pytania „Jak myślisz, jak się czuła ta osoba? A jak ty byś się czuł na jej miejscu? Dlaczego tak się zachowała? Czy można zrobić coś innego w takiej sytuacji?”, pomagamy mu zrozumieć emocje, uczymy, jak sobie z nimi radzić, pokazujemy wartości moralne, odróżnianie dobra od zła, uwrażliwiamy je na krzywdę innych, niesprawiedliwość, kształtujemy empatię i tolerancję, poprzez próby zrozumienia emocji innych, stawianie się w sytuacji bohaterów. Przy okazji możemy omawiać zachowania bezpieczne i niebezpieczne, przyjemne dla nas i niekomfortowe. Istnieje cały szereg bajek terapeutycznych pomagających dzieciom poradzić sobie ze strachem, gniewem, traumą, żalem czy też oswoić nową życiową sytuację, na przykład narodziny rodzeństwa, rozwód rodziców, śmierć bliskiej osoby, przeprowadzkę, pójście po raz pierwszy do przedszkola czy szkoły. Ale nawet nie sięgając po literaturę tego rodzaju, każdy utwór możemy wykorzystać do ciekawych, trudnych, radosnych czy smutnych, pięknych rozmów. Można też po prostu bez końca zmieniać wątki i dopowiadać dalszy ciąg historii. A pozwalając dziecku trzymać książkę i przewracać strony, doskonalimy także sprawność jego małych rączek.
Obserwowanie rodzica czytającego dla siebie samego uświadamia dziecku, jak cenne jest czytanie jako sposób zdobywania wiedzy, ale także rozrywki. Czytanie głośne przez rodzica dziecku jest dla niego świetnym przygotowaniem do nauki samodzielnego czytania i pisania. A kiedy dziecko nauczy się już czytać, towarzyszenie mu i słuchanie tego, co ono czyta, jest dalej wspaniałym sposobem na wspólne spędzanie czasu i okazją do rozmów.
Autor: mgr Barbara Kosak
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły