• 5-LATKI

        • DATA

          PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

           

          POŻEGNANIA NADSZEDŁ CZAS

           

          15 CZERWIEC 2020

          PONIEDZIAŁEK

          POCIESZAJKI DLA MALUSZKÓW

           

          Ćwiczenia poranne:

          Zaproś rodziców do wspólnej rozgrzewki „Move with me”:

          https://www.youtube.com/watch?v=5if4cjO5nxo

          Posłuchaj piosenki: Hej przedszkole

          https://www.youtube.com/watch?v=oZhs4Yc7oL0

           

          Słuchanie opowiadania Agaty Widzowskiej „Pocieszajki dla maluchów”

          Książka (s. 86–89)

          Ada była bardzo dumna z tego, że po wakacjach pójdzie do szkoły. Będzie miała kolorowy plecak, a w nim książki, zeszyty i piórnik z przyborami. Bardzo chciała się nauczyć samodzielnie czytać, bo obiecała Olkowi, że w przyszłości to ona przeczyta mu bajkę na dobranoc, a nie odwrotnie. Na zakończenie ostatniego roku                  w przedszkolu zaproszono wszystkich rodziców, a młodsze grupy zadbały o niespodzianki: zaśpiewały pożegnalne piosenki i wręczyły starszakom samodzielnie przygotowane sadzonki drzewek szczęścia                      w małych doniczkach. Grupa Ady odwdzięczyła się przedstawieniem teatralnym dla maluchów o misiu, który trafił do przedszkola i niczego nie potrafił robić samodzielnie: nie umiał sam jeść, ubierać się, wiązać sznurowadeł i budować domku z drewnianych klocków. Nie wiedział nawet, że przed jedzeniem trzeba myć łapki, ani nie znał słów: „proszę, dziękuję, przepraszam”. Ten miś musiał się wszystkiego nauczyć                             w przedszkolu, a dzieci mu w tym pomagały. Był to teatrzyk kukiełkowy, w którym Ada przedstawiała postać dziewczynki o imieniu Basia.

          Tomek trzymał kukiełkę niedźwiadka, a Basia uczyła misia, jak należy myć łapki:

          – O! Popatrz, misiu,

          tu jest łazienka,

          wodą się zmywa

          farbę na rękach,

          a ty masz łapki

          całe w powidłach,

          więc musisz użyć wody i mydła!

          Piotrek, Janek i Paweł poruszali kukiełkami zielonych żabek i śpiewali piosenkę:

          Kum, kum, kum!

          Rech, rech, rech!

          Było przedszkolaków trzech.

          Hopsa, w lewo!

          Hopsa, w prawo!

          Skaczą zwinnie. Brawo! Brawo!

          Ucz się, misiu, z nimi ćwicz,

          skacz i do dziesięciu licz!

          Tu następowała wyliczanka do dziesięciu: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć i tak dalej… Potem na scenie pojawiły się symbole pór roku: słońce, bałwanek, kasztany i skowronek. Dzieci z młodszych grup doskonale wiedziały, które symbolizują wiosnę, lato, jesień i zimę. Na zakończenie przedstawienia wszystkie starszaki ukłoniły się pięknie i wyrecytowały:

          – Nie płaczcie, kochani, gdy nas tu nie będzie,

          nasz wesoły uśmiech zostawimy wszędzie,

          a gdy po wakacjach znajdziemy się w szkole,

          będziemy wspominać kochane przedszkole!

          Młodszym dzieciom bardzo podobało się przedstawienie, a po spektaklu wszyscy chcieli obejrzeć z bliska kukiełki. Ada stanęła pod oknem i przyglądała się swoim koleżankom i kolegom. Z jednej strony cieszyła się na myśl o szkole, z drugiej jednak czuła, że będzie tęsknić.

          – Trochę mi smutno – powiedziała do Kasi.

          – Mnie też – odpowiedziała dziewczynka. – Nauczyłam się tutaj pisać swoje imię: K A S I A –

          przeliterowała.

          – A ja się nauczyłam sama korzystać z łazienki, bo jak byłam mała, to nie umiałam spuszczać

          wody – dodała Ada.

          – Piotrek mi pokazał, jak bezpiecznie zjeżdżać ze zjeżdżalni i wspinać się po drabinkach.

          – Mnie też!

          – I umiemy już rozpoznawać kształty: kółka, trójkąty, prostokąty i kwa… kwa… – zająknęła

          się Kasia.

          – Kwadraty – dokończyła Ada.

          – Tak! Kwadraty!

          – I co jeszcze?

          – Pani pokazała nam, jak się kroi warzywa, tak żeby się nie skaleczyć.

          – I już umiemy same zrobić sałatkę z majonezem – odparła z dumą Ada.

          – A pamiętasz, jak lepiłyśmy pączki z piasku do naszej cukierni? Tomek ugryzł jednego i pani kazała mu szybko wypłukać buzię.

          – Cha, cha! Nigdy tego nie zapomnę.

          – I piekliśmy ciasto na Dzień Mamy, a wyszedł nam zakalec!

          – Pamiętam. Pani polała je rozpuszczoną czekoladą i powiedziała, że takie ciasto jada się we Francji.

          – Było bardzo dobre. Wszyscy prosili o dokładkę.

          Dziewczynki wymieniły jeszcze wiele wesołych wspomnień i obiecały sobie, że będą odwiedzać

          swoje przedszkole i ulubioną panią. Pożegnały się z innymi dziećmi, z kucharkami, panem „złotą rączką”, który potrafił naprawić każdą rzecz, a nawet z zabawkami. Przed wyjściem z przedszkola Ada położyła coś ukradkiem w swojej szafce w szatni.

          – Co tam zostawiłaś? – zdziwiła się mama.

          – Zostawiłam pudełko z pocieszajkami.

          – A co to są pocieszajki?

          – To są kolorowanki ze zwierzątkami. Powiedziałam pani, że jak jakiś maluch będzie płakał, to może mu dać taką kolorowankę i poprosić, żeby pomalował smutne zwierzątko. Ja też kiedyś płakałam za tobą                             w przedszkolu i wtedy pomalowałam krowę na żółto. Świeciła jak słońce i od razu mi było lepiej.

          – To wspaniały pomysł – mama spojrzała z podziwem na Adę i mocno ją przytuliła.

          – Pa, pa! Przedszkole! – powiedziała Ada. – Kiedyś cię odwiedzę.

           

          Rozmowa na temat opowiadania.

          • Co przygotowała grupa Ady na pożegnanie przedszkola?
          • Co przygotowali młodsi koledzy?
          • Co robiły Ada i Kasia?
          • Kogo pożegnała Ada?
          • Co to były pocieszajki Ady?
          • Gdzie je zostawiła?

           

          Nauka wierszyka z opowiadania fragmentami, metodą ze słuchu:

          Nie płaczcie, kochani, gdy nas tu nie będzie,

          nasz wesoły uśmiech zostawimy wszędzie,

          a gdy po wakacjach znajdziemy się w szkole,

          będziemy wspominać kochane przedszkole!

           

          Obrazek o lecie – wykonanie prezentu dla kolegi/koleżanki na pożegnanie przedszkola

          Oglądanie reprodukcji malarskich: Claude`a Moneta „Stogi siana w Giverny”; Olega Sumarokova „Kobieta pod parasolem odpoczywająca na plaży”-  (w załączniku).

          Dzieci oglądają reprodukcje, określają, z jaką porą roku się kojarzą i dlaczego.

          Zapoznanie ze sposobem wykonania prac.

          Dla dziecka: kartka A5, kredki, farby plakatowe, pędzelek, kubeczek z wodą, pastele,

          kartka z kolorowego bloku technicznego, klej, bibuła, kolorowy papier.

          • Wykonanie na kartkach formatu A5 obrazka o lecie (wybraną techniką).

          • Ozdabianie powstałych ramek kulkami z kolorowej bibuły lub kawałkami kolorowego papieru.

          • Podpisanie się, samodzielnie lub z pomocą rodzica, z tyłu obrazka.

          Wykonaną pracę wręcz swojej ulubionej koleżance/ koledze.

           

          Zagadki:

          W wodzie zawsze je zakładam,
          Przez ręce, głowę.
          Już się teraz nie utopię.
          Bo mam koło /ratunkowe/.

          Gdy słońce mocno świeci
          To wtedy nam się marzy
          By koc szybko rozłożyć
          Na piaszczystej /plaży/.

          Wody wcale się nie boi;
          Lubi pływać po jeziorze.
          Ale są potrzebne wiosła,
          By nas fala lepiej niosła. /łódka/

           

          16 CZERWIEC 2020

          WTOREK

          LICZYMY PATYCZKI

          Ćwiczenia poranne:

          Zaproś rodziców do ćwiczeń „Boom Chicka Boom”:

          https://www.youtube.com/watch?v=F2XVfTzel8E&t=11s

          Posłuchaj piosenki „Kolorowe lato”:

          https://youtu.be/aRkzeeEwq3E

          Jak zwykle co roku o tej samej porze 

          z walizkę zjawiło się lato nad morzem 

          rzuciło promyków złocistych tysiące

          porwało do tańca motyle na łące.

          Ref: Kolorowe lato

          lato kolorowe

          włożyło słomkowy kapelusz na głowę.

          Gdy kapelusz zdejmie

          sypnie pomysłami

          nie będzie w wakacje nikt nudził się z nami.

           

          Ćwiczenia w liczeniu za pomocą patyczków:

          Potrzebne będą: patyczki w różnych kolorach, znaki, liczby.

          Dziecko bierze po tyle patyczków, ile ma palców u rąk:

          Układanie z patyczków kształtów figur geometrycznych:

          Dziecko układa z patyczków trójkąt, prostokąt, kwadrat. Określa, ile patyczków potrzebowało do ułożenia kształtu każdej figury.

          Układanie patyczków według kolorów:

          - Dziecko liczy patyczki w każdym kolorze.

          Podaje całkowitą liczbę patyczków, mówiąc np., 3 patyczki czerwone dodać 4 patyczki zielone i dodać 3 patyczki żółte to razem 10 patyczków

          Układanie działania ilustrującego liczbę patyczków. Np.

          3 + 4 + 3 = 10

          Odkładanie patyczków, np. w kolorze żółtym:

          Dziecko liczy pozostałe patyczki, mówiąc: 10 odjąć 3 to siedem.

          Układa działanie: 10 – 3 = 7

          Odkładanie patyczków, np. czerwonych:

          Dziecko liczy pozostałe patyczki, mówiąc: 7 odjąć 3 to cztery.

          Układa działanie: 7 – 3 = 4

           

          Utrwalanie nazw miesięcy na podstawie fragmentu wiersza Krystyny Datkun-Czerniak „Rok”

          Podczas recytacji wiersza rodzic nazywa miesiące, wypowiadając nazwy bezgłośnie, poruszając samymi ustami. Dziecko podaje głośno nazwy miesięcy w odpowiedniej formie. Podczas ponownego słuchania wiersza klaszcze, kiedy usłyszy nazwę miesiąca:

          W styczniu Nowy Rok przychodzi,

          często mrozem grozi.

          W lutym czyni tak samo.

          W marcu bywa jak w garncu (…).

          Kwiecień z majem

          w zieleni skąpane (…).

          Czerwiec obiecuje

          radości wiele, bo

          – moi przyjaciele –

          lipiec i sierpień to wakacji czas (…).

          Wrzesień i październik

          zmieniają kolory ziemi (…).

          W listopadzie

          smutek na drzewach się kładzie.

          A w grudniu zmęczony pracą Stary Rok

          żegna się i… zaprasza Nowy Rok. (…)

           

          Rozwiąż zadanie tekstowe z pomocą liczmanów (patyczków, kasztanów...)

          Kolejka elektryczna Adasia miała pięć wagonów. Chłopiec najpierw odczepił dwa wagony, potem odwiedził go kolega i przyniósł swój pociąg. Dzieci doczepiły dwa wagony, a potem jeszcze jeden i kolejne dwa. Z iloma wagonami jeździła kolejka?

          (Rozwiązanie: 8 wagonów: 5 - 2 + 2 + 1 + 2 = 8)

           

          Zagadki:

          Latem jest ich dużo,
          a gdy zaczną latać,
          siadają na rękach
          i trzeba się drapać.

          (komary)

          Włóż do niego wszystkie rzeczy:
          sok, kanapkę i czapeczkę.
          Potem załóż go na plecy
          i na letnią idź wycieczkę.

          (plecak)

          Gdy jest prawdziwy - królowie w nim mieszkają.
          Gdy zbudowany z piaski – dzieci zabawę mają.
          Jeszcze inny w drzwiach się montuje.
          Złodziej może wejść do domu, gdy się popsuje.

          (zamek)

          Babcia pestki z nich wydłubie
          i sok słodki z nich wyciśnie,
          albo kompot ugotuje,
          lub do ciasta doda.../wiśnie/

          Gdy tylko lato się zaczyna
          na krzaku dojrzewa /malina/
          Mnóstwo w niej witamin
          i kształt ma kuleczki.
          Najsmaczniejszy i najzdrowszy
          sok z czarnej .../porzeczki/
          Duża i dmuchana;
          Bardzo kolorowa.
          Hop! Do góry lubi latać.
          To piłka /plażowa/

          Zamek z piasku z nią zbudujesz,
          chociaż cała plastikowa.
          Po zabawie -obok grabek
          w wiaderku się chowa. /łopatka/

           

          17 CZERWIEC 2020

          ŚRODA

          NA ZAWSZE ZAPAMIĘTASZ

           

          Ćwiczenia poranne:

          Zaproś rodziców do „Move and Freeze”:

          https://www.youtube.com/watch?v=388Q44ReOWE&feature=youtu.be

          Posłuchaj piosenki „Lato na dywanie”

          https://youtu.be/JY2LxTIkWyQ

          Wysłało po nas lato swój dywan latający.
          Buchnęło ciepłym wiatrem, ogrzało buzię słońcem.
          Drzewami zaszumiało, ptakami zaśpiewało
          I nasze ukochane wakacje zawołało.

          Ref: Lato, lato, lato, lato baw się z nami.
          Lato, lato, lato, bądźmy kolegami.
          Lato, lato, lato, lato z przygodami.
          Obiecaj, że zawsze zostaniesz już z nami.

          Będziemy w morzu pływać i w piłkę grać na plaży.
          Piosenki razem śpiewać i razem w nocy marzyć.
          I co dzień na dywanie będziemy razem latać.
          Do wszystkich najpiękniejszych zakątków tego świata.

          Ref: Lato, lato, lato, lato baw się z nami…

          Zabawa Wakacje

          Potrzebne będą: kartka, kredki.

          Rysowanie w prawym górnym rogu kartki słoneczka, z jednoczesnym wypowiadaniem zdania: Wakacje muszą być słoneczne. Rysowanie w lewym dolnym rogu kartki kwiatka i wypowiadanie zdania: Wakacje muszą być pachnące. Rysowanie w lewym górnym rogu kartki lodów i wypowiadanie zdania: Wakacje muszą być słodkie. Rysowanie w ostatnim, pustym rogu kartki skrzyni i wypowiadanie zdania: Wakacje muszą być tajemnicze. Określanie, który to róg. Rysowanie na środku kartki siebie na wakacjach.

           

          Rodzinna gra losowa z zastosowaniem kostki – Zapłata

          Potrzebne będą: patyczki lub inne drobne przedmioty (po 12 dla każdego uczestnika gry), kostka do gry.

          Wszyscy uczestnicy otrzymują po 12 patyczków lub innych drobnych przedmiotów, które będą stanowiły pieniądze w grze. Kolejno rzucają kostką. Jeżeli kostka wskaże jedynkę, muszą zapłacić swojemu sąsiadowi po prawej stronie jeden patyczek, jeżeli dwójkę – płacą sąsiadowi po lewej stronie. W przypadku trójki                   i czwórki dzieci wpłacają po jednym patyczku do kasy na środku koła. Jeśli kostka wskaże piątkę, zabierają               z kasy jeden patyczek, a jeśli szóstkę – dwa patyczki. Ta osoba, która nie ma już żadnych pieniędzy, nie rzuca kostką, dopóki ichnie otrzyma. Wygrywa osoba, której został w ręce choć jeden patyczek.

           

          Co najbardziej podobało mi się w przedszkolu – rysunek

          Zabawa Dokończ zdania:

          Rodzic rozpoczyna zdania, a dziecko je kończY. Np.: W przedszkolu lubiłem/ lubiłam… W przedszkolu nie lubiłem/nie lubiłam… W przedszkolu czułem się/czułam się…

          Wypowiadanie się dzieci na temat: Co najbardziej podobało mi się (wśród zdarzeń w ciągu roku)                            w przedszkolu:

          Potrzebne mogą być: zdjęcia, obrazki, filmy.

          Rodzic pokazuje zdjęcia zrobione podczas uroczystości, wycieczek, ciekawych zajęć w przedszkolu. Dziecko ogląda je, wspomina razem z rodzicem. Wypowiada się swobodnie na temat.

           

          Zagadki:

          Kiedy lato spędzasz w mieście,
          chcesz poszaleć w wodzie czasem.
          Poproś mamę, tatę, siostrę,
          żeby wzięli cię na...

          (basen)

           

          Duży ogród w środku miasta,
          dużo domków w nim i klatek.
          Zajrzyj tam by się przekonać,
          co zwierzęta robią latem.
          (ZOO)

          Gdy do ucha ją przyłożę,
          morza szum powróci do mnie.
          W tej skorupce, małe morze,
          lato może nam przypomnieć.

          (muszelka)

          Polane śmietaną,
          cukrem posypane,
          smakują wybornie,
          w słoneczny poranek.

          (truskawki)

          Te letnie owoce
          z małymi pestkami,
          na zielonych ogonkach
          Rosną parami.
          (czereśnie)

           

          18 CZERWIEC 2020

          CZWARTEK

          WAKACYJNY POCIĄG

           

          Ćwiczenia poranne:

          Wspólna zabawa rytmiczna „Bim bum”:

          https://www.youtube.com/watch?v=aXZWgOf2lSA

          Posłuchaj piosenki „Po łące biega lato”

          https://www.youtube.com/watch?v=QHR9URbvf_E

          Po łące biega lato
          Uwija się jak bąk.
          „Dzień dobry” mówi kwiatom
          i pieści każdy pąk.

          Ref.:
          Kto chce się z latem spotkać,
          Niech idzie z nami tam.
          Rumianek i stokrotka
          Pokażą drogę nam.

          Pomaga lato pszczołom,
          Na kwiatach też się zna.
          Uśmiecha się wesoło
          I w berka z wiatrem gra!

          Ref.:
          Kto chce się z latem spotkać…

          Gdy lato jest zmęczone,
          W szałasie sobie śpi
          I we śnie gra w zielone,
          Bo łąka mu się śni.

          Ref.:
          Kto chce się z latem spotkać…

          Posłuchaj i naucz się wiersza „Słoneczny uśmiech” (Mariola Golc)
          Nadchodzą wakacje,
          słoneczna pora.
          Słoneczny uśmiech
          śle więc przedszkolak.

          I tym uśmiechem
          ze słonkiem razem
          ogrzeje wszystkie
          nadmorskie plaże.

          Promienny uśmiech
          prześle też górom,
          by się nie kryły
          za wielką chmurą.

          Ma jeszcze uśmiech
          dla wszystkich dzieci.
          Niech im w wakacje
          słoneczko świeci.

           

          Zabawa badawcza – Dlaczego czereśnie pękają?

          Potrzebne będą: czereśnie – całe i popękane, rabarbar, woreczek foliowy, miska z wodą.

          Rodzic wyjaśnia dziecku, dlaczego, kiedy pada deszcz, dojrzewające latem owoce pękają.

          • Oglądanie rabarbaru; opisywanie jego wyglądu, przeznaczenia; zwracanie uwagi na czerwoną skórkę brudzącą palce oraz, że liście rabarbaru mają charakterystyczny kształt.
          • Włożenie jednego kawałka liścia do woreczka foliowego, a pozostałych – do miski z wodą.

          Następnego dnia porównywanie wyglądu rabarbaru z woreczka i z rabarbarem z wody (rabarbar wyjęty z woreczka nie zmienia swojego wyglądu, ma nadal równe, całe końce; natomiast ten wyjęty z wody jest na końcach popękany i zwinięty). To efekt wchłaniania wody. Skórka wchłania jej więcej niż miąższ. Właśnie dlatego rabarbar pęka na końcach i się zwija. Rodzic wyjaśnia, że podobne zjawisko można zaobserwować również u innych owoców. Czereśnie, kiedy są już dojrzałe i pada na nie deszcz, zaczynają pękać. Miąższ znajdujący się pod skórką chłonie jak gąbka krople wody, które padają na skórkę. Owoc zwiększa więc swoją objętość. Skórka natomiast nie zachowuje się jak nadmuchiwany balonik, nie rozciąga się i dlatego pęka. Podobnie jak czereśnie pękają również wiśnie, śliwki i agrest.

          • Degustowanie czereśni – całych i popękanych.

           

          Praca plastyczna: Wakacyjny pociąg (pomysł i technika dowolna)

           

           

          Zabawa rozluźniająca mięśnie wokół oczu i na czole – Duże oczy

          Rodzic opowiada, dziecko słucha i wykonuje polecenia:

          Za chwilę będziesz mógł/ mogła zrobić duże, bardzo duże oczy. Unieś przy tym brwi do góry tak mocno, jak tylko możesz. Wyobraź sobie, że masz  jeszcze dodatkowe, trzecie oko pośrodku czoła. I właśnie to oko otwórz tak szeroko, jak tylko potrafisz… A potem możesz poruszać twoimi szeroko otwartymi oczami we wszystkie strony: w dół, do góry, w prawą stronę, w lewą stronę. Być może zauważysz twoimi trzema szeroko otwartymi oczami coś, czego do tej pory nie widziałeś/łaś. Za chwilę zacznę powoli odliczać do sześciu. Kiedy dojdę do szóstki, zamknij na moment oczy i nadaj im w myślach taki rozmiar, jaki chciałbyś/ chciałabyś mieć. Trzecie oko będziesz mógł/ mogła sobie później wyobrazić za każdym razem, kiedy będziesz chciał/ chciała  zobaczyć coś w waszej wyobraźni. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć.

           

          Zagadki:

          Jeden jest jednoczęściowy,
          drugi z dwóch części się składa.
          Gdy na plażę się wybierasz,
          właśnie ten strój zawsze wkładasz.

          (strój kąpielowy)

          W cieniu jego się schowasz,
          kiedy jesteś na plaży
          a słońce z wysoka
          bardzo mocno praży.

          (parasol plażowy)

          W kubeczku czy na patyku
          wszyscy je lubimy.
          Miło latem na języku,
          poczuć małą porcję zimy.
          (lody)

          Świecę mocno dzionek cały,
          żeby wszystkim ciepło dać,
          by zobaczyć jak przychodzę,
          trzeba bardzo wcześnie wstać.

          (słońce)

          Zbierane na plaży
          brązowe kamyki.
          Pięknie zdobią nam pierścionki
          albo naszyjniki.

          (bursztyny)

          Może być niebieskie, szare lub zielone.
          Bywa spokojne lub bardzo wzburzone.
          Kiedy jego brzegiem ludzie spacerują,
          jego małe fale stopy ich całują.
          (morze)

           

          19 CZERWIEC 2020

          PIĄTEK

          CZAS POŻEGNANIA

           

          Ćwiczenia poranne:

          Wspólna zabawa „Fast and slow”:

          https://www.youtube.com/watch?v=VAeB61-Kd8k

          Posłuchaj piosenki „Plecak, Torba I Walizka”

          https://www.youtube.com/watch?v=gJ3SMrA-qys&feature=youtu.be

          Lato w internecie ogłoszenie dało,
          kto chce się z nim spotkać, ten ma czasu mało.
          Trzeba wyjąć rzeczy, które w szafie spały,
          na tę ważną chwilę cały rok czekały.

          Ref.: Plecak, torba czy walizka ,
          bez nich w podróż nie wyruszysz,
          choć dźwiganie nie jest miłe smak przygody
          wszystkich kusi. (2x)

          Wielkim pakowaniem żyje każda chata,
          wszyscy chcą wyjechać na spotkanie lata,
          wyruszyć w nieznane, stare kąty zbadać,
          odwiedzić rodzinę, uściskać, pogadać.

          Ref.: Plecak torba czy walizka…

           

          Posłuchaj i naucz się wiersza Agaty Widzowskiej „Pożegnanie przedszkola”

          – Lato się śmieje, czas na wakacje!

          Pa, pa, zabawki! Żegnaj, przedszkole!

          Zawsze będziemy o was pamiętać,

          stawiając krzywe literki w szkole.

          Starszak potrafi:

          budować wieże,

          rozpoznać w książkach najdziksze zwierzę,

          układać puzzle,

          kroić warzywa,

          wie, że się pokłuć można w pokrzywach.

          Zna pory roku,

          kierunki świata,

          wie, że na miotle nie da się latać,

          sam się ubiera,

          buty sznuruje,

          mówi: „przepraszam, proszę, dziękuję”.

          Umie zadzwonić

          na pogotowie,

          wie, że się nie da chodzić na głowie,

          zasady ruchu

          zna doskonale

          i po ulicy nie biega wcale.

          Lubi teatrzyk,

          śpiewa piosenki,

          wie, czym się różni słoń od sarenki,

          pieluch nie nosi

          ani śliniaka.

          To są zalety dziecka starszaka.

          – Kwiatek dla pani. Cmok dla maluchów.

          Trochę nam smutno… Pa, pa, przedszkole!

          Lecz czy będziemy mogli tu wrócić,

          gdy nam się znudzi w tej nowej szkole…?

           

          Recytowanie wiersza Agaty Widzowskiej (z opowiadania Pocieszajki dla maluchów)

          Nie płaczcie, kochani, gdy nas tu nie będzie,

          nasz wesoły uśmiech zostawimy wszędzie,

          a gdy po wakacjach znajdziemy się w szkole,

          będziemy wspominać kochane przedszkole!

           

          Praca plastyczna: Najpiękniejsze wspomnienia z przedszkola -technika dowolna

           

          Zagadki:

          Płócienny domek na polanie,
          służy turystom za mieszkanie.

          (namiot)

          Chrupiąca i złota,
          piecze się lub smaży.
          Najchętniej ją jemy,
          przy nadmorskiej plaży.

          (smażona ryba)

          Mały, lekki, kolorowy,
          latem zawsze modny.
          Dobry do hasania w wodzie,
          na plażę wygodny.

          (strój kąpielowy)

          Mały domek z materiału,
          w nim poduszki oraz koce.
          Można smacznie w nim przesypiać,
          letnie ciepłe noce.

          (namiot)

          Można na niej się opalać,
          zamki z piasku też budować.
          Gdy się znudzi, można z mamą,
          brzegiem morza spacerować.

          (plaża)

           

           

           

          WAKACYJNE PODRÓŻE

          Poniedziałek, 8 czerwca 2020r.

           

          Wspólna rozgrzewka z rodzicami:

          https://www.youtube.com/watch?v=5if4cjO5nxo

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 60.

          Czterolatki: ćw. grafomotoryczne (załącznik 1a).

           

          Słuchanie piosenki „Bezpieczne wakacje”:

          https://www.youtube.com/watch?v=W4RHyjQLfCM

          Rozmowa na temat tekstu:

          - o czym jest piosenka?

          - jak należy zachowywać się na wakacjach?

          Określanie charakteru melodii i budowy piosenki. Zaznaczanie klaśnięciem pierwszej miary taktu.

           

          Sześciolatki: „Matematyczne koła” (załącznik 1b).

          Pięciolatki: „Symetria” (załącznik 1c).

          Czterolatki: „Dokończ wzór” (załącznik 1d)

           

          Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby „Wakacyjne podróże”.

           

          Od samego rana tata, Olek i Ada planowali podróże wakacyjne. Zapomnieli o porannym

          myciu, a nawet o przebraniu się z piżam. Gdyby nie mama, zapomnieliby też o śniadaniu.

          Szczęśliwie mama przypomniała im o wszystkim. Kiedy byli już umyci, przebrani i najedzeni,

          wyjęła z szafy wielki globus i postawiła go na podłodze.

          – Teraz możecie podróżować palcem po całym świecie.

          – Super! – ucieszył się Olek. Bez namysłu zakręcił globusem. Fruuu! Gdyby kula ziemska obracała

          się tak szybko, wszyscy dostaliby kręćka jakiegoś lub co najmniej zadyszki. Przed oczami

          Olka, Ady i taty mknęły kontynenty: Ameryka Północna i Ameryka Południowa, Afryka, Europa

          i zaraz Azja i Australia.

          – Tu jedziemy! – Palec Olka zatrzymał rozpędzony świat namalowany na globusie. – Australia,

          Sydney. Niezłe miejsce. Będzie fajnie. W Australii są kangury i koale.

          – W Sydney chciałbym zobaczyć gmach filharmonii – wtrącił tata.

          – A będzie tam gmach naszego przedszkola? – spytała Ada.

          Olek spojrzał na siostrę z politowaniem. Przecież nikt nie podróżuje do przedszkola, które

          jest kilka metrów od domu. Zakręcił drugi raz. Jego palec wskazał państwo leżące w Ameryce

          Południowej.

          – Brazylia. Dobry wybór – pochwalił tata. – Są tam wspaniałe plaże. Chętnie poleżałbym

          sobie – przeciągnął się leniwie.

          – Może i ja zaproponuję podróż? – mama zajrzała do salonu. – Chciałabym pojechać

          z wami do Indii. Zawsze interesowała mnie Azja i jej kultura. Chociaż Afryka też jest ciekawa.

          – No pewnie! Jedziemy do Kenii! Do parku z dzikimi zwierzętami. Zobaczymy słonie i żyrafy!

          – zawołał Olek ożywiony wizją spotkania dzikiego słonia, a może i lwa.

          – A będzie tam nasz park? – nieśmiało spytała Ada.

          Wszyscy spojrzeli na nią jak na przybysza z kosmosu.

          – Nasz park będzie czekał na ciebie w Polsce. Teraz ja wybieram – powiedział tata. Energicznie

          zakręcił globusem. Niebieski kolor oceanów i mórz zmieszał się z zielonym, żółtym i brązowym

          – kolorami kontynentów. Adzie aż zakręciło się w głowie. Świat na globusie obracał się

          zbyt szybko. Co będzie, jeżeli palec taty trafi na głęboki ocean? Nie chciałaby spędzić wakacji

          na oceanie. Tam już z pewnością nie ma znajomego parku ni przedszkola ani placu zabaw

          z dużą okrągłą piaskownicą.

          – Stany Zjednoczone. Waszyngton – zakomunikował tata.

          – Jest tam plac zabaw? – spytała Ada.

          – Naszego nie ma, są inne. Jest za to Biały Dom i...

          – Ale naszego domu tam nie ma – przerwała tacie Ada.

          – Ja nie mogę! Chcesz jechać na wakacje czy nie? – zniecierpliwił się Olek.

          – Chcę. Tylko nie tak daleko – bąknęła Ada.

          – To gdzie? Wybieraj – podsunął jej globus.

          Ada zamknęła oczy. ,,Niech los zdecyduje” – pomyślała i dotknęła palcem globusa.

          – Tu!

          Cała rodzina wbiła wzrok w miejsce, które wskazał palec Ady. Mama i tata pierwsi gruchnęli

          śmiechem.

          – Europa, Polska, Warszawa – podsumował Olek.

          Ada westchnęła z ulgą. Jak to dobrze, że zdała się na los szczęścia. W Warszawie jest jej

          przedszkole i dom, i park, i znajomy plac zabaw. No i tuż pod Warszawą mieszkają ukochani

          dziadkowie. Co ważne, ich dom stoi w pobliżu lasu.

          – Pojedziemy do babci i dziadka. Tam są bociany, dzięcioły, kukułki, żabki, biedronki, ślimaki,

          pszczoły – zachwalała Ada.

          – Mrówki, komary i muchy – dorzucił ponuro Olek. Ale już po chwili śmiał się jak tata

          i mama. Nawet napad komarów nie odstraszyłby ani jego, ani Ady od podróży do dziadków.

          Podpatrywanie ptaków w towarzystwie dziadka, który zna setki ciekawostek o zwierzętach, to

          był najlepszy z wakacyjnych planów.

           

          Rozmowa na temat opowiadania.

          Co Olek, Ada i tata planowali z samego rana?

          Dzięki czemu mogli podróżować palcem po całym świecie?

          Jakie kontynenty były widoczne na globusie?

          Co wskazywał palec Olka?

          Co wskazywał palec taty?

          Gdzie chciała pojechać mama?

          Co wspominała cały czas Ada?

          Co wskazywał palec Ady? Gdzie ona chciała pojechać na wakacje?

           

          Sześciolatki: czytanie tekstu znajdującego się pod ilustracjami w książce, str. 84-85.

           

          Praca plastyczna: „Podwodny świat”: malowanie rosnącymi farbami.

          Składniki: 1 porcja soli, 1 porcja mąki, 1 porcja wody. Przepis na farby w linku:

          https://www.youtube.com/watch?v=WvtvC9Le8D4&feature=emb_title

          Aby mieć więcej kolorów można jako miarki użyć mniejszego naczynia, np. kieliszka i do każdej masy bazowej dodać inny kolor.

          Wszyscy, którzy nie posiadają w domu mikrofalówki wykonują pracę wykorzystując dostępne materiały plastyczne w domu (farby, bibuła, papier kolorowy, plastelina...).

           

          Oglądanie mapy Polski, odnajdywanie na niej Morza Bałtyckiego. Sześciolatki odczytują nazwy miejscowości leżących na Wybrzeżu.

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 61.

          Czterolatki: zabawy z globusem.

          Pokazujemy dzieciom globus. Wyjaśniamy, co on przedstawia. Dzieci opisują jego wygląd, wymieniają kolory, których jest na nim najwięcej. Zwracamy uwagę na kolor niebieski. Informujemy, że tym kolorem oznaczone są jeziora, rzeki, morza i oceany. Następnie dzieci kręcą globusem i wskazują na mapie dowolne miejsce. Odczytujemy jego nazwę, dzieci głośno ją powtarzają i dzielą nazwę na sylaby.

           

          Zabawa ruchowa „Move with me”:

          https://www.youtube.com/watch?v=JoF_d5sgGgc

           

          WAKACYJNE PODRÓŻE

          Wtorek, 9 czerwca 2020r.

           

          Ćwiczenia gimnastyczne z rodzicami:

          https://www.youtube.com/watch?v=oc4QS2USKmk

           

          Przypomnienie piosenki „Bezpieczne wakacje”

          https://www.youtube.com/watch?v=W4RHyjQLfCM

           

          Sześciolatki: Ćwiczenia indywidualne w czytaniu.Czytanie tekstu o wyjściu mamy, Olka i Ady do kina na film o małpce. Książka (s. 92–93) dla każdego dziecka.

          Pięciolatki: Różowa Karta pracy Przygotowanie do czytania, pisania, liczenia, s. 76.

           

          Zabawy badawcze „Co pływa, a co tonie?”

          Dla każdego dziecka należy przygotować plastikową tackę, plastikowe pojemniki na wodę i np. małe kamyki,

          kartki z zeszytu, plastelinę, metalowy klucz, korek, piłeczki do ping-ponga, kawałki papieru o różnej strukturze i grubości (np. kawałek tektury, bibuły, brystolu), klocek drewniany, klocek plastikowy, styropian, piórko, liść, gąbka, makaron, po dwie łódki z papieru wykonane techniką origami.

          Dzieci wykonują następujące doświadczenia:

          sprawdzają, czy ich łódki pływają – umieszczają je na wodzie, obserwują, swobodnie wypowiadają się na temat sposobu poruszania się łódek,

          dmuchają na łódki umieszczone na wodzie. Obserwują, jak łódki poruszają się pod wpływem strumienia powietrza (dmuchają raz mocno, raz lekko),

          obciążają łódkę kamykami, uważając, aby nie zatonęła. Obserwują, która łódka udźwignęła większy ciężar. Swobodnie wypowiadają się na temat wykonywanego doświadczenia.

          Zwracamy uwagę na ograniczenia, jakie obowiązują przy obciążeniu np. statków. Wyjaśniamy, że załadowany zbyt duży ciężar może spowodować zatonięcie statku. Odkładamy łódki na bok,

          sprawdzają, czy plastelina utrzyma się na wodzie. Robią z plasteliny kuleczkę, placek, robią dziurkę w placku, lepią kształt spodeczka. Ostrożnie umieszczają na powierzchni wody,

          kładą na wodzie kartki z zeszytu. Układają na nich piórko, monetę, mały kamyk itp. Wykonują ćwiczenie ostrożnie, tak, aby kartka utrzymała ciężar,

          sprawdzają, które z ułożonych na tackach przedmiotów po wrzuceniu ich do wody zatoną, a które nie,

          układają na jednej tacce przedmioty, które toną, na drugiej przedmioty, które pływają.

          Zastanawiają się, dlaczego tak się dzieje. Wyjaśnia, że wszystko zależy od ciężaru przedmiotów. Ciężkie przedmioty toną, lekkie pływają.

           

          Sześciolatki: Ćwiczenia w dodawaniu i odejmowaniu (załącznik 2a).

          Pięciolatki: ćwiczenia doskonalące percepcję wzrokową (załącznik 2b).

           

          Zabawa ruchowa „Alphabet dance”

          https://www.youtube.com/watch?v=Srzjx2HkPQI

           

          WAKACYJNE PODRÓŻE

          Środa, 10 czerwca 2020r.

           

          Wesoły taniec z rodzicami:

          https://www.youtube.com/watch?v=FP0wgVhUC9w

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 62.

          Czterolatki: Czerwona Karta pracy, cz. 2, nr 58-59.

           

          Doświadczenie i obserwacja „Czy powietrze jest czyste?”.

          - dmuchanie na kawałki bibułki na przemian delikatnie i mocno. Wyjaśniamy, że ludzie oddychają jednym ze składników powietrza – tlenem, a narządem służącym do oddychania są płuca.

          - wypuszczanie powietrza z nadmuchanego balonu.

          - ważenie na wadze szalkowej balonów – z powietrzem i pustego.

          - obserwowanie palącej się świecy, potem zasłonięcie jej odwróconym słoikiem/szklanką.

          Próby wyciągnięcia wniosków: powietrze jest bezbarwne, nie ma zapachu, waży niewiele i bez niego nic nie może się palić.

          Sprawdzanie czystości powietrza.

          Dzieci biorą waciki, wycierają nimi listki nisko rosnących drzew i krzewów w okolicy domu i przy ruchliwej ulicy. Porównują stopień zabrudzenia wacików. Można przykleić kawałek taśmy (klejącą stroną do góry) do kartki, a ją przyczepić do parapetu i zostawić na kilkanaście godzin.

           

          Sześciolatki: Turkusowa Karta pracy Litery i liczby, cz. 2, s. 77.

          Pięciolatki: Różowa Karta pracy Przygotowanie do czytania, pisania, liczenia, s. 78.

           

          Słuchanie wiersza Marioli Golc „Słoneczny uśmiech”.

          Nadchodzą wakacje,

          słoneczna pora.

          Słoneczny uśmiech

          śle więc przedszkolak.

          I tym uśmiechem

          ze słonkiem razem

          ogrzeje wszystkie

          nadmorskie plaże.

           

          Rozmowa na temat wiersza:

          Kto przesyłał uśmiechy?

          Komu przedszkolak przesyłał uśmiechy?

          Dlaczego przesyłał je dzieciom?

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 63-65.

           

          Wesoła zabawa „Na ziemi zostaje”

          https://www.youtube.com/watch?v=S5TFdKc6TB4

           

           

          WAKACYJNE PODRÓŻE

          Piątek, 12 czerwca 2020r.

           

          Wspólny taniec „Króla Lwa”:

          https://www.youtube.com/watch?v=BEu1WLjOokY

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 66.

           

          Rozwiązywanie zagadek, rysowanie odpowiedzi na kartkach:

          Pędzi po torze szybko, z daleka,

          bo tłum podróżnych na stacji czeka. (pociąg)

           

          Ma skrzydła, choć nie jest ptakiem.

          Lata podniebnym szlakiem. (samolot)

           

          Ma maskę, a pod nią konie,

          cylindry – nie na głowie.

          A w środku siedzi człowiek. (samochód)

           

          Ta wielka latająca maszyna

          owada – ważkę, przypomina. (helikopter)

           

          Czterolatki: Wyprawka, karta nr. 27, nożyczki klej, kolorowa włóczka lub bibuła.

           

          Układanie zdań na temat lata wykorzystując podane wyrazy:

          ciepły, rower, morze, namiot, deszczowo, basen, samolot, jezioro.

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 67-69.

           

          Rebus fonetyczny – Co to za pojazdy?

          Wymawiamy wyrazy znacznie przedłużając pierwszą głoskę. Zadaniem dzieci jest odgadnąć nazwę pojazdu, która powstaje po połączeniu pierwszych głosek wyrazów, np.:

          R-ekin, O-gnisko, W-iadro, E -kran, R-amka,

          (R-O-W-E-R)

          S-łoń, A-tlas, M-ata, O-kno, L-alka, O-gród, T-eczka

          (S-A-M-O-L-O-T)

          Młodsze dzieci dzielą na sylaby/głoski nazwy pojazdów, wyodrębniają pierwsze i ostatnie głoski.

           

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karty pracy, cz. 4, s. 70-71.

          Ćwiczenia spostrzegawczości „Szukamy różnic” (załącznik 5a).

           

          Zabawa doskonaląca umiejętność orientowania się na kartce papieru.

          Rodzic i dziecko siedzą naprzeciwko siebie, każdy ma kartkę i mazak do rysowania.

          Rodzic zaczyna rysować drogę na swojej kartce i dokładnie opowiada dziecku o tym, co robi, np.: rysuję drogę od lewego dolnego rogu kartki, prosto do góry, teraz w prawo, w bok kartki, teraz prosto, do dołu, a teraz w lewo i z powrotem do góry, aż do górnego prawego rogu. Dziecko rysuje na swojej kartce dokładnie to, co słyszy od rodzica. Potem następuje zmiana.

           

          Pięciolatki: Różowa Karta pracy Przygotowanie do czytania, pisania, liczenia, s. 79.

          Sześciolatki: Turkusowa Karta pracy Litery i liczby, cz. 2, s. 78–79.

           

          WAKACYJNE PODRÓŻE

           

          8 CZERWIEC 2020

          PONIEDZIAŁEK

          WAKACJE NA WYBRZEŻU

          Ćwiczenia poranne:   Zaproś rodziców do tańca:

          „A ram sam sam”:

          https://www.youtube.com/watch?v=935UBEm0gg0&t=154s

          Zumba:

          https://www.youtube.com/watch?v=ymigWt5TOV8

           

          Posłuchaj i naucz się wiersza: "Zamek z piasku" (Danuta Gellnerowa)
          Słońce złote, piasek złoty –
          trzeba brać się do roboty!
          Wybudować złote schody,
          złotą fosę pełną wody,
          zamek krzywy albo prosty
          i zwodzone cztery mosty.
          I otworzyć złote bramy
          dla kolegów i dla mamy.

           

          Posłuchaj piosenek:

          Niech żyją wakacje:

          https://www.youtube.com/watch?v=BauTov9xmZY

          Kocham lato:

          https://www.youtube.com/watch?v=WBobLSRMGJc

           

          Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby „Wakacyjne podróże”: Książka (s. 84–85)

          Od samego rana tata, Olek i Ada planowali podróże wakacyjne. Zapomnieli o porannym myciu, a nawet                   o przebraniu się z piżam. Gdyby nie mama, zapomnieliby też o śniadaniu. Szczęśliwie mama przypomniała im o wszystkim. Kiedy byli już umyci, przebrani i najedzeni, wyjęła z szafy wielki globus i postawiła go na  podłodze.

          – Teraz możecie podróżować palcem po całym świecie.

          – Super! – ucieszył się Olek. Bez namysłu zakręcił globusem. Fruuu! Gdyby kula ziemska obracała się tak szybko, wszyscy dostaliby kręćka jakiegoś lub co najmniej zadyszki. Przed oczami Olka, Ady i taty mknęły kontynenty: Ameryka Północna i Ameryka Południowa, Afryka, Europa i zaraz Azja i Australia.

          – Tu jedziemy! – Palec Olka zatrzymał rozpędzony świat namalowany na globusie. – Australia, Sydney. Niezłe miejsce. Będzie fajnie. W Australii są kangury i koale.

          – W Sydney chciałbym zobaczyć gmach filharmonii – wtrącił tata.

          – A będzie tam gmach naszego przedszkola? – spytała Ada.

          Olek spojrzał na siostrę z politowaniem. Przecież nikt nie podróżuje do przedszkola, które jest kilka metrów od domu. Zakręcił drugi raz. Jego palec wskazał państwo leżące w Ameryce Południowej.

          – Brazylia. Dobry wybór – pochwalił tata. – Są tam wspaniałe plaże. Chętnie poleżałbym sobie – przeciągnął się leniwie.

          – Może i ja zaproponuję podróż? – mama zajrzała do salonu. – Chciałabym pojechać z wami do Indii. Zawsze interesowała mnie Azja i jej kultura. Chociaż Afryka też jest ciekawa.

          – No pewnie! Jedziemy do Kenii! Do parku z dzikimi zwierzętami. Zobaczymy słonie i żyrafy! zawołał Olek ożywiony wizją spotkania dzikiego słonia, a może i lwa.

          – A będzie tam nasz park? – nieśmiało spytała Ada.

          Wszyscy spojrzeli na nią jak na przybysza z kosmosu.

          – Nasz park będzie czekał na ciebie w Polsce. Teraz ja wybieram – powiedział tata. Energicznie zakręcił globusem. Niebieski kolor oceanów i mórz zmieszał się z zielonym, żółtym i brązowym kolorami kontynentów. Adzie aż zakręciło się w głowie. Świat na globusie obracał się zbyt szybko. Co będzie, jeżeli palec taty trafi na głęboki ocean? Nie chciałaby spędzić wakacji na oceanie. Tam już z pewnością nie ma znajomego parku ni przedszkola ani placu zabaw z dużą okrągłą piaskownicą.

          – Stany Zjednoczone. Waszyngton – zakomunikował tata.

          – Jest tam plac zabaw? – spytała Ada.

          – Naszego nie ma, są inne. Jest za to Biały Dom i...

          – Ale naszego domu tam nie ma – przerwała tacie Ada.

          – Ja nie mogę! Chcesz jechać na wakacje czy nie? – zniecierpliwił się Olek.

          – Chcę. Tylko nie tak daleko – bąknęła Ada.

          – To gdzie? Wybieraj – podsunął jej globus.

          Ada zamknęła oczy. ,,Niech los zdecyduje” – pomyślała i dotknęła palcem globusa.

          – Tu!

          Cała rodzina wbiła wzrok w miejsce, które wskazał palec Ady. Mama i tata pierwsi gruchnęli śmiechem.

          – Europa, Polska, Warszawa – podsumował Olek.

          Ada westchnęła z ulgą. Jak to dobrze, że zdała się na los szczęścia. W Warszawie jest jej przedszkole i dom,            i park, i znajomy plac zabaw. No i tuż pod Warszawą mieszkają ukochani dziadkowie. Co ważne, ich dom stoi w pobliżu lasu.

          – Pojedziemy do babci i dziadka. Tam są bociany, dzięcioły, kukułki, żabki, biedronki, ślimaki, pszczoły – zachwalała Ada.

          – Mrówki, komary i muchy – dorzucił ponuro Olek. Ale już po chwili śmiał się jak tata i mama. Nawet napad komarów nie odstraszyłby ani jego, ani Ady od podróży do dziadków. Podpatrywanie ptaków                    w towarzystwie dziadka, który zna setki ciekawostek o zwierzętach, to był najlepszy z wakacyjnych planów.

           

          Rozmowa na temat opowiadania:

          • Co Olek, Ada i tata planowali z samego rana?
          • Dzięki czemu mogli podróżować palcem po całym świecie?
          • Jakie kontynenty były widoczne na globusie? Rodzic obraca globus, a dzieci samodzielnie lub przy jego pomocy odczytują nazwy kontynentów.
          • Co wskazywał palec Olka?
          • Co wskazywał palec taty?
          • Gdzie chciała pojechać mama?
          • Co wspominała cały czas Ada?
          • Co wskazywał palec Ady? Gdzie ona chciała pojechać na wakacje?

           

          Zabawa: Gdzie pojedziemy na wakacje?

          Rodzic przygotowuje kostkę z obrazkami (lub same obrazki): gór, morza, jeziora, wsi, palm, miasta. Dziecko rzuca kostką (lub losuje kartkę), określa, co ona wskazała, i układa zdanie na ten temat.

           

          Zadanie: Wykonanie pracy plastycznej „Wakacje na Wybrzeżu”

          Słuchanie nagrania odgłosu fal morskich uderzających o plażę (szumu morza):

          https://www.youtube.com/watch?v=YMkM5-RWYaU

          Rodzic pyta:

          • Czego odgłosu słuchaliście?
          • Czy ten odgłos był przyjemny?
          • Pokażcie rękami, jak porusza się fala.
          • Rodzic prosi dziecko o dokończenie zdania: Chciałbym (chciałabym) pojechać nad morze, bo…

           

          Zadanie: wskazanie na mapie Polski Morza Bałtyckiego.

          Dziecko wskazuje Morze Bałtyckie na mapie Polski.

           

          Praca plastyczna: Wakacje na Wybrzeżu:

          Dla dziecka: kartki z bloku technicznego, klej, farby plakatowe, pędzelek, kubeczek z wodą, muszelki, ...

          Etapy wykonania pracy:

          - pomaluj kartki z bloku technicznego tak, aby była podzielona na trzy pasy: żółty (piasek na plaży), niebieski (morze), jasnoniebieski (niebo).

          - na wyschniętej, pomalowanej kartce przyklej muszelki, gałązki, inne elementy które kojarzą Ci się                      z wybrzeżem,

          Nauka i recytacja tekstu Bożeny Formy:

          Już wakacji nadszedł czas                

          lato, lato woła nas,

          już za chwilę zaśpiewamy

          i pociągiem wyruszamy.

           

           

          Zabawa rozwijająca umiejętność orientowania się na kartce papieru

          Potrzebne będą: kartka, mazak.

          Dzieci i rodzic siadają naprzeciwko siebie w nieznacznej odległości. Każde z nich ma kartkę i mazak do rysowania.

          Dziecko zaczyna rysować drogę na swojej kartce i dokładnie opowiada rodzicowi o tym, co robi, np.:

          Rysuję drogę od lewego dolnego rogu kartki, prosto do góry, teraz w prawo, w bok kartki, teraz prosto, do dołu, a teraz w lewo i z powrotem do góry, aż do górnego prawego rogu. Rodzic rysuje na swojej kartce dokładnie to, co słyszy od dziecka. Na zakończenie zabawy dziecko i rodzic porównują rysunki; zwracają uwagę na to, jak dokładne były wskazówki. Następnie zamieniają się rolami.

           

          Zabawa rytmiczna – Echo rytmiczne

          Potrzebne będą: drewniane lub plastikowe pałeczki dla dziecka.

          Dziecko wystukuje (o podłogę, blat stołu, wybrane przedmioty) proste rytmy zaproponowane

          przez rodzica, (cicho i głośno, szybko i wolno, itd.) z wykorzystaniem drewnianych lub plastikowych pałeczek.

           

          Słuchanie wiersza Marioli Golc Słoneczny uśmiech

          Nadchodzą wakacje,

          słoneczna pora.

          Słoneczny uśmiech

          śle więc przedszkolak.

          I tym uśmiechem

          ze słonkiem razem

          ogrzeje wszystkie

          nadmorskie plaże.

           

          Rozmowa na temat wiersza. Rodzic pyta:

          • Kto przesyłał uśmiechy?
          • Komu przedszkolak przesyłał uśmiechy?
          • Dlaczego przesyłał je dzieciom?

          Obejrzyj: Wakacje nad morzem - zasady bezpieczeństwa:

          https://www.youtube.com/watch?v=N4X0RhlMf7Y

           

          9 CZERWIEC 2020

          WTOREK

          GÓRALSKIE LICZENIE

           

          Ćwiczenia poranne: 

          Lataj jak motyl ("Fly Like a Butterfly")- wykonaj kilka ćwiczeń razem z dziećmi:

          https://www.youtube.com/watch?v=oYI0TPJOuGk

          Powtarzaj ćwiczenia za prowadzącymi:

          https://www.youtube.com/watch?v=BEu1WLjOokY

           

          Posłuchaj piosenki: W Góry (Julek Pechulek)

          https://www.youtube.com/watch?v=yUgabymOAKM

          Posłuchaj Piosenki: Baśniowa Kapela - Kaj łowiecki moje?

          https://www.youtube.com/watch?v=ltRxD5c-AKI

          Obejrzyj materiał o wypasaniu owiec:

          https://www.youtube.com/watch?v=1x8Ie3uDV5s

           

          Ćwiczenia w dodawaniu i odejmowaniu.

          Potrzebne będą: Liczmany, kartoniki z liczbami i znakami: +, , =.

          Zadanie 1.

          Na hali, na hali 10 owiec juhas pasie.

          Dwie w góry mu uciekły. Ile teraz masz owiec, juhasie?

           

          Dziecko układa 10 liczmanów. Odsuwa 2.

          Udziela odpowiedzi na pytanie: Teraz jest 8 owiec.

          Układa 10 liczmanów. Odsuwa 2. Układa działanie: 10 – 2 = 8

          Odpowiada na pytanie: Teraz jest 8 owiec.

          Tak samo postępują przy innych zadaniach.

           

          Zadanie 2.

          Do zagrody 9 owiec wpędził juhas młody.

          Ale cztery starsze owce uciekły z zagrody.

          Policz teraz szybko mi – ile owiec w zagrodzie śpi?

           

          Zadanie 3.

          Na hali, na hali raz się tak zdarzyło,

          że do 7 starszych owiec 3 młode przybyły.

          Powiedz teraz mi –ile wszystkich owiec w zagrodzie śpi?

           

          Zadanie 4.

          Na łące pod górą juhas owce pasie;

          cztery czarne owce i pięć białych hasa.

           Ile wszystkich owiec jest w stadzie juhasa?

           

          Obejrzyj film o polskich górach:

          https://www.youtube.com/watch?v=ZLR0B6O6cmc

           

          Zabawy:

          Wskazywanie pasm górskich na mapie; odczytywanie ich nazw z rodzicem lub samodzielnie; zwrócenie uwagi na kolorystykę pasm górskich na mapie.

          Potrzebne będą: Mapa fizyczna Polski.

          Zabawa: Ze szczytu na szczyt.

          Sznurki różnej długości i z różną liczbą węzełków.

          Dziecko otrzymuje sznurki różnej długości i z różną liczbą węzełków. Trzymając w jednej ręce sznurek, drugą rękę dziecko przesuwa w dół sznurka z zamkniętymi oczami i śpiewa głoskę a. Gdy napotka węzełek, otwiera oczy i krzyczy: u! Przy powtórzeniu zabawy dziecko wymawia też inne głoski.

          Zabawa: Malowanie gór farbami na pogniecionej kartce.

          Dla każdego dziecka: farby plakatowe, kartka, pędzelek, kartka z bloku technicznego.

          Dziecko formuje z pogniecionego papieru pasmo górskie, przykleja je na kartce z bloku

          technicznego; maluje farbami plakatowymi na różne odcienie brązu; maluje drzewa iglaste u podnóża gór.

           

          Zagadki słuchowe dotyczące bezpieczeństwa podczas wakacji

          Dziecko słucha zagadek Barbary Kosmowskiej, dopowiada ich zakończenia – rozwiązania.

           

          Wiem, że pan ratownik mnie nie zauważy,

          dlatego nie kąpię się na niestrzeżonej… (plaży)

           

          Kiedy płoną lasy, to giną zwierzęta,

          dlatego dbam o to i o tym pamiętam,

          by w lesie wszystkim żyło się dogodnie.

          Z tego powodu nie bawię się… (ogniem)

           

          Jeśli się zagubię w obcym dla mnie mieście,

          wiem, co mam zrobić, wiem nareszcie!

          Mogę zaufać pewnemu człowiekowi,

          czyli panu… (policjantowi)

           

          Gdy nie ma rodziców w domu,

          to choć bardzo przykro mi,

          nie otwieram obcym ludziom

          do naszego domu… (drzwi)

           

          Ze względu na żmije zawsze w lesie noszę

          moje ukochane, gumowe… (kalosze)

           

          Grzybobranie to grzybów zbieranie,

          a nie ich jedzenie czy też smakowanie.

          Dlatego po powrocie z lasu

          sięgam do grzybów pełnego… (atlasu)

           

          Nie podchodzę do dzikich zwierząt,

          bo choć są piękne i bajeczne,

          bywają także dla ludzi bardzo… (niebezpieczne)

           

          Obejrzyj krótkie filmiki o wakacjach w górach:

          Górska wędrówka z Zosią i Kubą:

          https://www.youtube.com/watch?v=AWw44eNr7vc

          https://www.youtube.com/watch?v=A7G3ETe1-eY

          Bezpieczeństwo w górach | Bezpieczne wakacje:

          https://www.youtube.com/watch?v=wS4SRvkvLio

          Posłuchaj piosenki: Zozi - bezpieczne wakacje

          https://www.youtube.com/watch?v=W4RHyjQLfCM

          10 CZERWIEC 2020

          ŚRODA

           

          LATO NA WAKACJACH

          Ćwiczenia poranne: 

          Zaproś rodziców i wykonaj z nimi ćwiczenia pokazane w filmie:

          https://www.youtube.com/watch?v=oc4QS2USKmk

          https://www.youtube.com/watch?v=oGJg1RSOof4

           

          Masażyk:  Malujemy lato.

          Dziec siada z rodzicem/ rodzeństwem, jedno za drugim.

          Rodzic recytuje wiersz Bożeny Formy, dziecko palcami i dłońmi obrazuje go na plecach rodzica.

                                                                                        Dziecko:

          Świeci słońce,                          wykonuje rozwartymi dłońmi ruchy koliste na środku pleców,

          pada deszcz:                           dotyka opuszkami palców różnych miejsc na plecach,

          kapu, kap, kapu, kap.            zaciśniętymi piąstkami delikatnie uderza w różnych miejscach,

          A my z latem wyruszamy      energicznie przesuwa rozwarte dłonie z lewej strony do prawej,

          zwiedzić świat, zwiedzić świat.          poklepuje rozwartymi dłońmi plecy w różnych miejscach,

          Policzymy drzewa w lesie                   dotyka pleców kolejno wszystkimi palcami lewej dłoni i prawej dłoni                                                                    równocześnie,

          i kwiaty na łące,                                  rysuje kontury kwiatów,

          powitamy tańcem księżyc                  masuje plecy rozwartymi dłońmi,

          i kochane słońce.                                                wykonuje szybki, okrężny masaż całą dłonią,

          Pobiegniemy wąską dróżką,             stuka, na przemian, opuszkami palców,

          górskimi szlakami,                              rysuje dwie linie równoległe (ścieżkę) palcami wskazującymi,

          do kąpieli w słonym morzu                całą dłonią rysuje fale,

          wszystkich zapraszamy.                      delikatnie szczypie

           

           

          Wspólne zabawy:

          Zabawa Z jakim miejscem się kojarzą?

          Potrzebne będą: obrazki kojarzące się z lasem, morzem, górami, łąką, wsią.

          Dziecko losuje obrazki, mówi, co one przedstawiają, z jakim miejscem się kojarzą, np.

          szyszka, szpilki, sowa, jagody, poziomki – las;

          muszla, piasek, statek, parasol plażowy, latarnia morska – morze;

          plecak, kolejka linowa, szarotka, trapery – góry;

          kwiaty, pszczoła, żaba, motyl – łąka;

          traktor, kosa, gęsi, krowa – wieś.

          Zabawa Gdzie chciałbym pojechać na wakacje?

          Potrzebne będą: obrazki przedstawiające krajobrazy: morski, leśny, górski, wiejski, tamburyn.

          Rodzic odsłania obrazki przedstawiające krajobrazy: morski, leśny, górski, wiejski.

          Dziecko stawia muszelkę/ misia..  pod obrazkiem miejsca, do którego chciałyby pojechać na wakacje; uzasadnia swój wybór.

          Zabawa pantomimiczna – Odgadnij, co będę robił podczas wakacji.

          Dziecko naśladuje czynności, które można wykonywać podczas letniego wypoczynku. Rodzice/ rodzeństwo

          odgadują, o jaką czynność chodzi.

          Wskazywanie morza, gór na mapie Polski.

          Mapa fizyczna Polski.

          Dziecko, samodzielnie lub z pomocą rodzica, wskazuje na mapie morze Bałtyk, góry Tatry, jeziora…

          Praca plastyczna: Wakacyjny pociąg.

          Potrzebne będą: napis Wakacyjny pociąg, dla dziecka: kartka z bloku technicznego z narysowanym

          na niej prostokątem (większym od rozmiaru widokówki) i dwoma kołami, widokówka z wybranego

          regionu Polski, klej, nożyczki, farby plakatowe, pędzelek, kubeczek z wodą.

          Etapy wykonania pracy:

          • Wycinanie kół i prostokąta.
          • Malowanie prostokąta na dowolny kolor, a kół – na czarno.
          • Po wyschnięciu przyklejenie widokówki na prostokącie, doklejenie kół tak, żeby powstał wagonik.
          • Łączenie wszystkich wagonów na kartonie/ tablicy.

          Przygotowanie lokomotywy (samodzielnie lub z pomocą rodzica).

          • Umieszczenie nad pociągiem napisu: Wakacyjny pociąg.

           

          Doświadczenie i obserwacja – Czy powietrze jest czyste?

          Ćwiczenia oddechowe.

          Potrzebne będą: kawałki bibułki.

          Dzieci z rodzicami dmuchają na kawałki bibułki na przemian – delikatnie, mocno.

          Rodzic wyjaśnia, że ludzie oddychają jednym ze składników powietrza – tlenem, a narządem służącym do oddychania są płuca.

          Zabawy powietrzem (pod kontrolą rodzica).

          Potrzebne będą:  waga szalkowa, balony – nadmuchany i zwykły, świeca, słoik.

          • Wypuszczanie powietrza z nadmuchanego balonu.

          • Ważenie na wadze szalkowej balonów – z powietrzem i pustego.

          • Obserwowanie palącej się świecy, potem zasłonięcie jej odwróconym słoikiem.

          • Próby wyciągnięcia wniosków: Powietrze jest bezbarwne, nie ma zapachu, waży niewiele i bez niego nic nie może się palić.

          Sprawdzanie czystości powietrza na placu zabaw i przy ruchliwej ulicy (podczas zabaw na świeżym powietrzu):

          Potrzebne będą: waciki kosmetyczne.

          Dziecko bierze waciki, wyciera nimi listki nisko rosnących drzew i krzewów na placu i przy ruchliwej ulicy. Porównuje stopień zabrudzenia wacików.

          Wyciągnięcie wniosków po obejrzeniu wacików: Powietrze jest zanieczyszczone, zanieczyszczają je między innymi spaliny pojazdów.

           

          Zabawy pod hasłem: Ryby w morzu.

          Potrzebne będą: folia, dla dziecka: kolorowa piana, pędzelek, kubeczek z wodą, kartka.

          Dziecko  maluje kolorową pianą (piana z odrobiną ciekłej farby) na stole zabezpieczonym folią. Można folię umieścić między drzewkami/ 2 słupkami..)

          Dziecko maluje na zmianę: prawą ręką i lewą ręką.


          Malując, mówi wierszyk:

          Wysokie i piękne fale

          widzę z brzegu doskonale.

          Na łódce siedzę sobie

          i ryby piękne łowię.

           

          Pomysły na inne zabawy w załączniku.

          11 CZERWIEC 2020

          CZWARTEK

          BOŻE CIAŁO

          12 CZERWIEC 2020

          PIĄTEK

          SŁONECZNY UŚMIECH

           

          Ćwiczenia poranne: 

          Zaproś rodziców do wspólnej rozgrzewki „Move with me”:

          https://www.youtube.com/watch?v=5if4cjO5nxo

           

          Zabawa rozwijająca umiejętność orientowania się na kartce papieru.

          Potrzebne będą: kartka, mazak.

          Dzieci i rodzic siadają naprzeciwko siebie w nieznacznej odległości. Każde z nich ma kartkę i mazak do rysowania.

          Dziecko zaczyna rysować drogę na swojej kartce i dokładnie opowiada rodzicowi o tym, co robi, np.:

          Rysuję drogę od lewego dolnego rogu kartki, prosto do góry, teraz w prawo, w bok kartki, teraz prosto, do dołu, a teraz w lewo i z powrotem do góry, aż do górnego prawego rogu. Rodzic rysuje na swojej kartce dokładnie to, co słyszy od dziecka. Na zakończenie zabawy dziecko i rodzic porównują rysunki; zwracają uwagę na to, jak dokładne były wskazówki. Następnie zamieniają się rolami.

           

          Zabawa rytmiczna – Echo rytmiczne.

          Potrzebne będą: drewniane lub plastikowe pałeczki dla każdego dziecka.

          Dziecko wystukuje (o podłogę, blat stołu, wybrane przedmioty) proste rytmy zaproponowane

          przez rodzica, (cicho i głośno, szybko i wolno, itd.) z wykorzystaniem drewnianych lub plastikowych pałeczek.

           

          Słuchanie wiersza Marioli Golc Słoneczny uśmiech.

          Nadchodzą wakacje,

          słoneczna pora.

          Słoneczny uśmiech

          śle więc przedszkolak.

          I tym uśmiechem

          ze słonkiem razem

          ogrzeje wszystkie

          nadmorskie plaże.

           

          Rozmowa na temat wiersza:

          Rodzic pyta:

          • Kto przesyłał uśmiechy?
          • Komu przedszkolak przesyłał uśmiechy?
          • Dlaczego przesyłał je dzieciom?

           

          Zagadki słuchowe dotyczące bezpieczeństwa podczas wakacji:

          Dziecko słucha zagadek Barbary Kosmowskiej, dopowiadają ich zakończenia – rozwiązania.

          Wiem, że pan ratownik mnie nie zauważy,

          dlatego nie kąpię się na niestrzeżonej… (plaży)

           

          Kiedy płoną lasy, to giną zwierzęta,

          dlatego dbam o to i o tym pamiętam,

          by w lesie wszystkim żyło się dogodnie.

          Z tego powodu nie bawię się… (ogniem)

           

          Jeśli się zagubię w obcym dla mnie mieście,

          wiem, co mam zrobić, wiem nareszcie!

          Mogę zaufać pewnemu człowiekowi,

          czyli panu… (policjantowi)

           

          Gdy nie ma rodziców w domu,

          to choć bardzo przykro mi,

          nie otwieram obcym ludziom

          do naszego domu… (drzwi)

           

          Ze względu na żmije zawsze w lesie noszę

          moje ukochane, gumowe… (kalosze)

           

          Grzybobranie to grzybów zbieranie,

          a nie ich jedzenie czy też smakowanie.

          Dlatego po powrocie z lasu

          sięgam do grzybów pełnego… (atlasu)

           

          Nie podchodzę do dzikich zwierząt,

          bo choć są piękne i bajeczne,

          bywają także dla ludzi bardzo… (niebezpieczne)

           

           

           

          DATA

          PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

           

          NIBY TACY SAMI, A JEDNAK INNI

           

          1CZERWIEC 2020

          PONIEDZIAŁEK

          DZIEŃ DZIECKA. PIŁKA DLA WSZYSTKICH

          Ćwiczenia poranne:   Zaproś rodziców do tańca:

          https://www.youtube.com/watch?v=Vq4LxW6QX7I

           

          Słuchanie piosenki Dziwni goście (sł. i muz. Krystyna Gowik)

          https://www.youtube.com/watch?v=Mq5LVKj8pXQ

          I. Przyszła do mnie dziś pani Złość.

          Krzyczy, że całego świata ma już dość!

          Nogą głośno tupie i pięści pokazuje,

          brzydkie miny stroi. O! O! O!

          A za chwilę wszedł wielki Śmiech

          i za brzuch się gruby trzyma, ech, ech, ech!

          Tak się głośno śmieje, że łzy ze śmiechu leje,

          i żartuje sobie: he, he, he!

          Ref.: E e e emocje, tacy dziwni goście,

          złoszczą, śmieszą, smucą, straszą nas.

          Czy jest na to czas i pora, czy nie czas.

          E e e emocje, czasem ich wyproście.

          Bo i tak powrócą w inny czas,

          jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze raz.

          II. Potem Smutek wpadł, tutaj siadł,

          łzy mu kapią z mokrych oczu: kap, kap, kap.

          Nic go nie ucieszy i nikt go nie pocieszy.

          Smutku, przestań płakać, tak, tak, tak!

          A na koniec: ciach! Wskoczył Strach!

          Trochę boi się wszystkiego, ach, ach, ach!

          Wielkie zrobił oczy i jak tu nie podskoczy!

          Idź już, Strachu, sobie: sio, sio, sio!

          Ref.: E e e emocje…

           

          Rozmowa na temat piosenki:

          Rodzic pyta:

          • O czym jest ta piosenka?
          • Co oznacza słowo: emocje?
          • O jakich emocjach jest mowa w piosence?
          • Jakie emocje nas „odwiedzają”? Co się wtedy dzieje?

           

          Słuchanie opowiadania Agaty Widzowskiej Piłka dla wszystkich. Książka (s. 82–83)

          Niepełnosprawny Franek z grupy Ady często śnił o tym, że gra w piłkę nożną. W snach nie siedział na wózku inwalidzkim, tylko biegał po boisku najszybciej z całej drużyny i strzelał najwięcej goli.

          – Brawo, Franek! – krzyczeli kibice.

          – To najlepszy zawodnik! – rozlegały się głosy.

          Jednak gdy szczęśliwy i dumny Franek otwierał oczy, od razu uświadamiał sobie, że to był tylko sen,            a on nigdy nie zostanie piłkarzem. Patrzył na swoje nogi, którymi nie mógł poruszać, i robiło mu się wtedy bardzo smutno. Ada przyjaźniła się z Frankiem i bardzo lubiła się z nim bawić. Pewnego dnia zauważyła, że chłopiec jest wyjątkowo radosny. Miał roześmiane oczy i wesoło pomachał do niej, gdy tylko pojawiła się w sali. Dziewczynka była ogromnie ciekawa, co jest tego przyczyną. Może dostał długo oczekiwany bilet do teatru? A może spełniło się jego marzenie o jeździe na koniu?

          – Cześć! Nie uwierzysz, co się stało! – powiedział Franek, gdy Ada usiadła przy nim na dywanie.

          – Opowiedz.

          – W sobotę pojechałem z moim starszym kuzynem na mecz piłki nożnej. Grały drużyny z dwóch różnych szkół. Byłem bardzo blisko i mogłem obserwować każdy ruch zawodników!

          – To świetnie. Ja nie przepadam za oglądaniem meczu, ale cieszę się, że ci się podobało – odpowiedziała Ada.

          – Mój kuzyn podwiózł mnie do ławki, na której siedzieli zawodnicy rezerwowi. I całe szczęście, bo bramkarz skręcił nogę w kostce i trzeba go było zastąpić. Wyobraź sobie, że nagle ktoś kopnął piłkę,            a ja ją złapałem!

          – Ojej! Zostałeś bramkarzem?

          – Nie. Po prostu piłka wypadła poza boisko i leciała prosto na mnie. Chwyciłem ją i rzuciłem                          z powrotem jednemu z napastników.

          – Brawo!

          – A wtedy on na mnie nakrzyczał…

          – Jak to nakrzyczał? Powinien ci podziękować – zdziwiła się Ada.

          – Niestety, nie. Powiedział, żebym się stamtąd wynosił, bo tylko przeszkadzam. A jego koledzy się śmiali i słyszałem, jak mówią o mnie „krasnal na wózku”.

          – Prawdziwi sportowcy się tak nie zachowują! – zezłościła się Ada.

          – Jeden z nich zaczął pokracznie chodzić i wskazywał na mnie palcem, a potem wszyscy śmiali się               z moich butów. Chciałbym chodzić, nawet taki wykrzywiony, a ja przecież nie mogę chodzić wcale… Pomyślałem, że piłka jest nie dla mnie.

          – Myślałam, że opowiesz mi o czymś wesołym. Jak cię zobaczyłam, wyglądałeś na szczęśliwego, a ta historia jest smutna – stwierdziła Ada.

          – Bo jeszcze wszystkiego ci nie opowiedziałem! – uśmiechnął się Franek. – Potem wydarzyło się coś wspaniałego!

          Ada była bardzo ciekawa, a Franek opowiadał dalej:

          – Mój kuzyn bardzo się zdenerwował i zdecydował, że zabierze mnie z tego boiska, chociaż mecz rozgrywał się dalej. Kiedy odjeżdżałem, usłyszałem dźwięk gwizdka. Kapitan drużyny przerwał mecz             i zwołał wszystkich zawodników. Nie słyszałem, co do nich mówił, ale po chwili dogonił nas, a za nim przybiegła reszta drużyny. Powiedział do mnie tak: „Jako kapitan Niebieskich chciałem cię przeprosić za zachowanie moich kolegów. Oni zresztą zrobią to sami”. I wtedy każdy z piłkarzy podszedł do mnie i podał mi rękę. Widziałem, że było im wstyd. Zapytali, jak mam na imię i co mi właściwie dolega.

          – To dobrze, bo już chciałam się wybrać z Olkiem na to boisko i im dokopać! – powiedziała stanowczo Ada.

          – Chciałaś ich zbić? – spytał zaskoczony Franek.

          – Nie, dokopać im kilka goli. Jak się zdenerwuję, to potrafię kopnąć tak mocno jak stąd do Krakowa!

          – To szkoda, że cię tam nie było – zaśmiał się chłopiec.

          Franek opowiedział Adzie ciąg dalszy tej historii. Zawodnicy dowiedzieli się, że chłopiec doskonale zna zasady gry w piłkę nożną, bo razem z tatą ogląda każdy ważny mecz. Zaproponowali Frankowi, żeby został sędzią, dali mu gwizdek i posadzili na honorowym miejscu, z którego miał świetny widok na całe boisko. Od tej chwili chłopiec bacznie obserwował grę, dawał sygnały zawodnikom, a nawet zadecydował o jednym rzucie karnym. Okazało się, że jest bardzo dobrym i uważnym sędzią i nikt nie powiedział o nim „sędzia kalosz”, czyli taki, który się nie zna na grze i ciągle się myli.

          – I wiesz, co mi powiedzieli na pożegnanie? – zakończył opowieść Franek. – Powiedzieli, że skoro mam niesprawne nogi i nie mogę grać w piłkę nożną, to przecież mam sprawne ręce i mogę grać                w koszykówkę. Mój tata dowiedział się, kto prowadzi drużynę koszykarską dla zawodników na wózkach, i od jutra zaczynam treningi. A ja myślałem, że piłka jest nie dla mnie.

          – Piłka jest dla wszystkich! – powiedziała Ada. – Zobaczysz, kiedyś przyjdę na mecz koszykówki.             Ty będziesz najlepszym koszykarzem, a ja będę piszczała najgłośniej ze wszystkich kibiców.

           

          Rozmowa na temat opowiadania

          • Co śniło się Frankowi?
          • O czym opowiadał Adzie?
          • Jak zachowywali się chłopcy?
          • Co zrobił ich kapitan?
          • Kim został Franek na meczu?
          • Co powiedzieli chłopcy Frankowi na pożegnanie?
          • Co będzie ćwiczył Franek?
          • Jak oceniacie zachowanie chłopców na początku, a jak potem, po rozmowie z kapitanem?

           

          Wyjaśnienie pojęcia tolerancja

          Tolerancja oznacza cierpliwość i wyrozumiałość dla odmienności. Jest poszanowaniem cudzych uczuć, poglądów, upodobań, wierzeń, obyczajów i postępowania, choćby były całkowicie odmienne od własnych albo zupełnie z nimi sprzeczne. Współcześnie rozumiana tolerancja to szacunek dla wolności innych ludzi, ich myśli i opinii oraz sposobu życia.

          Rodzic pyta:

          • Czy chłopcy byli tolerancyjni?
          • Czy znacie inne przypadki braku tolerancji? (Wyśmiewanie się z ludzi o innym kolorze skóry,

          innego wyznania…)

                      - Czy należy wyśmiewać się z kogoś, dlatego że jest gruby, jeździ na wózku…?

           

          Wykonanie pracy plastycznej Dzieci z całego świata

          Oglądanie zdjęć przedstawiających dzieci z różnych kontynentów. Wymieniają różnice między przedstawionymi na nich dziećmi (kolor skóry, kształt oczu itd.).

          Obejrzyj prezentację „ The Eyes of Children Around the World”:

          https://www.youtube.com/watch?v=zuRpQND3ykA

          Zabawa uwrażliwiająca zmysł dotyku – Badamy swoją twarz.

          Każde dziecko za pomocą dotyku bada kształt swojej głowy, wypukłość nosa, uszu i policzków,

          ułożenie brwi itp.

          Rodzic pyta:

          • Jaki kształt ma głowa?
          • Jakie są wasze włosy? (Proste, kręcone, miękkie…).
          • Wymieńcie części twarzy.
          • Popatrzcie na kolegę/ rodzeństwo. Czy jest taki sam jak wy? Czy ma taki sam kolor oczu                 i włosów?

          Zapoznanie ze sposobem wykonania pracy plastycznej „Dzieci z całego świata”.

          Dla dziecka: kartka z narysowanymi kołami (o średnicy 15 cm), kwadraty (o boku długości 20 cm), wycięte z szarego papieru pakowego, klej, nożyczki, kredki.

          • Wycinanie kół.
          • Rysowanie na kołach oczu, nosa, ust (kształt jest uzależniony od koloru koła).
          • Przyklejanie kół na kwadracie z szarego papieru.
          • Dorysowywanie włosów w taki sposób, aby zarysować kredkami linię łączącą koło                   z papierem.
          • Wycinanie narysowanej głowy.
          • Układanie na kartonie kompozycji z głów, tworzącej zbiorowy portret dzieci.

           

          Rozmowa na temat indywidualności dzieci

          Rodzic. podkreśla, że nie można kogoś nie lubić za wygląd lub sposób zachowania, mówienia. (Podczas rozmowy proszę również poruszyć temat osób niepełnosprawnych):

          • Wszystkie dzieci lubią się bawić.
          • Wszystkie dzieci chcą mieć koleżanki i kolegów.
          • Wszystkie dzieci cieszą się, gdy jest im wesoło.
          • Wszystkie dzieci płaczą, gdy jest im smutno.

           

          Ćwiczenia oddechowe, artykulacyjne i słuchowe, na podstawie wiersza Ewy Małgorzaty Skorek „Dni tygodnia”:

          Jakie nazwy dni

          tygodnia znamy?

          Czy wszystkie nazwy

          dni pamiętamy?

          Jeśli ktoś lubi

          takie zadania,

          niech się zabiera

          do wyliczania.

          Powietrza dużo

          buzią nabiera

          i na wydechu

          niech dni wymienia:

          − poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela.*

          Jeśli za trudne

          było zadanie,

          ćwicz dalej z nami

          to wyliczanie.

          − Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek,

          piątek, sobota, niedziela.*

          W miejscach oznaczonych * dzieci powtarzają za rodzicem – na jednym wydechu – nazwy dni

          tygodnia.

           

          2 CZERWIEC 2020

          WTOREK

           CO JEST CIĘŻSZE, A CO LŻEJSZE?

           

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=HbZosS4dX3g&list=PLQ9Py3ytnbSY7sJjKro3huOyIdRaIyDS1&index=10

           

          Posłuchaj piosenki „Jesteśmy dziećmi”:

          https://www.youtube.com/watch?v=7K3_mSb1zRQ

           

          Pytania do piosenki :

          • Czego pragnie każde dziecko?
          • Czy każde dziecko jest bezpieczne i szczęśliwe?
          • Czy dzieci innych ras, mające inny kolor skóry, różnią się jeszcze czymś od was?

           

          Ćwiczenia emisyjne.

          Ćwiczenia z wykorzystaniem słów i sylab, melodii wymyślonych przez rodzica, np.:

          • złość, złość – mam jej dość,
          • radość wielka, he, he, he, o, o!
          • smutek...
          • itd..

           

          Posłuchaj i dorysuj odpowiednią minę do treści:

          • Dzisiaj po niebie płyną czarne chmury, deszcz pada i każdy ma humor ponury.
          • Kiedy mam zły humor i kiedy mnie złość dopadnie, jestem niegrzeczny, choć dobrze wiem, że to bardzo nieładnie.
          • Kiedy dziecko się boi ciemności dookoła, wtedy mamę i tatę do siebie głośno woła.
          • Płaczę, kiedy jest mi smutno i wszystkiego dosyć mam, łzy mi płyną po policzkach i chcę zostać wtedy sam.

           

           

          Zapoznanie z wagą szalkową.

          Potrzebna Wam będzie waga szalkowa (jak najbardziej może być zrobiona przez Was). Przygotuj: klocki drewniane, sześcienne, misia.

          Ćwiczenia z zastosowaniem wagi szalkowej.

          Rodzic mówi, że dzieci będą porównywać wagę (masę) misia i klocków.

          Pierwsza sytuacja.

          Połóż na lewej szalce misia- a na prawej trzy klocki. .

          • Co jest cięższe? Po czym to poznałaś/ łeś?
          • Co jest lżejsze? Po czym to poznałaś/ łeś?

          Druga sytuacja.

          Na lewej szalce połóż misia, a na prawej- cztery (lub więcej by zrównoważyć misia) klocki.

          • Co jest cięższe? Co jest lżejsze?
          • Po czym poznaliście, że cztery klocki ważą tyle co miś?

          (Ilość klocków musi być taka, aby ich masa równoważyła masę misia).

          Trzecia sytuacja.

          Na lewej szalce połóż misia, a na prawej- pięć klocków.

          • Co jest cięższe? Po czym to poznaliście?
          • Co jest lżejsze? Po czym to poznaliście?

          Ćwiczenia w porównywaniu masy przedmiotów.

          Różne przedmioty, np.: klocki, piłeczki, lalki, misie, tworzywo przyrodnicze, wagi szalkowe.

          Dziecko porównuje masę wybranych przedmiotów i określa, co jest cięższe, co jest lżejsze.

           

          Słuchanie wiersza Ewy Małgorzaty Skorek Nazwy miesięcy – utrwalanie nazw miesięcy.

          W miejscach oznaczonych * dzieci powtarzają za rodzicem – na jednym wydechu – nazwy miesięcy.

          Jakie miesiące

          w roku mamy?

          Czy wszystkie nazwy

          miesięcy znamy?

          Komu nie sprawi

          trudu zadanie,

          niech rozpoczyna

          ich wyliczanie.

          Powietrza dużo

          buzia nabiera

          i na wydechu

          nazwy wymienia:

          − styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad,

          grudzień. *

          Jeśli za trudne

          było zadanie,

          ćwicz dalej z nami

          to wyliczanie:

          − styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik*,

          − styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik*.

           

          3 CZERWIEC 2020

          ŚRODA

          DZIWNI GOŚCIE

           

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=JDSQlxZ_scY

           

          Posłuchaj „Piosenki o przyjaźni” ( Mała Orkiestra Dni Naszych):

          https://www.youtube.com/watch?v=68Uahr2nYKw

           

          Zabawa: Wyżej – więcej – dalej.

          Zaproś do zabawy wszystkich członków swojej rodziny. Wszyscy oklaskują najlepszych lub wyjątkowych uczestników zabawy, charakteryzujących się wymienionymi cechami, umiejętnościami. Np.:

          • Kto jest najwyższy?
          • Kto jest najniższy?
          • Kto podskoczy najwyżej (dosięgnie powieszonego dość wysoko przedmiotu)?
          • Kto przeczyta podane wyrazy?
          • ….

          Zabawę można przeprowadzić kilkakrotnie, dobierając ćwiczenia tak, aby każda osoba mogła się wyróżnić.

           

          Zadanie:  Wykonanie pracy: Obrazek dla przyjaciela

          Rozmowa z rodzicem: Kogo nazywamy przyjacielem?

          Dziecko podaje cechy przyjaciela, np.: dba o nas, jest pomocny, opiekuńczy, rozbawia nas, czujemy się przy nim bezpiecznie…

          Zapoznanie ze sposobem wykonania prac (według Igora Buszkowskiego).

          Dla dziecka: podstawa pudełka po czekoladkach, brystol, szary papier, kolorowy papier, nożyczki, klej.

          Ramą obrazka jest podstawa pudełka po czekoladkach. W jej wnętrzu dzieci tworzą dowolną kompozycję, np. góry, jezioro, las, łąkę, miasto… Aby kompozycja była wypukła, część papierów potrzebnych do wykonania pracy dzieci mogą pognieść.

          Wykonaną pracę podaruj swojemu przyjacielowi/ przyjaciółce przy najbliższej okazji (lub wyślij).

           

          Posłuchaj piosenki: Hello to all the children of the world”:

          https://www.youtube.com/watch?v=4hoFO6mo2Pg

           

          Zadanie: Stwórz własne kryształki (z pomocą rodzica). Obejrzyj film i postępuj wg instrukcji:

          https://www.youtube.com/watch?v=R0ojl1Ha770&feature=youtu.be&fbclid=IwAR0cSve-yWjGLulMWMi0By5Q5SL5N4YkUtDPN5OdAreBMvmCQZA9Iti6HcA

           

          4 CZERWIEC 2020

          CZWARTEK

          DZIEŃ DZIECKA- PRAWA ZIECKA

           

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=vK3x7muyTlc&list=PLQ9Py3ytnbSY7sJjKro3huOyIdRaIyDS1&index=7

           

          Posłuchaj piosenki o prawach dziecka (Mała Orkiestra Dni Naszych):

          https://www.youtube.com/watch?v=Mudintn3BM4

          Piosenka o prawach dziecka

          Mam prawo żyć, mam prawo być sobą

          Czuć się bezpiecznie, wolną być osobą

          Mam prawo kochać i kochanym być

          Nie można mnie krzywdzić, poniżać i bić

          Mogę się śmiać, może się dziać pięknie

          Pragnę być zdrowy, rosnąć w swoim tempie

          Mam prawo wybrać sam przyjaciół swych

          Nie można mnie zmuszać do uczynków złych

           

          Dziecka, dziecka, prawa, prawa

          poważna sprawa, poważna sprawa

          Dziecka, dziecka, prawa, prawa

          To nie zabawa, to nie zabawa

          Mam prawo śnić, mam prawo być inny

          Mogę być słabszy, lecz nie czuć się winny

          Mam prawo śpiewać głośno, kiedy chcę

          Mam prawo płakać cicho, gdy mi źle

           

          Wysłuchanie wiersza „Prawa dziecka” M. Brykczyńskiego.

          Niech się wreszcie każdy dowie

          I rozpowie w świecie całym,

          Że dziecko to także człowiek,

          Tyle, że jeszcze mały.

          Dlatego ludzie uczeni,

          Którym za to należą się brawa,

          Chcąc wielu dzieci los zmienić,

          Spisali dla nich

          mądre prawa.

          Więc je na co dzień i od święta,

          Spróbujcie dobrze zapamiętać.

          Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego,

          A szczególnie do robienia czegoś niedobrego.

          Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi

          I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.

          Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić wyzywać,

          I każdego mogę na ratunek wzywać.

          Jeśli mama albo tata, już nie mieszka z nami,

          Nikt nie może mi zabraniać spotkać ich czasami.

          Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,

          Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.

          Mogę żądać aby każdy uznał moje prawa

          A gdy różnią się od innych, to jest moja sprawa.

          Tak się tu w wierszu poukładały,

          Prawa dla dzieci na całym świecie,

          Byście w potrzebie z nich korzystały

          Najlepiej jak umiecie.

           

          Zabawa integracyjna „Mały człowiek”. Dzieci ilustrują ruchem treść wiersza:

          Mały człowiek, duża sprawa. (dzieci przykucają, wstają  i zataczają rękami  koło)

          Mały człowiek ma swe prawa. (dzieci rękami wskazują siebie)

          Strzegąc praw tych należycie, (dzieci krzyżują ręce i przykładają do siebie)

          układamy dziecku życie. (dzieci klaszczą, a następnie witają się przez podanie ręki).

           

          Zabawa rozwijająca wyobraźnię, zdolności obrazowania tekstu ruchem, wyrażania emocji- Różne opowiadania.

          Rodzic wybiera utwory muzyczne (według własnego uznania) do przedstawianych dziecku krótkich opowiadań.

          Wybrane fragmenty muzyki muszą mieć odpowiedni charakter, dostosowany do treści.

          Przykład zabawy dot. pierwszego opowiadania: Rodzic włącza nagranie muzyki o tajemniczym nastroju. Dziecko wciela się w postać Tomka, wykonując płynne ruchy, zgodne z nagraniem muzyki. Nasłuchuje. Rodzic gniecie gazetę lub w inny wybrany przez siebie sposób naśladuje dziwne szmery. Chłopiec biegnie do mamy, wskazuje kierunek, z którego dobiegają dźwięki, robi przerażoną minę. Razem z mamą wraca do pokoju. Mama skrada się w kierunku, z którego słychać dziwne dźwięki. Odsłania zasłonę. Tomek podskakuje wesoło, przestaje się bać. Bierze kotka na ręce, pokazuje go mamie. Uśmiecha się i przytula swojego domowego przyjaciela.

           

          Teksty Bożeny Formy:

          1.  Tomek bawi się w swoim pokoju. Nagle słyszy dziwne szmery. Jest przerażony. Biegnie do mamy.

          Mamusia postanawia sprawdzić, co to za odgłosy. Trzyma Tomka za rękę i wraca do jego pokoju.

          Po cichu skradają się w kierunku firanki, zza której nagle wychodzi kot. Ach, to jego sprawka. Tomek

          bierze go na ręce, przytula, głaszcze i żartobliwie mu grozi. Uśmiecha się do mamy.

          2.  Dzisiaj są urodziny Marty. Marta jest bardzo smutna, ponieważ wszystko jest przygotowane,

          a goście nie przychodzą. Ciągle pyta rodziców, która godzina. Siada na fotelu i zaczyna płakać.

          Nagle słychać dzwonek. Biegnie do drzwi – otwiera je… O!! Ze zdziwienia otwiera buzię. Ile

          gości. Cała rodzina i dzieci. Wszyscy mają kolorowe balony i prezenty, uśmiechają się. Marta

          jest szczęśliwa. Radośnie bije jej małe serduszko. Zaprasza gości do środka.

          3.  Tymon bawi się z Arturem klockami. Jest bardzo zadowolony i szczęśliwy. Nagle podbiega do

          nich Tomek. Nie zwraca uwagi na Tymona. Szepce coś Arturowi do ucha i po chwili chłopcy

          odchodzą. Tymon jest bardzo smutny. Zaczyna płakać. Po chwili staje się bardzo zły. Niszczy

          piękną budowlę z klocków. Kładzie się na dywanie i płacze, uderzając rękami o dywan. Nagle

          podchodzą do niego Ada i Rafał. Pocieszają go i zapraszają do wspólnej zabawy. Tymon znów

          się uśmiecha. Jest zadowolony i miły.

           

          Posłuchaj piosenki „W przyjaźni tkwi siła:

          https://www.youtube.com/watch?v=PopksuOWC9o

           

          5 CZERWIEC 2020

          PIĄTEK

          MOJE UCZUCIA

           

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=6LndXdPdKaQ&list=PLQ9Py3ytnbSY7sJjKro3huOyIdRaIyDS1&index=3

           

          Zabawa z wykorzystaniem kostki mimicznej. Kostka mimiczna (można wykonać samemu                              z dzieckiem)

          Dzieci oglądają kostkę mimiczną, nazywają emocje przedstawione na obrazkach buzi.

          Rodzic pyta:

          - Kiedy się złościmy? (Kiedy ktoś lub coś nie pozwala robić tego, co chcemy albo dostać tego, czego potrzebujemy, gdy ktoś chce nam wyrządzić krzywdę).

          - Kiedy się smucimy? (Gdy żegnamy się z tym, co straciliśmy albo gdy godzimy się z tym, że niektórych rzeczy nie będziemy mieć).

          - Kiedy się boimy? (Gdy czujemy zagrożenie, strach chroni nas przed nim, bo każe nam krzyczeć, uciekać, chować się lub walczyć).

          - Kiedy się cieszymy? (Różne osoby cieszą inne rzeczy, zdarzenia)

          - Kiedy się wstydzimy? (Gdy różnimy się czymś od innych i oni dają nam to odczuć; gdy nie spełniamy czyichś oczekiwań, nadziei, gdy przyłapano nas na czymś niewłaściwym).

          - Kiedy zazdrościmy? (Gdy nie mamy tego, co mają inni – pojawia się wtedy w nas złość lub smutek, możemy czuć jedno i drugie).

          Dziecko siada przed rodzicem i rzuca kostką mimiczną. Nie pokazuje, co wskazała kostka, tylko miną przedstawia odpowiednią emocję. Rodzic odgaduje pokazaną emocję.

           

          Słuchanie tekstu Jolanty Kucharczyk Moje uczucia.

          Żal mi minionych wakacji, urodzin, które już były,

          i tego, że odwiedziny babci już się skończyły.

          Smutno, że tata wyjechał, mama tak mało ma czasu,

          i złość mnie bierze, że brat mój robi tak dużo hałasu.

          Tu, w moim sercu, mieszkają uczucia: miłość, radość i smutek.

          Czasem jestem tak bardzo szczęśliwy, lecz czasem także się smucę.

          W kieszonce kasztan na szczęście o tym wciąż przypomina,

          że wszystko, co jest tak smutne, kiedyś z czasem przemija.

          Zobacz, już się uśmiechasz, bo znowu będą wakacje,

          tata niedługo już wróci, z mamą pójdziesz na spacer.

          Po burzy zawsze jest tęcza, po deszczu słońce znów świeci,

          po chwilach trudnych i smutnych znowu szczęśliwe są dzieci.

           

          Rozmowa na temat tekstu.

          • Co mieszka w sercu?
          • Czy zawsze jest nam wesoło?
          • Czy zdarza się, że coś was smuci?
          • Czy zdarza się, że coś was złości?

          Rodzic przypomina, że uczucia, emocje są czymś normalnym, naturalnym, co zawsze towarzyszy ludziom – dorosłym i dzieciom. Ale należy pamiętać o tym, że po burzy zawsze jest tęcza, po deszczu słońce znowu świeci, po chwilach trudnych i smutnych znowu szczęśliwe są dzieci.

           

          Zadanie: Rysowanie na kartkach tego, co dziecko cieszy dzieci, i tego, co je smuci.

          Dla dziecka: kartka podzielona na pół – w lewym górnym rogu rysunek chmurki, a w prawym górnym rogu – słoneczka.  Dziecko po lewej stronie kartki (chmurka) rysuje to, co je smuci, a po prawej stronie (słonko) – co je cieszy. Dziecko omawia swoje rysunki z rodzicem.

           

          Nauka wiersza Krystyny Datkun-Czerniak Wszystkie dzieci.

          W sercach dzieci

          radość gości

          - gdy bezpieczne są.

          Mają prawo do miłości

          – przecież po to są!

           

          Wprowadzenie nazwy czerwiec na podstawie fragmentu wiersza Apolinarego Nosalskiego

          „O dwunastu braciach”.

          Drogą do lasu

          idzie już czerwiec                           

          z wiązanką chabrów

          i dzbanem czernic.   

          Patrzy na łąkę        

          mokrą od rosy:     

          − Już czas najwyższy      

          na sianokosy.

           

          Rodzic pyta:

          • Jak nazywa się nowy miesiąc?
          •  Co to są sianokosy?
          •  Jak wyglądają chabry?
          • Wymieńcie nazwy wszystkich miesięcy, zaczynając od czerwca.

           

          Zaśpiewaj razem z dziećmi: If You're Happy and You Know It!

          https://www.youtube.com/watch?v=71hqRT9U0wg

           

          -------------------------------------

          Święto Rodziców
          Poniedziałek, 25 maja 2020r.

          Oglądanie zdjęć rodziców z ich dzieciństwa. Porównywanie wyglądu rodziców do wyglądu dzieci.

          Wspólna z rodzicami zabawa taneczna przy piosence „Do białego rana”:
          https://youtu.be/MW7TLjsWxG8?list=PLZs_Yl1jfVlJaiiB-tE8jPGVVPPmOtQ2u

          Słuchanie wiersza.

          Mama i Tata to świat nasz cały,
          ciepły, bezpieczny, barwny, wspaniały,
          to dobre, czułe, pomocne ręce
          i kochające najmocniej serce.
          To są wyprawy do kraju baśni,
          wakacje w górach, nad morzem, na wsi,

          Rozmowa na temat wiersza:
          Kim dla dzieci jest mama i tata?
          Za co dzieci dziękują rodzicom?

          Kończenie zdań:
          Moi rodzice są kochani, bo…
          Pomagam rodzicom w…
          Lubię być w domu, bo…
          Z tatą najchętniej robię…
          Z mamą najchętniej robię…

          Nauka wiersza na pamięć.
          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 44–45
          Czterolatki: Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji w książce. Książka s. 72–73

          Co słychać w domu? - zagadki dźwiękowe.
          https://www.youtube.com/watch?v=CgH0us9plYo 

          Sześciolatki: 
          Ćwiczenia w czytaniu (załącznik 1a).

          Wspólna zabawa ruchowa „Walking Walking”:
          https://www.youtube.com/watch?v=pKqnSRDzkgw 

          Święto Rodziców
          Wtorek, 26 maja 2020r.

          Wspólna zabawa „Tańce połamańce”:
          https://www.youtube.com/watch?v=MG6iPAU2b0I 

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 46
          Czterolatki: Czerwona Karta pracy, cz. 2, nr 53

          Sześciolatki: Modelowanie struktury dźwiękowej nazw obrazków (załącznik 2a). Układanie odpowiednich kartoników pod obrazkami (niebieski kartonik – spółgłoska, czerwony kartonik – samogłoska).

          Ćwiczenia w porównywaniu wzrostu.
          Na kartce A4 dzieci rysują wszystkich członków rodziny. Następnie z pomocą dorosłego mierzą wzrost wszystkich członków rodziny i zapisują wynik na kartce z rysunkiem, pod/nad odpowiednią osobą. Wskazują kto jest najwyższy, kto najniższy.

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 47 i 48.
          Czterolatki: nazywają wszystkich członków rodziny (załącznik 2b). Dzielą nazwy na sylaby, liczą ile sylab jest w danym wyrazie.

          Praca plastyczna: Moje drzewo genealogiczne.
          Na dużym formacie kartki (A3 lub większy) dzieci projektują drzewo genealogiczne swojej rodziny. Na osobnych, mniejszych kartkach rysują dowolną techniką członków swojej rodziny (mogą być też wujkowie, ciocie, kuzynostwo itp) i przyklejają rysunki w odpowiednich miejscach na drzewie. Starszaki podpisują osoby na obrazkach, młodszym pomagają rodzice/starsze rodzeństwo. W załączniku nr 2c są przykłady takiego drzewa genealogicznego.

          Sześciolatki: ćwiczenia w pisaniu i liczeniu (załącznik 2d).

          Wspólne ćwiczenia:
          https://www.youtube.com/watch?v=iS_B6JhIpsg 


          Święto Rodziców
          Środa, 27 maja 2020r.

          Wspólny taniec. Kto pamięta, tańczy choreografię. Pozostałe dzieci wymyślają własny taniec lub próbują zatańczyć:
          https://www.youtube.com/watch?v=wheGAwTdrak 

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 49
          Czterolatki: ćwiczenie grafomotoryczne (załącznik 3a).

          Wysłuchanie wiersza Ireny Róży Salach Tata jest…
          Tata Olka jest kucharzem,
          tata Ani – marynarzem,
          tata Krysi dobrze piecze,
          tata Tomka ludzi leczy,
          tata Zosi trudy znosi,
          tata Werki topi serki,
          tata Kuby szelki gubi,
          tata Iwony sprzedaje balony,
          tata Marty lubi żarty.
          A mój kochany tatulek,
          tatulek kochany,
          wcale nie może żyć
          bez mojej miłej mamy.

          Rozmowa na temat wysłuchanego wiersza.
          Jakie zawody wykonywali ojcowie Olka, Ani i Iwony w wierszu?
          Jaki zawód wykonuje tata Tomka, jeśli wiemy, że leczy ludzi?
          Czy gubienie szelek to zawód?
          Skoro tata Marty lubi żarty, to jaki zawód mógłby wykonywać?
          Jaki zawód wykonują twoi rodzice?

          Rozpoznawanie zawodu po przedmiotach – Do kogo to należy? (załącznik 3b)

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 50.
          Czterolatki: kodowanie (załącznik 3c).

          Praca plastyczna: Kwiaty dla Mamy.
          Dzieci malują makaron kokardki na wybrane kolory. Z dowolnego materiały wycinają osłonkę na bukiet (trójkąt równoboczny), dekorują go wg własnej intencji i przyklejają na kartkę z bloku technicznego. Doklejają makaron, ozdabiają cały obrazek wg własnego pomysłu.


          Wspólne ćwiczenia przy piosence „Wake up!”:
          https://www.youtube.com/watch?v=1gUbdNbu6ak 

          Sześciolatki: ćwiczenia w czytaniu, pisaniu i liczeniu (załącznik 3d).

          Święto Rodziców
          Czwartek, 28 maja 2020r.

          Wspólna zabawa przy piosence „Shake yours sillys out”:
          https://www.youtube.com/watch?v=NwT5oX_mqS0 

          Pięcio i sześciolatki: Fioletowa Karta pracy, cz. 4, s. 51-52
          Czterolatki: Czerwona Karta pracy, cz. 2, nr 54.

          Układanie zdań o rodzicach, zapisywanie ich na kartkach, liczenie wyrazów w zdaniach.
          Dzielenie na sylaby i głoski nazw obrazków (załącznik 4a).

          Wysłuchanie wiersza Krystyny Datkun-Czerniak Szczęście.
          Szczęście to:
          – uśmiech taty i mamy,
          – spadające z drzew kasztany,
          – zimne lody w gorący czas,
          – udany rysunek,
          – i gdy ktoś pochwali nas.
          Szczęście to wszystko, co jest dokoła:
          ludzie, drzewa, przedszkole i szkoła.
          Szczęście mam – gdy nie jestem sam!
          Szczęście, że jestem tu – na ziemi,
          pomiędzy ludźmi bliskimi.

          Rozmowa kierowana na podstawie wiersza.
          Co to jest szczęście?
          Co dla dziecka jest szczęściem?
          Kto jest dla dziecka najbliższą osobą?

          Zabawa rozwijająca umiejętność formułowania dłuższych wypowiedzi – Z czego ucieszy się
          mama, a z czego – tata?

          Praca plastyczna: Puchar dla Taty


          Dwa papierowe kubeczki sklejamy dno do dna. Z kartki z bloku technicznego wycinamy „uszy” i przyklejamy je z boku puchara. Malujemy całość w dowolny sposób.


          Wspólna zabawa przy piosence „Chili Chili”:
          https://www.youtube.com/watch?v=JXn2CQyz9PI&list=PL17F1F193E453DB97&index=6 


          Święto Rodziców
          Piątek, 29 maja 2020r.

          Wspólna zabawa przy piosence „A root chy cha”:
          https://www.youtube.com/watch?v=SALCPlmRUeo&list=PL17F1F193E453DB97&index=22 

          Dzień wspólnych zabaw, przytulasów, całusów.
          Ten dzień (lub sobotę) prosimy spędzić całą rodziną grając w gry planszowe, bawiąc się na świeżym powietrzu, jeżdżąc na rowerze, użądzając bitwę na poduszki, jedząc pyszne lody.

          Dzieci wręczają laurki dla swoich mam i puchary dla tatusiów.

          Wszystkiego najlepszego :)

          ------------------------------------------------------------------------

          5 LATKI

          MIŚKI

          DATA

          PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

           

          ŚWIĘTO RODZICÓW

           

          25 MAJ 2020

          poniedziałek

          MAMA I TATA

          Ćwiczenia poranne:  

          Zaproś rodziców do wspólnej rozgrzewki „Move with me”:

          https://www.youtube.com/watch?v=5if4cjO5nxo

          Posłuchaj i naucz się piosenki:  „Tango dla mamy” (sł. i muz. Danuta i Karol Jagiełło).

          https://youtu.be/lDBCmBgD01M

          Tekst:

          Bardzo wcześnie wstaje mama, jeszcze słońce mocno śpi.
          Cicho krząta się po domu, gdy my mamy słodkie sny.
          Tylko zapach świeżej kawy nie chce dłużej dać mi spać,
          budzik dzwoni z całej siły, a więc pora wstać.

          Ref: Kochana mamo, nie możemy żyć bez ciebie,
          jesteś jak słońce na niebie, bez którego ginie świat.
          Kochana mamo, my tak bardzo cię kochamy,
          nie możemy żyć bez mamy, więc na zawsze z nami bądź.
          Bo tylko mama zna najczulsze w świecie słowa
          i tylko mama nam wybaczyć jest gotowa.
          Kochana mamo, przyjmij od nas dziś życzenia:
          100 lat w zdrowiu i spełnienia wszystkich marzeń życzę ci.

          Tak niedawno do p-la prowadziłaś, mamo mnie,
          potem przyjdzie czas na szkołę, każdy dobrze o tym wie.

          Zegar bije co godzinę, szybko mija dzień za dniem

          i choć jestem coraz starszy, bardzo kocham cię.

           

          Posłuchaj wiersza:

          Mama i Tata to świat nasz cały,

          ciepły, bezpieczny, barwny, wspaniały,

          to dobre, czułe, pomocne ręce

          i kochające najmocniej serce.

          To są wyprawy do kraju baśni,

          wakacje w górach, nad morzem, na wsi,

          loty huśtawką, prawie do słońca

          oraz cierpliwość co nie ma końca.

          Kochana Mamo, Kochany Tato

          dzisiaj dziękować chcemy Wam za to,

          że nas kochacie, że o nas dbacie

          i wszystkie psoty nam wybaczacie.

           

          Rozmowa na temat wiersza.

          Rodzic pyta dziecko:

          • Kim dla dzieci jest mama i tata?
          • Za co dzieci dziękują rodzicom?

           

          Kończenie zdań rozpoczętych przez rodzica:

          • Moi rodzice są kochani, bo…
          • Pomagam rodzicom w…
          • Lubię być w domu, bo…
          • Z tatą najchętniej robię…
          • Z mamą najchętniej robię…

           

          Aktywne słuchanie wiersza.

          Rodzic recytuje wiersz, a dziecko dopowiada końcowe słowa wersów.

          Mama i Tata to świat nasz… (cały),

          ciepły, bezpieczny, barwny… (wspaniały),

          loty huśtawką, prawie do słońca

          oraz cierpliwość co nie ma końca.

          Kochana Mamo, Kochany Tato

          dzisiaj dziękować chcemy Wam za to,

          że nas kochacie, że o nas dbacie

          i wszystkie psoty nam wybaczacie.

          to dobre, czułe, pomocne… (ręce)

          i kochające najmocniej… (serce).

          To są wyprawy do kraju… (baśni),

          wakacje w górach, nad morzem, na… (wsi),

          loty huśtawką, prawie do… (słońca)

          oraz cierpliwość co nie ma… (końca).

          Kochana Mamo, Kochany… (Tato)

          dzisiaj dziękować chcemy Wam… (za to),

          że nas kochacie, że o nas(dbacie)

          i wszystkie psoty nam… (wybaczacie).

           

          Układanie zdrobnień do słów: mama, tata.

          mama – mamusia, mamuśka, mamunia…

          tata – tatuś, tatusiek, tatunio…

           

          Zadanie: obejrzyj album rodzinny i odpowiedz na pytania :

          • Czy rozpoznajesz mamę i tatę, gdy byli młodsi/ w Twoim wieku?
          • Jak myślisz, po co zakłada się albumy rodzinne?

           

          Dokończ:

          Rodzic czyta:

          Mama mojej mamy lub mojego taty to… (babcia)

          Tata mojej mamy lub mojego taty to… (dziadek)

          Mama mojej babci lub mojego dziadka to… (prababcia)

          Tata mojej babci lub mojego dziadka to… (pradziadek)

          Siostra mojej mamy lub mojego taty to… (ciocia)

          Brat mojej mamy lub mojego taty to… (wujek)

          Córka mojej cioci lub mojego wujka jest moją… (kuzynką)

          Syn mojej cioci lub mojego wujka jest moim… (kuzynem)

           

          Zadanie:  Wykonanie miseczki na łakocie.

          Zrób dla rodziców miseczkę na łakocie. Będą Ci potrzebne: olej, lakier w aerozolu, plastikowy pojemnik, gazety, klajster/ klej/ woda z mąką, farby, inne.

          Najpierw natrzyj plastikowy pojemnik odwrócony do góry dnem z zewnątrz olejem. Podrzyj gazety na średniej wielkości kawałki, oklej tymi kawałkami gazety pojemnik (zwróć uwagę czy dobrze okleiłeś dno pojemnika. Oklejony pojemnik odstaw na kilka godzin w ciepłe miejsce by wysechł. Po wyschnięciu-oddziel pojemnik od gazet ostrożnymi okrężnymi ruchami i pozostaw do wyschnięcia także wewnątrz. Gdy miseczka już zupełnie wyschnie- pomaluj ją farbami, po wyschnięciu poproś rodzica o spryskanie miseczki przezroczystym lakierem w aerozolu). Po wyschnięciu- możesz dodatkowo ozdobić miseczkę. Praca będzie prezentem dla rodziców :)

          26 MAJ 2020

          wtorek

          JAK NASI RODZICE

          Ćwiczenia poranne:

          Zaproś rodziców do ćwiczeń „Boom Chicka Boom”:

          https://www.youtube.com/watch?v=F2XVfTzel8E&t=11s

          Słuchanie wiersza Laury Łącz „Dobre rady”

          Słuchać mamy to zaleta,

          którą każdy ceni,

          ale nadmiar zależności

          chyba pora zmienić.

          Sama umiesz zapiąć guzik –

          nie musi już mama,

          pewnie znowu ci pomoże,

          ale możesz sama!

          Chętnie ci uczesze włosy,

          buty zasznuruje,

          jak myć zęby prawidłowo

          zawsze pokazuje.

          A ty naucz się dokładnie

          to wszystko powtórzyć,

          a przy stole grzecznie spytaj,

          jak widelca użyć.

          Zapamiętaj dobre rady,

          ważne, mądre słowa,

          lecz na większą samodzielność

          musisz być gotowa!

           

          Pytania do wiersza:

          • Jak myślisz, kto dawał Twojej mamie dobre rady?
          • Z czym Twoja mama sobie nie radziła gdy była w Twoim wieku? Jak i od kogo się uczyła?

           

          Słuchanie wiersza Barbary Kosmowskiej Dzień taty

          Dziś Dzień Taty – mówi mama.

          – Czy pomysły jakieś macie?

          Nie wypada, abym sama

          wyprawiała święto tacie…

          Krzyś uśmiecha się do mamy.

          – Mamy z Anią świetne plany!

          Po śniadaniu, na trzepaku,

          będzie popis akrobatów.

          Potem – wyścig rowerami!

          My, niestety, go przegramy,

          dla zwycięzcy są nagrody,

          – choćby Ani pokaz mody.

          No, i zanim tata zaśnie,

          poczytamy tacie baśnie…

          Krzyś i Ania są szczęśliwi.

          – To się dzisiaj tatuś zdziwi!

          Tylko mama zamyślona,

          trochę smutna, jak nie ona…

          Wreszcie wzdycha głośno na to:

          – Też bym chciała dziś być… tatą!

           

          Pytania do wiersza:

          • Jakie plany miała Ania i Krzyś?
          • Co Ty przygotowałaś/eś dziś dla rodziców?

           

          Zadanie: Przygotuj podwieczorek dla rodziców (Przy trudniejszych przepisach poproś dorosłego o pomoc). Możesz skorzystać z przepisów (w załączniku). Smacznego! :)

          27 MAJ 2020

          środa

          MÓJ TATA

          Ćwiczenia poranne: 

          Zaproś rodziców do „Move and Freeze”:

          https://www.youtube.com/watch?v=388Q44ReOWE&feature=youtu.be

          Zadanie: Naucz się piosenki dla taty: (Słowa : Jerzy Dąbrowski )

          https://www.youtube.com/watch?v=CxYLoa3Fgz8

          karaoke:

          https://www.youtube.com/watch?v=gJSSfPwkWP4

          Tekst:
          Dlaczego biedronka jest mała?
          Czy może być morze bez dna?
          Czy każda królewna ma pałac?
          I czy on jest ze szkła?
          Dlaczego raz jestem nieśmiała?
          A potem to brykam aż wstyd?

          Co powie Tata? Co powie Tata?
          Co Tata mi powie, co na to odpowie mi dziś?
          Co powie Tata? Co powie Tata?
          Czy znów się wykręci czy dziecko zniechęci - nie!

          Skąd wzięły się mrówki w słoiku?
          Czy lepiej mieć kota czy psa?
          Dlaczego wciąż mówią bądź cicho?
          Przecież głos mam i ja.
          Czy można pokochać ślimaka?
          Skąd wzięły się burze i mgły?

          Co powie Tata? Co powie Tata?
          Co Tata mi powie, co na to odpowie mi dziś?
          Co powie Tata? Co powie Tata?
          Czy znów się wykręci, czy dziecko zniechęci?
          On śpi!
          On śpi!
          On śpi!

          Rozmowa na temat : Jak dzieci pomagają rodzicom? Rodzic pyta:

          − Czy pomagacie rodzicom w domu? W czym?

          − Czy powinniście pomagać rodzicom? Dlaczego?

           

          Słuchanie wiersza Stanisława Grabowskiego „Nie jesteś sam”.

          Mama biega po pokojach

          ze ścierką,

          z odkurzaczem,

          z froterką.

          Tata biega po pokojach

          z fajką,

          z książką

          z pomysłami.

           

          Zadanie: Rozmowa na temat wiersza. Rodzic pyta:

          • Co robi mama?
          • Co robi tata?
          • Gdzie jest dziewczynka?
          • Dlaczego jest szczęśliwa?

           

          Zadanie: Słuchanie i nauka wiersza Agaty Widzowskiej „Dla mamy i taty”:

          Z okazji święta Taty i Mamy

          dziś uroczyście wam obiecamy:

          codziennie sprzątać swoje zabawki,

          nigdy nie spadać z wielkiej huśtawki,

          od mamy nigdzie się nie oddalać,

          groźnych zapałek szust! nie zapalać.

          Więcej nie zjemy kwaśnych jabłuszek,

          bo wtedy zawsze boli nas brzuszek.

          Gdy zobaczymy gdzieś muchomora,

          to go nie zerwie żaden przedszkolak!

          Będziemy grzeczni i przyrzekamy

          słuchać uważnie taty i mamy.

          Wyszorujemy ząbki starannie

          Lecz nikt przez pasy sam nie przechodzi

          ani do wody w morzu nie wchodzi!

          Od taty wiemy dużo o świecie:

          że trzeba czapkę zakładać w lecie,

          że się obcego pieska nie głaszcze,

          bo czasem groźnie otwiera paszczę.

          I na kontakty uważać mamy,

          więc się od prądu z dala trzymamy!

          Czytacie bajki, gdy księżyc świeci,

          rano buziaczkiem budzicie dzieci,

          a choć psocimy czasem troszeczkę,

          to wciąż jesteśmy waszym Słoneczkiem.

          Bo z rodzicami jest zawsze lato,

          kochana Mamo, kochany Tato!

          i nie będziemy wariować w wannie.

          Mama nas uczy drogowych znaków,

          tata trenuje małych pływaków.

           

          Zadanie: Przygotuj laurkę dla mamy i taty (technika dowolna, możesz skorzystać z szablonów z załącznika).

           

          28 MAJ 2020

          czwartek

          WOKÓŁ MAMY I TATY

          Ćwiczenia poranne: 

          Zaproś rodziców do tańca „Wyginam śmiało ciało”:

          https://www.youtube.com/watch?v=0O2ubAf40fo

          Wspólna zabawa rytmiczna „Bim bum”:

          https://www.youtube.com/watch?v=aXZWgOf2lSA

           

          Liczenie słów w wybranych zdaniach.

          Rodzic odczytuje wybrane zdania, a dziecko liczy w nich słowa i podaje ich liczbę. Np.:

          Mama to mój największy skarb. (5)

          Niech tata żyje sto lat! (5)

          Życzę mamie i tacie, aby byli zdrowi, szczęśliwi. (8)

          Mamo, tato kocham was. (4)

           

          Dzielenie na sylaby i głoski nazw- prezenty dla rodziców:

          róża, czekolada, tort, kot, obrazek, wazon, kawa, korale, irys, gerbera,

          pudełko…

           

          Podawanie rymów do słów: mama, tata.

          Mama – rama, gama, tama, dama, lama…

          Tata – wata, data, chata, łata, mata…

           

          Nauka rymowanki dla mamy i jej wersji

          Dzieci powtarzają tekst rymowanki fragmentami za rodzicem.

          Mamo, mamo – Tato, tato –

          co ci dam? co ci dam?

          To serduszko, które mam. To serduszko, które mam.

          A w serduszku miłość jest. A w serduszku miłość jest.

          Mamo, mamo – kocham Cię! Tato, tato – kocham Cię!

           

          Obrazek z konwaliami dla taty i mamy wykonany techniką kirigami z koła.

          Rozwiązanie zagadki o konwalii:

          Dobrze ją znamy z prześlicznej woni,

          kwitnie dzwonkami, ale nie dzwoni (konwalia).

          Oglądanie i wąchanie bukiecika konwalii ogrodowych (lub leśnych).

          Dzieci oglądają konwalie, wąchają je.

          Rozmowa na temat konwalii. Rodzic pyta:

          • Jak wygląda roślina?
          • Ile dzwonków jest na jednej łodyżce?
          • Gdzie rosną konwalie?
          • Czy można je zrywać?

          Konwalia majowa jest rośliną leczniczą i ozdobną, nie jest już rośliną chronioną. Występuje

          często w lasach niemal całej Polski, ale można ją również hodować. Jej głównym walorem

          są niewielkie kwiaty o charakterystycznym zapachu i dzwonkowatym kształcie.

           

          Zapoznanie ze sposobem wykonania prac.

          Dla dziecka: kolorowy kartonik (nie zielony) o wymiarach 15–20 cm, białe i zielone

          kartki, na których narysowane są koła: na białej osiem kół o wymiarze 3 cm, na zielonej –

          dwa koła o wymiarach 2 cm, klej, nożyczki.

          • Wycinanie kół. Złożenie wszystkich kół na połowę.
          • Zagięcie zakładki za zielonym kole, odgięcie jej i odcięcie.
          • Przesunięcie warstw koła.
          • Sklejanie po dwa białe koła, tak aby powstały dzwoneczki.
          • Naklejanie na kartonik liścia (lub 2 liści) konwalii.
          • Wycięcie z zielonego papieru prostokąta (łodygi) i naklejenie go tak, aby łodyga wsunięta była w liść.
          • Naklejenie na łodygę dzwoneczków kwiatów.
          • Oglądanie pracy.
          • Porządkowanie miejsc pracy.

           

          Zabawa: Czy znamy imię mamy i taty?

          Dziecko podaje imiona rodziców, dzieli je na sylaby. Określa pierwsze i ostatnie głoski w ich

          imionach.

           

          Rozmowa na temat słowa serce.

          Rodzic pokazuje dziecku serduszko wycięte z czerwonego kartonu i pyta:

          • Z czym kojarzy Ci się ten kształt?
          • Czym jest serce?

          Serce jest mięśniem wielkości pięści. Jego szersza część skierowana jest ku górze, węższa

          ku dołowi. Dzięki sercu w naszym ciele może krążyć krew.

          • Do czego ludziom potrzebne jest serce?
          • Czy tylko ludzie mają serca?
          • Czy znasz jakieś przysłowia o sercu?

          Np.:

          Co w sercu to na języku.

          Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

          Serce nie sługa, nie zna co to pany.

           

          29 MAJ 2020

          piątek

          FESTYN

          Ćwiczenia poranne: 

          Zatańcz „Despacito”:

          https://www.youtube.com/watch?v=A0uk2sOxXPk

          Wspólna zabawa „Fast and slow”:

          https://www.youtube.com/watch?v=VAeB61-Kd8k

           

          Zadanie: Słuchanie opowiadania Agaty Widzowskiej Festyn

          Rozmowa na temat festynu. Rodzic pyta:

          • Co to jest festyn?
          • Z jakiej okazji organizuje się festyn?

           

          Słuchanie opowiadania (ilustracje w załączniku):

                          Na rodzinny festyn do przedszkola Ady przyszło wiele rodzin, między innymi mama i tata Ady oraz Olek. „Święto rodziców” okazało się dobrym pomysłem i okazją do wspólnej zabawy. Całe przedszkole było udekorowane obrazkami namalowanymi przez dzieci oraz kwiatami. W ogródku postawiono dodatkowe ławki, leżaki i miękkie pufy do siedzenia. Dzieci wymyśliły wiele śmiesznych konkurencji, w których brali udział dorośli. Zaczęło się od zagadek, potem były zawody w podrzucaniu piłki głową, co okazało się ulubionym zajęciem niektórych tatusiów. Przedszkolaki zorganizowały pokaz puszczania baniek mydlanych, które wirowały w powietrzu, mieniąc się wszystkimi kolorami tęczy. Najwięcej śmiechu wywołała ogromna bańka, która osiadła na nosie jednego z rodziców – minęło sporo czasu, zanim pękła! Tata Ady i Olka wygrał konkurs w skakaniu na jednej nodze dookoła karuzeli i chociaż w trakcie spadł mu lewy but, nie poddawał się do końca.

          – Brawo! – krzyczała Ada.

          – Tato! Tato! – dopingował Olek.

          Następnie odbył się konkurs drużynowy z udziałem dorosłych i dzieci. Liczyły się zręczność                  i refleks. Każdy rodzic otrzymał plastikową butelkę, a zadaniem dzieci było jak najszybsze napełnienie jej wodą i zakręcenie. Ach, ile było przy tym radości! Wszyscy się nawzajem pooblewali, jakby to był śmigus-dyngus. Na szczęście pogoda była wspaniała i słońce szybko wysuszyło zmoczone ubrania. Mama Ady i Olka zajęła pierwsze miejsce w konkursie nadmuchiwania balonów. W ciągu minuty nadmuchała aż trzy i nawet zdążyła je zawiązać na supeł. Nagle rozległo się potężne trrrach! To jeden z balonów pękł i wystraszył siedzące na dachu gołębie.

          – Myślałem, że wystrzeliłaś z armaty! – zażartował tata.

          – To dlatego, że kiedyś grałam na trąbce i mam silne płuca – wyjaśniła mama.

          Później odbył się konkurs na rodzinne śpiewanie piosenek. Och! Nie każdy potrafi śpiewać. Niektórzy bardzo fałszowali, ale zupełnie się tym nie przejmowali. Przecież wcale nie trzeba być najlepszym we wszystkim. Najważniejsze to umieć się śmiać nawet z samego siebie. Jednak najwięcej radości wywołały wyścigi              z surowym jajkiem trzymanym na łyżce. Dorośli starali się zachować równowagę w czasie biegu, a dzieci piszczały z emocji! Bum! Jajko już leżało na ziemi. Bach! Drugie jajko wylądowało na bucie jednego z ojców.

          – Cały trawnik zamienił się w jajecznicę! – zachichotał Olek.

          – To są jajka sadzone – stwierdziła Ada.

          Zwycięzcy w różnych konkurencjach otrzymali nagrody zrobione przez dzieci: papierowe sowy                           z przyklejonymi ruchomymi oczami, świeczki ozdobione suszonymi kwiatkami lub muszelkami, kamienie pomalowane jak biedronki i zakładki do książek. Każdy, kto zgłodniał, mógł się poczęstować pysznym ciastem i owocami, ale najsmaczniejsze okazały się owsiane ciasteczka, które przedszkolaki upiekły razem z paniami kucharkami. Na zakończenie rodzinnego festynu dzieci przygotowały część artystyczną, a Ada wyrecytowała wierszyk:

          Gdy na Księżyc się wybiorę,

          to spakuję do walizki

          moją mamę oraz tatę,

          bo nie mogę zabrać wszystkich.

          Z mamą będę liczyć gwiazdy

          i rysować złote słońce,

          z tatą zrobię prawo jazdy

          na talerze latające.

          Na Księżycu dom postawię

          i dla mamy kwiat w ogrodzie,

          tacie gwiezdną dam golarkę,

          by się mógł ogolić co dzień.

          Więc, gdy lecieć chcesz w nieznane,

          zabierz tatę oraz mamę!

          Ada otrzymała wielkie brawa, a potem rozpoczęła się loteria. W losowaniu nagrody głównej wzięli udział wszyscy zaproszeni goście. Każdy chciał wygrać, ale przecież to niemożliwe, żeby wygrali wszyscy. Dzieci trzymały kciuki i czekały, aż pani dyrektor odczyta zwycięski numer.

          – Wygrywa los z numerem 1865!

          – Hura! To nasz! – krzyknął uradowany Olek.

          – Mamy szczęście! – pisnęła Ada.

          Nagrodą główną były bilety do teatru dla całej rodziny. Pozostali uczestnicy wylosowali nagrody pocieszenia w postaci książek.

          – Trzeba to uczcić! – zaproponowała mama.

          – Tylko nie każcie mi już dzisiaj skakać na jednej nodze! – zaśmiał się tata.

          Tego dnia Ada i Olek byli bardzo dumni ze swoich rodziców. Chociaż są dorośli, mają wspaniałe humoru i można się z nimi świetnie bawić.

           

          Rozmowa na temat opowiadania. Rodzic pyta:

          • Z jakiej okazji odbywał się festyn w przedszkolu Ady?
          • Kto z rodziny Ady przybył na festyn?
          • Jaki konkurs wygrał tata Olka i Ady?
          • Na czym polegał konkurs drużynowy – dorośli z dziećmi?
          • W jakim konkursie mama Olka i Ady zajęła pierwsze miejsce?
          • Jakie inne konkursy odbyły się jeszcze podczas festynu?
          • Jakie nagrody przygotowały dzieci?
          • Czym częstowali się goście?
          • O kim Ada recytowała wiersz?
          • Czym zakończył się festyn?

           

          Zadanie: Czytanie tekstu w książce: Załącznik  (s. 78–81)

          Wszystkie karty pracy przesłane zostaną drogą mailową

           

           

           

          TAJEMNICE KSIĄŻEK

           

          18 MAJ 2020

          poniedziałek

          CZYM SĄ DLA NAS KSIĄŻKI?

           

          Ćwiczenia poranne:

          1.Maszerujemy w miejscu (5 kroków). Hop- wyskok w górę. Bęc- przykucamy. Następnie wracamy ponownie do marszu.

          2.Sięgnij jak najwyżej – wspinamy się na paluszki, wyciągamy ręce naprzemiennie w górę, aby sięgnąć jak najwyżej, następnie wykonujemy  siad klęczny, przyciskamy głowę do kolan – staraj się zwinąć w jak

          najmniejszą kulkę.

          3.Jak sprężynka - wykonuj rytmiczne przysiady i wspięcia na palce

          4. Kto potrafi?- spróbuj dotknąć prawym łokciem lewego kolana i odwrotnie; wytrzymaj chwilę w tej pozycji. Brawo!

          5. „Wąską ścieżką” –  rozłóż skakankę na podłodze, przejdź po niej noga za nogą.

           

          „Niewidzialna zagadka” – zamknij oczy i posłuchaj nagrania. Co słyszysz?

           

          Rozmowa z dziećmi na temat:Co to jest książka? Z czego jest zbudowana? Jakie mogą być książki? O czym mogą być? Jaka jest twoja ulubiona książka?

          Do czego nam książki?

           

          Wiersz A. Kamieńskiej „Książka”

          Czemu książka stoi niema?

          Może o czym mówić nie ma?

          Jej literek czarne rządki

          smutne jak jesienne grządki.

          Czemu taka nudna, pusta,

          jakby jej zamknięto usta?

          Aż tu nagle, moja miła,

          niema książka przemówiła.

          I gadała i śpiewała,

          czego nie opowiadała!

          O przygodach, awanturach,

          ptakach, kwiatach, morzach, górach.

          Gdzie to wszystko w niej mieszkało?

          Jak to wszystko w niej drzemało?

          Chyba nie ma o co pytać:

          nauczyliśmy się czytać.

           

          Odpowiedz na pytania:

          1.Czemu początkowo książka była smutna?

          2.Czy miała kolorowe obrazki?

          3. Dlaczego nagle zaczęła być ciekawa dla osoby mówiącej w wierszu?

           

           

           

          Obejrzyj prezentację: Zasady korzystania z książek. / pdf

          Rozmowa na temat:Do czego nie są książki? Zwrócenie uwagi na niewłaściwe korzystaniez książek.

           

          https://www.youtube.com/watch?v=BehV1UbZXaE

           

          Zadanie: „Szpital dla książek”  Obejrzyj swoją biblioteczkę. Czy znajdują się w niej sama zdrowe książeczki (nieuszkodzone)? Jeżeli znajdziesz jakąś chorą (uszkodzoną)- zamień się w lekarza i wylecz swoją książkę. Poproś o pomoc rodziców.

           

          Wiersz D. Niemiec „Ale wstyd!”

          Dnia pewnego ciepłą zieloną wiosną

          mała Ania patrzyła, jak kwiatki rosną.

          A że chciała narysować sobie takie ładne kwiatki,

          umieściła je na książce, na środku okładki.

          Wiem, powiecie, że Ania książkę tak zniszczyła,

          ale jeszcze ta historia wcale się nie skończyła.

          Ale wstyd!

           

          Siostra Ani, gdy tylko spostrzegła jej poczynania,

          zaczęła szukać jakiegoś rozwiązania.

          Chciała książkę wyszorować szczoteczką i wodą.

          Może one na ten kłopot coś pomóc tu mogą?

          Ale zamiast się poprawić, wszystko się pogorszyło,

          bo książce to pranie wcale nie posłużyło.

          Ale wstyd!

           

          Mama, gdy zobaczyła poczynania swoich córek,

          za zniszczenie książki dała im porządną burę.

          Bo się okazało, że książka nie należy do dzieci,

          a jedynie ktoś im tę książkę do czytania polecił.

          I mama z biblioteki ją wypożyczyła.

          A to bardzo ważna kwestia w tym momencie była.

          Ale wstyd!

           

          Przecież książki nawet pomazanej nie można wyrzucić.

          Trzeba będzie ją do biblioteki jak należy zwrócić.

          I wyjaśnić przyczynę jej stanu fatalnego,

          jej pogięcia i pomięcia, obrazka nieoczekiwanego.

          I książkę odkupić lub zapłacić karę.

          Nikt się w takiej sytuacji nie czuje doskonale.

          Ale wstyd!

           

          Szybko do biblioteki poszła z córkami mama.

          W bibliotece jak zwykle siedziała pani ta sama.

          Przywitała wszystkich i już książkę ogląda.

          Badawczo się przygląda książce, dziewczynkom się przygląda.

          – I co żeście tutaj, łobuziaki, uczyniły?

          – Przepraszamy, trochę żeśmy książkę uszkodziły.

          Ale wstyd!

           

          – No cóż, musicie teraz naprawić swe zachowanie.

          Zaraz wymyślę dla was jakieś zadanie.

          Pomożecie mi poustawiać stos książek na półki,

          a wtedy wybaczymy wam te wyczyny, te bzdurki.

          Dziewczynki zabrały się do pracy ku uciesze mamy.

          – Jak dbać i szanować książki, teraz zapamiętamy.

          A gdzie wstyd? Już minął, znikł!

           

          Odpowiedz na pytania: Co się stało z książką? Kto ją zniszczył?Czy takie zachowanie było właściwe? Skąd dziewczynki miały książkę? Comusiały zrobić po tym, jak zniszczyły książkę? Co czuły dziewczynki, gdy oddawały książkę dobiblioteki? Co musiały zrobić w bibliotece? Czy to, co czuły, minęło? Czy wy też kiedyś wstydziliście się z jakiegoś powodu? W jakiej to było sytuacji? Czy to było przyjemne uczucie? Jak czuliście się, gdy wstyd minął?

           

          Przypomnienie piosenki: „Bajeczki”

          https://www.youtube.com/watch?v=Sl7d6RvqTWM

           

          Zadanie: Moja ulubiona postać z książki. Narysuj lub namaluj swojego ulubionego bohatera z książki.

           

          19 MAJ 2020

          wtorek

          JAK POWSTAJE KSIĄŻKA?

           

          Muzyczna rozgrzewka

          https://www.youtube.com/watch?v=Zg7pCZOtMXo&t=39s

           

          Opowiadanie A. Filipkowskiej „Mała książka o książce”

           

          Julka już od kilku dni nie chodziła do przedszkola. Miała anginę i musiała zostać w domu. Mama

          nie zawsze miała czas, żeby się z nią pobawić, czy poczytać jej jakąś książkę, bo była zajęta nadrabianiem

          zaległości w pracy. Żeby się nie nudzić, dziewczynka wymyślała sobie przeróżne zajęcia.

          Najbardziej spodobało jej się tworzenie własnych, barwnie ilustrowanych książeczek. Kilka kartek

          papieru składała na pół, wkładała jedną w drugą i po zrobieniu na grzbiecie dwóch otworów dziurkaczem,

          związywała wszystko razem ozdobną wstążeczką. Potem zabierała się do zapełniania stron

          obrazkową opowieścią, gdzieniegdzie opatrzoną prostym słowem, które już potrafiła samodzielnie

          napisać.

          –– Mamo, jak będę duża, to zostanę księgarnią – oznajmiła pewnego dnia Julka pochłonięta ozdabianiem

          swoich małych arcydzieł.

          –– Doprawdy? – rzuciła mama, zerkając na córkę znad laptopa, po czym zanurzyła usta w zimnej

          już kawie, tylko po to, by nie wybuchnąć śmiechem. – To znaczy, czym dokładnie będziesz się zajmować?

          –– No jak to czym? Robieniem książek, tak jak teraz – odpowiedziała dziewczynka.

          –– Wiesz, córciu, księgarnia to właściwie nie jest osoba, tylko miejsce, taki sklep, w którym można

          kupić książki. I tam pracują księgarze albo księgarki, czyli osoby, które powinny znać się na literaturze,

          umieć coś doradzić, polecić – wyjaśniła mama. – Ale zanim książka trafi do księgarni, nad jej

          powstaniem pracuje wiele osób.

          –– No popatrz, a ja robię wszystko sama i to jeszcze z anginą – rzekła z dumą Julka.

          –– Tak, jesteś bardzo dzielna – przyznała ze śmiechem mama. – I wiesz co? Mam dla ciebie ciekawe

          zadanie. Co powiesz na stworzenie książki o tym, jak powstaje książka?

          –– Super pomysł! – ucieszyła się mała artystka. – To od czego powinnam zacząć?

          –– Hmmm… Najpierw powinnaś narysować las.

          –– Jak to? To książki powstają w lesie?

          –– Nie w lesie, tylko z lasu, a dokładnie z rosnących w nim drzew, które są ścinane, potem odpowiednio

          mielone i w specjalnej fabryce przetwarzane na papier – sprostowała mama.

          Julka zostawiła na razie stronę okładki pustą. Na kolejnej zaś naszkicowała stojące w szeregu

          drzewa o rozłożystych koronach. Od nich skierowała strzałkę w stronę złożonej z prostokątów i trójkątów

          fabryki z dymiącymi kominami. A dalej narysowała pokaźną stertę papierów. I czekała na

          dalsze wskazówki.

          –– Teraz potrzebujemy autora, czyli osoby, która wymyśli opowieść. Od niego wszystko zależy. To

          on tworzy świat, jaki będziesz sobie później wyobrażać jako czytelnik. Zapełnia ten świat bohaterami,

          którym pozwala przeżywać różne przygody – kontynuowała mama. – To on w magiczny sposób

          przemienia pustą kartkę papieru w barwną, tętniącą życiem historię.

          W Julkowej książeczce wnet pojawił się pochylony nad dużym zeszytem mężczyzna w okularach,

          trzymający w ręce coś, co chyba miało być długopisem. Z głowy pisarza „wypączkowała” chmurka

          pełna pomysłów autora. Była tam królewna w krzywej koronie, ziejący pomarańczowym ogniem

          smok i rycerz z mieczem w dłoni.

          –– Piękne te twoje rysunki – skomentowała mama z uznaniem. – Może zamiast księgarnią, zostaniesz

          ilustratorką. To kolejna ważna osoba tworząca książkę.

          –– Czasami ważniejsza od pisarza, prawda? Bo w niektórych książkach są tylko obrazki, tak jak

          w mojej! – ożywiła się Julka. – Wiem! Na następnej stronie narysuję siebie, jak tworzę ilustracje do

          mojej książki! – I tak też zrobiła.

          –– Dobrze, to teraz czas na współpracę z wydawnictwem – podsumowała mama. – Pracują tam

          redaktorzy, którzy podpowiadają autorowi, jak ulepszyć napisany tekst, dokonują korekty, czyli poprawiają

          znalezione błędy, i przygotowują książkę do druku.

          –– A na czym polega to przygotowanie? – zainteresowała się mała ilustratorka.

          –– Na wybraniu odpowiedniego koloru, kształtu czy wielkości liter, rozmieszczeniu tekstu oraz

          ilustracji na stronie, na zaprojektowaniu okładki i stron tytułowych – wyliczała mama. – O, widzę,

          że już naszkicowałaś małe wydawnictwo.

          –– Tak, tu jest redaktor, który czyta książkę i poprawia błędy – objaśniała Julka, wskazując postać

          siedzącą przy nieforemnym biurku. – A ten wybiera najładniejsze literki z tych powieszonych na

          maleńkich wieszaczkach.

          –– Pięknie! – zachwyciła się mama. – Choć wiesz, dziś pisarze i redaktorzy zwykle pracują na

          komputerach, tak jest szybciej i wygodniej – dodała rozbawiona. – Ciekawa jestem, jak narysujesz

          drukarnię, do której właśnie zmierzamy. Są tam specjalne maszyny, które na ogromnych arkuszach

          papieru drukują wiele stron książki jednocześnie. Potem te arkusze trzeba odpowiednio pociąć, złożyć

          w całość i skleić albo zszyć. A na koniec oprawić w piękną okładkę.

          I tak powstał szkic drukarni, w której drukarze, niczym dzielne krawcowe, próbowali okiełznać

          pokrytą mrówczym pismem płachtę papieru za pomocą nożyczek oraz igły z nitką.

          – Brawo, Julciu! – Mama pogładziła córkę po głowie. – Tak właśnie powstaje książka, która zostanie

          teraz wysłana do księgarni, gdzie stanie na półce, a potem trafi do rąk czytelników.

          –– A moja, jak już wyzdrowieję, trafi do Julka, którego narysuję na okładce z otwartą książką na

          kolanach! – oznajmiła radośnie dziewczynka, dumna ze swojego dzieła.

           

          Rozmowa na temat: Jak powstaje książka?

           

          https://www.youtube.com/watch?v=icdV3QZb10Q

           

          Zadanie: Naucz się krótkiej rymowanki

           

          Jak powstaje każda książka? Kto słuchał, odpowie.

          Najpierw rodzi się w pisarza pomysłowej głowie.

          Gdy redaktor w wydawnictwie tekst dobrze ogarnie,

          O druk, cięcie i oprawę poprosi drukarnię.

           

          https://www.youtube.com/watch?v=Oo0bSS0bNIs

           

          Rozmowa na temat: Jak powstaje papier?

           

          https://www.youtube.com/watch?v=ybeEO_5jbVo

          Zadanie: Papier czerpany – z pomocą rodziców spróbuj zrobić arkusz papieru czerpanego

          https://www.youtube.com/watch?v=SxepK9sh4kY

           

          20 MAJ 2020

          środa

          KTO JEST POTRZEBNY, ABY POWSTAŁA KSIĄŻKA?

           

          Przebudzanka dla śpiocha

          https://www.youtube.com/watch?v=ozI7YcVASgo

           

          Rodzaje książek – wprowadzenie klasyfikacji książek ze względu na rodzaj

          Wyjaśnienie dzieciom, że książki mogą się różnić wyglądem, tematem, rodzajem, budową, sposobem zapisu czy przeznaczeniem, np. książki kucharskie, atlasy, albumy, przewodniki,słowniki, książki dla dzieci z obrazkami, bez obrazków, wiersze, proza. Wybierz ze swoich zbiorów kilka książek i dokładnie im się przyjrzyj.

           

          Części książki – wprowadzenie słownictwa autor, okładka, grzbiet, lustracja, tytuł, numer strony, spis treści.

          Pokaż wymienione elementy w wybranej przez Ciebie książeczce.

           

          Rozwiąż książkowy quiz / odpowiedz na pytania: PRAWDA CZY FAŁSZ?

          1. Okładka to zewnętrzna część książki.
          2. Autor to osoba, która napisała książkę.
          3. Każda książka ma 5 stron.
          4. Spis treści to miejsce, gdzie jest umieszczone nazwisko autora.
          5. Ilustracja to rysunek w książce.
          6. Ilustracje zawsze muszą być kolorowe.
          7. Grzbiet książki to inna nazwa pierwszej strony.
          8. Spis treści pozwala zobaczyć, co zawiera książka i na których stronach.
          9. Okładka jest w środku książki.

          POWODZENIA!

           

          Bajka „Warto czytać”

          https://www.youtube.com/watch?v=jc-OfE8YI_4

           

          Zadanie: Zdecyduj, jaki rodzaj książki chciałbyś stworzyć? Kucharską? Dla dzieci? A może atlas świata? Wykonaj okładkę do swojej książki.

           

          21 MAJ 2020

          czwartek

          BIBLIOTEKA

           

          Zabawa przy muzyce „Skok”

          https://www.youtube.com/watch?v=InxomdEHL8M

           

          Rozmowa na temat: Dlaczego lubimy książki?zachęcanie dzieci do wypowiedzi na temat zalet książki, np.: Dzięki książkom poznajemy ciekawe historie i postaci. Uczymy się nowych słów. Uczymy się wyrażać myśli i rozumieć innych.

           

          Rozmowa z dziećmi: Co to jest biblioteka?

          https://www.youtube.com/watch?v=AkkNwUrFUHY

          https://www.youtube.com/watch?v=VkFhIN2xMbk

           

          Posłuchaj piosenki

          https://www.youtube.com/watch?v=Ep2bb4M7llc

           

          Kogo nazywamy molem książkowym?

          https://www.youtube.com/watch?v=3l5_7XaqNI8

           

          Praca plastyczna „Mol książkowy”

          Szczegóły, jak wykonać pracę plastyczną zostaną wysłane na maila

           

          22 MAJ 2020

          piątek

          KSIĘGARNIA

           

          Ćwiczymy przy muzyce

          https://www.youtube.com/watch?v=FZ3pj_ZkldQ

           

          Rozwiąż zagadki:

          1.Choć nie ma zamka ani kluczyka

          Często otwierasz ją i zamykasz.

          W swym wnętrzu wiele tajemnic mieści,

          wierszyków , bajek i opowieści. (książka)

          2. Tego chłopca i dziewczynkę z bajki pamiętacie. Sprytem wiedźmę przechytrzyli w piernikowej chacie. (Jaś i Małgosia)

          3. Jak inne zwierzęta cztery łapy ma, lecz tylko na tylnych buty ma dwa. Choć czasem mruczy, to myszy nie goni, kapelusz z piórkiem ma na swej skroni. (Kot w butach)

          4. W łupince orzecha wygodnie sypiała, w pyłku kwiatowym co dzień się kąpała. A choć najmniejszą dziewczynką była, od dużych kłopotów się nie ochroniła. (Calineczka)

          5. Był bajkowym pajacykiem co miał ludzki głos, lecz gdy głosem tym nakłamał rósł mu nos. (Pinokio)

          6. Jej czerwony płaszczyk widać już z daleka. Gdy przez las idzie, wilk już na nią czeka. (Czerwony Kapturek)

           

          Rozmowa na temat książek. Wybierz ze swojej biblioteczki kilka książek, połóż je przed sobą i odpowiedz na pytania:

          -Policz książki które wybrałeś.

          -Czym różnią się od siebie książeczki?

          -Czy są tej samej wielkości?

          -Czy są tej samej grubości?

          -Czy mają takie same kolory?

          -Co można znaleźć w książkach?

          -Gdzie możemy wypożyczyć książkę?

          -W jaki sposób dbamy o nasze książki żeby ich nie zniszczyć?

          Gdzie idziemy, jeśli chcemy kupić książkę? Obejrzyj ilustracje/ pdf

           

          Obejrzyj prezentację: „Nietypowe księgarnie świata” / prezentacja zostanie wysłana na maila

           

          Co to jest witryna księgarni?

          Witryna – okno sklepowe, w którym wystawia się różne towary. To wystawa sklepowa.  W przypadku księgarni to ekspozycja książek.

          Zastanów się, po co jest witryna? Czy jest ważna dla księgarni?

          Obejrzyj prezentację przedstawiającą różne witryny w księgarniach.

          Która podobała Ci się najbardziej?

           

          Zadanie: Jak powinna wyglądać witryna w twojej ulubionej księgarni? Zaprojektuj okno wystawowe.

           

          Zadanie: Kolorowa zakładka do książki. Poproś o pomoc rodziców i zróbcie śmieszną zakładkę do książki. Np.:

          https://www.youtube.com/watch?v=ZNWqouU5BYw    kot

          https://www.youtube.com/watch?v=DZs8lXwqQDg       koala

          https://www.youtube.com/watch?v=HszOqU-bkJo        serduszko

          https://www.youtube.com/watch?v=yibyFp5Si1Q       motylki

          Książkowy (foto)bal przebierańcówPrzebierz się za ulubioną postać z książki, zrób zdjęcie i wyślij. Możesz również nagrać film.

           

          Wszystkie karty pracy przesłane zostaną drogą mailową.

          -------------------------------

           

          ŁĄKA W MAJU

           

          11 MAJ 2020

          poniedziałek

           BARWA OCHRONNA

          Ćwiczenia poranne:   Zaproś rodziców do tańca:

          https://www.youtube.com/watch?v=Vq4LxW6QX7I

          Piosenka:

          https://www.youtube.com/watch?v=eOOfjYBIyak

          Posłuchaj wiersza: „ Prośba żaby” Grażyna Świerczyńska

          Przyszła żaba do bociana
          - rzecz to przecież niesłychana!
          Lecz odważną żaba była ,
          przed bocianem się skłoniła.

          Boćku miły , bardzo proszę ,
          włóż czerwone swe kalosze.
          Chodź na łąkę gdzie czekają
          żaby , które prośbę mają.

          Bociek oczy swe przeciera
          i ukradkiem łżę ociera...
          Rzecz to dziwna , niesłychana
          - by tak żaba do bociana?

          Ubrał bociek swe kalosze,
          chodźmy żabko , bardzo proszę.
          Inne żaby już czekały ,
          o petycji rozprawiały.

          Drogi boćku, prośbę mamy!
          wszyscy wiosnę już witamy,
          więc nie chcemy z tobą zwady.
          Zmieńmy wszystkie złe zasady!

          Niech z przyjaźni łąka słynie!
          W twoim dziobie już nie zginie
          - żadna żabka , choćby mała,
          O to prosi łąka cała!

          Osa z pszczółką, świerszcz z biedronką,
          i na niebie jasne słonko,
          mała myszka i przepiórka,
          chrząszcze , mrówki i jaszczurka.

          Bociek z oczu łzy ociera,
          a wzruszenie w sercu wzbiera.
          i do wszystkich tak powiada-
          Żyć w przyjaźni mi wypada.

          Bądźcie przyjaciółmi mymi!
          zawsze sercu oddanymi!
          Prośbę waszą chętnie spełnię
          i w pokorze ją wypełnię.

          Pytania do wiersza:

          • kto przyszedł do bociana?
          • Jaki pomysł miały żaby?
          • Jak uważasz, czy bocian spełni prośbę żab?

          Zadanie: Posłuchaj odgłosów łąki (w załączniku), jakie rozpoznajesz zwierzęta?

          Zadanie: Obejrzyj obrazki (kart pracy, str 36-37). Co się dzieje na łące? Nazwij zwierzęta.

           

          Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby Zabawa w chowanego. (Karty, str 74–77)

          Za lasem płynie strumyk, za strumykiem rozpościera się łąka, na łące rosną zielona trawa i stokrotki             o biało-żółtych kwiatach. I jeszcze wiele innych kolorowych kwiatów i zielonych roślin. Pewnego dnia biedronka, żabka, konik polny          i motyl cytrynek bawili się na łące w chowanego.

          – Jeden, dwa, trzy... – mała biedroneczka odliczyła do dziesięciu i rozejrzała się dookoła. – Zaraz was znajdę – zawołała, pewna siebie. Po chwili wykrzyknęła radośnie:

           – Widzę cię, żabko! Siedzisz pod liściem mlecza! Biedronka sfrunęła na liść i zajrzała pod spód. Coś takiego! Żabki tam nie było. Wszędzie tylko zielone źdźbła trawy i liście roślin łąkowych tak samo zielone jak żabka. „To nie ten liść” – pomyślała i przeniosła się na sąsiedni, a potem na kolejny. O! Coś zielonego mignęło jej przed oczami! Biedronka rozpostarła małe skrzydełka.

          – Mam cię, koniku polny! Siedzisz między koniczynkami! Widzę cię! Zaraz będziesz zaklepany – ucieszyła się z odkrycia. – I hop! – biedroneczka usiadła na listku koniczyny. „Znowu nic?” – nie mogła się nadziwić, że pośród zieleni nie ma nawet śladu konika polnego. – Zdawało mi się – westchnęła, jednak już po chwili uśmiechnęła się szeroko. „Cytrynka na pewno znajdę. Jest większy od konika polnego i ruchliwszy od żabki” – pomyślała. Wzbiła się w górę, żeby objąć wzrokiem całą łąkę. Żółty kolor przyciągnął jej uwagę. – Jest! Widzę cię, motylku! Już po chwili siedziała na płatku stokrotki. Jednak to był tylko kwiat, a dookoła – tysiące podobnych. Czy któryś z nich był motylem cytrynkiem?                     Z pewnością nie.

          – Żabka, konik polny i motylek poszli sobie, a mnie zostawili – powiedziała rozczarowana biedronka. Zrobiło się jej bardzo przykro, że przyjaciele tak z nią postąpili.

          – Mylisz się, biedroneczko – odezwał się mądry ślimak. – Twoi przyjaciele wciąż są na łące. Trudno znaleźć zieloną żabkę i zielonego konika polnego pośród zielonej trawy. Niełatwo też wypatrzyć żółtego motyla, gdy łąka żółci się od kwiatów. Tak jednak powinno być. Barwa chroni twoich przyjaciół przed niebezpieczeństwem. Ci, którzy na nich polują, mają wielki kłopot z odróżnieniem motyla od kwiatka albo konika polnego czy żabki od zielonych liści.

          – To prawda – z zieleni wyskoczyli roześmiani przyjaciele biedronki: żabka i konik polny.

          – Najprawdziwsza prawda – potwierdził motylek cytrynek i wyfrunął z kępy żółtych jaskrów.

          – Nie przejmuj się, biedroneczko, że nas nie znalazłaś. Teraz ja będę szukał. Ukryj się dobrze. Żabka i konik polny też.

          Biedronka ucieszyła się z takiej zamiany. Ale gdzie znaleźć kryjówkę? Dookoła tyle zieleni. Czerwona biedronka w czarne kropki będzie widoczna z daleka. Szczęśliwie brzegiem rzeki szła uśmiechnięta od ucha do ucha Ada. Usiadła na skraju łąki, żeby odpocząć. Miała na sobie czerwone spodenki w czarne kropeczki. Biedroneczka aż wstrzymała oddech z zachwytu. – Lecę – powiedziała sobie. Skrzydełka, choć małe, poniosły ją na skraj łąki. Usiadła leciutko na pięknych spodniach dziewczynki i... znikła. A może wciąż tam siedzi. Jak myślicie?

           

          Rozmowa na temat opowiadania:

          − W co bawili się: żabka, konik polny, biedronka i motylek cytrynek?

          − Dlaczego biedronka nie mogła odnaleźć przyjaciół?

          − Co to jest barwa ochronna?

          Ubarwienie ochronne czy maskujące polega na upodobnieniu się barwą ciała do środowiska

          życia danego zwierzęcia. Ubarwienie ochronne jest rozpowszechnione wśród zwierząt,

          takich jak niedźwiedź polarny, pasikonik, rzekotka drzewna.

           

          Zadanie: obejrzyj ilustracje (karty pracy, str 74-77). Poproś rodzica o przeczytanie tekstu umieszczonego pod ilustracjami lub przeczytaj sam.

           

          Rozwiązywanie zagadek Bożeny Formy „Mieszkańcy łąki”

          Wiosną i latem się pojawia,

          kiedy ranek nastaje

          jej kropelki są na kwiatkach,

          listkach i na trawie. (rosa)

          Na niebie jej barwy

          pięknie się mienią,

          jak most ogromny

          łączy niebo z ziemią. (tęcza)

           

          Zadanie: obejrzyj film o łące:

          https://www.youtube.com/watch?v=bgmm4e9ARw4

          Zadanie: namaluj/ narysuj wiosenną łąkę (technika dowolna)

          12 MAJ 2020

          wtorek

          MOTYLE I KWIATY

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=JDSQlxZ_scY

           

          "Sylaby na opak"- zabawa słowna:

          Rodzic prezentuje nazwy wybranych elementów wiosennej łąki, wymawiając je sylabami od tyłu. Zaprasza dziecko do zabawy:

          ba- ża (żaba), cian-bo (bocian), ła-pszczo (pszczoła), ka-dron-bie (biedronka), ka-łą (łąka), nik- ko, ny pol ( konik polny), tyl- mo (motyl), ty-kwia (kwiaty), wa-tra (trawa), ka-mysz (myszka), itp.

           

          Słuchanie wiersza:  "Cztery motylki " Wiera Badalska

                          Na zielonej łące pod lasem fruwały wesoło cztery motylki. Jeden był biały jak kwiatek rumianku. Drugi - żółty jak kwiatek dziewanny. Trzeci błękitny jak kwiatuszek cykorii. A czwarty? Czwarty był jeszcze inny. Miał szarobrązowe skrzydełka niby kora topoli rosnącej pod lasem. Dobrze było motylkom na łące. Fruwały z kwiatka na kwiatek i spijały słodki, wonny sok.

                          Wtem od strony lasu, łopocząc skrzydłami, nadleciała niby czarna chmura – wrona. Głodna była.              Z daleka dojrzała motylki i wielką miała na nie ochotę. Ale motylki także spostrzegły grożące niebezpieczeństwo. Przez chwilę kręciły się bezradnie, trzepotały skrzydełkami.

          -Gdzie by tu się skryć? A na łące pełno kwiatów... Przysiadł więc biały motylek na rumianku – ani go widać. Wtulił się żółty w kwiatuszek dziewanny – jakby jeszcze jeden płatek przyrósł. Przycupnął błękitny na kwiatuszku cykorii, co nad rowem rosła – i zniknął. A ten czwarty, szarobrązowy, długo fruwał nad łąką. Przerażony był bardzo, bo wrona była tuż... tuż! Przysiadł więc prędziutko na pniu topoli, przytulił się do szarobrązowej kory i już go nie ma.

                          Przyleciała wrona nad łąkę. Rozgląda się. Co się stało? Gdzie podziały się cztery motylki? Przecież fruwały tu przed chwilą. Pokręciła zdumiona głową, zakrakała ze złości i, jak niepyszna, odleciała do lasu. Motylki zerwały się po chwili z gościnnych kwiatków i znów beztrosko fruwały nad pachnącą łąką. Ach, ale wrona? Bardzo była zdziwiona. A minę miała taką – O!...

          Pytania do opowiadania:

          • Opowiedz, co wydarzyło się na łące?
          • Czy pamiętasz, co to są barwy ochronne?

           

          Słuchanie opowiadania:  „Przygoda małej pszczółki”- C. Lewandowskiej

                          Był piękny wiosenny dzień. Rodzina pszczela wraz z małą pszczółką wybrała się na łąkę, by zebrać              z kolorowych kwiatów nektar i pyłek. Pamiętaj Maju, nie oddalaj się bo możesz zabłądzić i nie trafisz sama do naszego ula. Mamy bardzo dużo pracy, musimy zebrać nektar z kwiatów.
                          Maja fruwała z kwiatka na kwiatek i zlizywała języczkiem nektar i pyłek z kwiatów. Nawet nie spostrzegła się, że oddaliła się daleko od swojej rodziny. I .... rozpłakała się. Co ja teraz zrobię? Jak trafię do swojego domku - ula? Nie pamiętam drogi. Aż tu, co to za duża pszczoła? Dzień dobry mała dziewczynko, co ty sama tu robisz? Jestem bąk Felek, dlaczego płaczesz? Ja jestem pszczółka Maja, przyfrunęłam na tę łączkę, by zbierać nektar ze swoją rodziną i się zgubiłam. I Maja się znowu rozpłakała. Nie płacz Maju, otrzyj z oczu łzy, ja ci pomogę i szybko znajdziemy twoją rodzinę. Wiem gdzie znajdują się najbliższe ule, pofruniemy Maju razem. I bąk Felek razem z mała pszczółką przyfrunęli do ula. Dziewczynka podziękowała bąkowi                                        i postanowiła więcej nie oddalać się od swojej rodziny pomimo pracy podczas zbierania pyłku                                  i nektaru z kwiatów.

           

          Zadanie:  Zabawy z sześcianem.

          Przypomnij sobie z pomocą rodzica wszystko co wiesz o kwadracie, nakreśl w powietrzu kształt kwadratu, jakie są boki kwadratu?

          Zapoznaj się z sześcianem: rodzic prezentuje dziecku kilka sześcianów różniących się wielkością. Nazywa figury. Dziecko je ogląda. Liczy ściany. Określa ich kształt – kwadrat. Układa figury według wzrastającej

          wielkości, a potem – według malejącej. Dziecko określa różnice i podobieństwa między nimi. Oglądanie rozłożonego sześcianu- jego siatki, liczenie kwadratów.

           

           Zabawy z sześcianem – kostką.

          Rodzic pokazuje dużą kostkę z krążkami (lub liczbami).

          - Dziecko rzuca kostką i wykonują tyle

          czynności podanych przez rodzica, ile oczek (lub jaką liczbę) wyrzucono na kostce. (Czynności znajdują się w załączniku).

          Dzieci rzucają kostką i podają liczbę większą (lub mniejszą) o jeden w stosunku do liczby

          oczek wyrzuconych na kostce.

          Na zakończenie dzieci przypominają, kształt jakiej bryły ma kostka.

           

          Zadanie: Czy to prawda, czy to fałsz? Gdy odgadniesz, sygnał dasz.

          − Konik polny w wodzie gra.

          − Żaba dwie głowy ma.

          − Biedroneczki są w kropeczki.

          − Motyle mają ciepłe czapeczki.

          − Stokrotka jest czerwona.

          − Ważka jest większa niż wrona…

           

          Zagadki:

          Dźwigam dom na grzbiecie, mam malutkie rogi
          Chodzę bardzo wolno, czasem w poprzek drogi. (ślimak)

          Mam skrzydełka delikatne tak jak płatki kwiatów.
          Lekko się unoszę nad łąką, gdy tylko zaświeci słonko. (motyl)

          Skacząc po łące szybko uciekam ,gdy dziób bociana ujrzę z daleka. (żaba)

          Ledwie błyśnie słońce złote, słychać brzęk wesoły.
          To dla dzieci robią miodek, pracowite .................. ( pszczoły)

          Błyszczą jej kropki w promieniach słonka, lata nad łąką a zwie się .......... (biedronka)

          13 MAJ 2020

          środa

          WIOSNA NA ŁĄCE

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=6LndXdPdKaQ&list=PLQ9Py3ytnbSY7sJjKro3huOyIdRaIyDS1&index=3

           

          Obejrzyj film o łące:

          https://www.youtube.com/watch?v=8krnRKa9jWI

           

           

          Opowiadanie A. Sójki „Niespodzianka biedronki.”

                          Na jednym skraju łąki stał ul. Mieszkały w nim pszczoły. Na drugim skraju łąki było mrowisko. Mieszkały w nim mrówki. A na łące pod kwiatkiem żyła biedronka. Pszczoły przez cały dzień zbierały nektar    z kwiatków, mrówki pracowicie budowały swoje mrowiska, a biedronka wygrzewała się w promieniach słońca.

          - Dlaczego nic nie robisz, biedronko? Powinnaś zbierać nektar – nektar  - mówiły  pszczoły.

          - Przestań leniuchować. Buduj z nami mrowisko. Nie można cały dzień drzemać pod kwiatkiem – pouczały mrówki. Biedronka zaś siedziała pod listkiem i myślała …. Myślała tak długo, aż wymyśliła niespodziankę dla pszczół i mrówek. Poleciała najpierw do motyla.

          - Motylu, motylu, pomożesz mi? – zapytała. Motyl obiecał pomóc. Następnie udała się do pasikonika – Pasikoniku, pomożesz mi? – zapytała. Pasikonik obiecał pomóc. Biedronka poprosiła także o pomoc świetliki i ślimaka, a potem wszyscy zabrali się do pracy. W czasie gdy pszczoły zbierały nektar, a mrówki budowały, mrowisko, oni rozwieszali girlandy pod listami łopianu i dekorowali polankę kwiatami. Kiedy już wszystko było gotowe, biedronka poleciała zaprosić pszczoły i mrówki … na wieli  bal! Wieczorem mieszkańcy łąki wesoło się bawili. Pasikonik przygrywał im do tańca, świetliki rozświetlały mrok, a ślimak – powoli, jak to ślimak – przygotowywał napoje.

          - Niech żyje biedronka! – zawołały na koniec pszczoły i mrówki i odtąd nie namawiały jej już do zbierania nektaru albo budowania mrowiska.

           

          Zagadki:

          https://www.youtube.com/watch?v=LIsNWZUA8X4

           

          Ćwiczenia logorytmiczne „Rób to, o czym mówi wiersz”

          Dziecko porusza się  zgodnie z tekstem przeczytanym przez rodzica. Następnie poruszają się same podczas recytacji przez rodzica:

          Zrób do przodu cztery kroki,

          i rozejrzyj się na boki.

          Tupnij nogą raz i dwa,

          ta zabawa nadal trwa.

          Teraz w lewo jeden krok,

          przysiad, i do góry skok.

          Zrób do tyłu kroków trzy,

          by koledze otrzeć łzy.

          Klaśnij w ręce razy pięć,

          na klaskanie też masz chęć!

          Wokół obróć się, raz dwa,

          piłka skacze hop-sa-sa.

          Ręce w górę i na boki,

          zrób zajęcze cztery skoki.

          Gdy się zmęczysz, poleż sobie,

          i wyciągnij w górę nogę.

           

          Posłuchaj muzyki Antonia Vivaldiego „Cztery pory roku- wiosna”

          Podczas słuchania muzyki- narysuj łąkę.

          https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o

           

           

          Zabawa rozwijająca koncentrację uwagi oraz umiejętność określania, kto należy do rodziny

          owadów:  Owad czy nie?

          Obrazki zwierząt, w tym owadów, np. motyl, ćma, mucha, biedronka, mrówka, konik polny,

          pszczoła, osa, szerszeń, bąk, komar, chrabąszcz, żuk, ważka, napis owady.

          Rodzic układa na dywanie odwrócone obrazki zwierząt. Dzieci odkrywają kolejne

          14 MAJ 2020

          czwartek

          WIOSENNA ŁĄKA- WYCIECZKA

           

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=vK3x7muyTlc&list=PLQ9Py3ytnbSY7sJjKro3huOyIdRaIyDS1&index=7

           

          Zadanie: Wycieczka na łąkę. Nazbieranie roślin do zielnika.

          Przygotuj kilka rzeczy, które będą Wam dziś potrzebne:

          lupa, pojemnik/ małe pudełko na rośliny, taśma klejąca, papier, grube książki...)

          Zaproś rodziców na wycieczkę na łąkę.

          • Czy wiesz co może Was czekać na łące?
          • Co tam możecie zobaczyć?
          • W jaki sposób można spędzić czas na łące?

          Na wycieczkę zabierz lupę oraz pojemnik na rośliny.

          Pamiętaj, aby podczas wycieczki uważać na siebie. Jeśli zobaczysz coś niepokojącego lub poczujesz się źle- od razu powiedz o tym rodzicom. Uwaga- na łące można spotkać żmije- patrz uważnie, gdzie stawiasz kroki. Uwaga na kleszcze.

          Na łące:

          • poszukaj roślin i zwierząt,
          • obserwuj zachowania owadów, słuchaj wydawanych przez nie odgłosów,
          • obserwuj rośliny poruszane wiatrem, rozpoznaj je i nazwij,
          • użyj lupy do oglądania wybranych roślin lub zwierząt,
          • zbierz rośliny do zielnika (z korzeniem, liśćmi, kwiatami...),
          • zrób bukiet z wiosennych kwiatów,

          W domu- przygotuj z rodzicami zebrane rośliny do zasuszenia: ułóżcie je na osobnych kartkach, nakryjcie drugą kartką i włóżcie między strony grubej książki. Pozostaw do wyschnięcia na około dwa tygodnie. Po zakończeniu suszenia przyklej – z pomocą rodzica – rośliny kawałkami taśmy przeźroczystej na kartonowe kartki, naklej podpisy pod roślinami.

           

          Zadania:  zagraj w proponowane gry z rodziną (w załączniku)

           

          15 MAJ 2020

          piątek

          PIERWSZA KARTKA ZIELNIKA

          Ćwiczenia poranne:

          https://www.youtube.com/watch?v=HbZosS4dX3g&list=PLQ9Py3ytnbSY7sJjKro3huOyIdRaIyDS1&index=10

           

          Zadanie: Kończenie rymowanek o łące.

          Trawa, kwiaty, biedronka – to na pewno… (łąka)

          Czerwone jak gotowane raki – to… (maki)

          Ma żółty środek, białe płatki,

          łodyga u niej wiotka.

          Ten łąkowy kwiat to… (stokrotka)

          Piegowata dama. Po łące chodzi od rana.

          Wygrzewa się w promykach słonka.

          To maleńka… (biedronka)

          Czy to fruwające kwiaty? Jest ich tyle! Nie, to… (motyle)

          Lata, lata koło nosa. Uwaga! To groźna… (osa)

          Lata, lata obok czoła. To miodna… (pszczoła)

           

          Zadanie: Ćwiczenia w czytaniu – uzupełnianie literami luk w wyrazach.

          Rodzic przygotowuje wyrazy z brakującymi literamioraz litery. Dziecko uzupełnia luki literami i odczytuje wyrazy. Np.:

          biedro…ka (n), jas…ier (k), t…awa (r), …aba (ż), kr…t (e)…, itd.

           

           

          Słuchanie wiersza Anny Onichimowskiej „Zielnik”

          Biały rumianek.

          Na drugiej –

          mały bukiet sasanek.

          Na trzeciej –

          liście dębu i babki.

          Na czwartej –

          fiołki, konwalie, bratki.

          Pytania do wiersza:

          • Jakie rośliny znajdowały się na kartkach?
          • Dlaczego zakładamy zielnik?
          • Czy możesz wkleić do zielnika wszystkie rośliny? (niektóre są pod ochroną -zamiast rośliny- narysuj ją)

           

          Zadanie:

          Obejrzyj  obrazki roślin łąkowych, przypomnij ich nazw.

          Rodzic opowiada o zastosowaniu roślin zielnych, pokazuje syropy, kremy, suszone zioła na herbatę

          (np. rumianek), szampon pokrzywowy, tabletki rapacholin, krem rumiankowy… itp.

          Wykonaj pierwszą stronę własnego zielnika (okładkę)- technika dowolna

          Możesz wykorzystać rośliny (np. koniczyna, mniszek pospolity, szczaw…), kawałki taśmy

          klejącej, kartkę z bloku technicznego (kolorowa).

          • ułóż roślinę na kartce,
          • przyklej ją za pomocą taśmy klejącej,
          • ozdób okładkę jak chcesz, podpisz się itd..

           

          Zadanie: napij się herbatki ziołowej, np. z rumianku.

           

          Zadanie: układanie sylwet owadów z klocków w kształcie figur geometrycznych. Nazwij swoje owady i podaj nazwy figur geometrycznych, z jakich je ułożyłeś.

          Wszystkie karty pracy przesłane zostaną drogą mailową

          ------------------------------------------------------------------

          04-08.05.2020r.

          04.05-08.05.2020.pdf  MISIE

          04-08.05.2020.pdf  MRÓWKI

          -------------------------

               

           

           

          MOJA MIEJSCOWOŚĆ, MÓJ REGION

           

          27 KWIECIEŃ 2020

          poniedziałek

          MIEJSCOWOŚĆ, W KTÓREJ MIESZKAM

           

          Ćwiczenia poranne:  

          Zaproś rodziców do tańca:

           „A ram sam sam”

          https://www.youtube.com/watch?v=935UBEm0gg0&t=154s

          Zumba:

          https://www.youtube.com/watch?v=ymigWt5TOV8

           

          Wysłuchanie wiersza I. R. Salach Dom

          Wiele wiosek, wiele miast

          rozrzuconych w Polsce jest.

          Takich małych, takich wielkich

          bardzo pięknych miejsc.

          Czy mieszkanie masz w Warszawie,

          czy też domem twoim wioska,

          wszyscy dobrze o tym wiedzą,

          że to właśnie nasza Polska.

          Każde dziecko bardzo kocha

          zamieszkania swego miejsce:

          domy, sklepy, parki, szkoły

          i ulice – te najmniejsze.

          Marzę, aby kraj swój poznać

          od Bałtyku aż do Tatr,

          a gdy zwiedzę Polskę całą,

          to do domu wrócę.

           

          Pytania do dzieci:

          • Jakie miejscowości leżą w Polsce?
          • Co najczęściej znajduje się w miejscowościach zamieszkania?
          • Gdzie najchętniej wracamy, gdy skończymy zwiedzać swój kraj?

           

          Zabawa słownikowa: Dokończ po mnie- dzieci kończą zdania rozpoczęte przez rodzica:

          Miejscowość, w której mieszkam, to…

          Mieszkam w… przy ulicy…

          Lubię swoją miejscowość, bo…

          Moje przedszkole znajduje się w… przy ulicy…

           

          Zadanie:   jak Wrocław wyglądał prawie 500 lat temu- obejrzyj z rodzicami animowany model Wrocławia

          https://eloblog.pl/animowany-model-wroclawia-z-1562-roku/

           

          28 KWIECIEŃ 2020

          wtorek

          MIASTA, MIASTECZKA

           

          Ćwiczenia poranne:

          Lataj jak motyl ("Fly Like a Butterfly")- wykonaj kilka ćwiczeń razem z dziećmi:

          https://www.youtube.com/watch?v=oYI0TPJOuGk

          Powtarzaj ćwiczenia za prowadzącymi:

          https://www.youtube.com/watch?v=BEu1WLjOokY

           

          Zadanie: Posłuchaj nagrania przez chwilę:

          https://www.youtube.com/watch?v=O0X70iylxLc

          jak myślisz:

          • Dla jakiej miejscowości są charakterystyczne te odgłosy?
          • Jakie pojazdy spotykamy w dużym mieście?
          • W jakich miejscowościach nie ma np. tramwajów?

           

          Słuchanie opowiadania M. Strękowskiej-Zaremby A u nas...

          Olek mieszka w Warszawie od urodzenia i kocha to miasto. Lubi przyglądać się samochodom mknącym po szerokich ulicach, słuchać warkotu silników, zachwycają go wysokie budynki,                z dumą myśli o Stadionie Narodowym. Przepada za wizytami w Centrum Nauki Kopernik,             w pizzerii na Starym Mieście, w lodziarni na Saskiej Kępie. Lubi hałas, gwar, tłum. Jest przekonany, że Warszawa to najlepsze miejsce na świecie.

          – Dlaczego? – spytał Felek, nowy kolega z klasy, który przeprowadził się z małej, cichej miejscowości.

          – Co za pytanie? Bo jest duża – odpowiedział Olek.

          – Co w tym takiego dobrego? U nas miałem blisko do szkoły, do kolegów i do sklepu, a tu wszędzie daleko – zauważył Felek.

          – Za to do kina miałeś dalej. Było u was chociaż jedno multikino albo park rozrywki                             i kręgielnia? Na pewno nie. – Olek starał się przekonać Felka, że mieszkanie w stolicy ma same dobre strony. Mówił          o placach zabaw, fontannach nad Wisłą, o teatrach dla dzieci, występach klaunów na placu Zamkowym,              o muzeach, zabytkach, o pięknych pawiach w Łazienkach, na koniec wspomniał nawet o operze. Mimo to Felek nie był przekonany.                „A u nas sami robimy teatr, amatorski”, marudził, „A u nas wszędzie jest zielono, nie tylko               w parku”, „A u nas ptaki śpiewają jak w operze”, „A u nas wszyscy się znają”, „A u nas bażanty i zające przychodzą pod sam dom”.

          Olek musiał przyznać, że Felek ma trochę racji. Mimo to uważał, że Warszawa nawet bez bażantów             i zajęcy pod oknem jest przepiękna. Wieczorem, gdy patrzył na oświetlone ulice i mosty, czuł się jak                 w zaczarowanym świecie. Przed jego oczami rozgrywał się niezwykły pokaz świateł i cieni. Któregoś dnia zaprosił Felka do siebie, żeby mu pokazać najładniejsze zdjęcia nocnej Warszawy zrobione przez mamę i tatę.

          – Wezmę piłkę, pogramy potem na podwórku – ucieszył się Felek.

          Olek się zawahał. – U nas jest zakaz gry na podwórku – powiedział niechętnie.

          – Naprawdę? – Felek szeroko otworzył oczy. Dopiero gdy zobaczył tabliczkę z zakazem na ścianie bloku kolegi, uwierzył, że to nie żart. – Rowerami też zakazują wam jeździć? – spytał ze współczuciem.

          – Można jeździć po ścieżkach rowerowych – bąknął Olek. Zrozumiał, że nie będzie łatwo przekonać Felka do zachwytów nad Warszawą, więc zwrócił się o pomoc do rodziców. Po długiej naradzie wspólnie ułożyli pewien plan.

          W sobotę cała rodzina Olka i zaproszony przez nią Felek pojechali do zoo. Felek nie mógł oderwać oczu od egzotycznych zwierząt, które dotąd widział tylko w telewizji. Ani razu nie powiedział „A u nas...”. Brzuchate słonie, pręgowane tygrysy, pękate hipopotamy i długoszyje żyrafy wprawiały go w zachwyt.

          – Czytałem, że żyrafy śpią tylko dwie godziny na dobę – powiedział tata.

          – Ciekawe, co robią po obudzeniu? – zastanawiał się Felek.

          – Myją szyje – włączyła się do rozmowy Ada.

          – To możliwe – zgodził się z nią Felek, zadzierając głowę, żeby spojrzeć żyrafie w oczy.

          Olek był zadowolony z wrażenia, jakie zrobił na Felku ogród zoologiczny. Być może przekonał go, że mieszkanie w stolicy jest bardzo przyjemne. Spojrzał pytająco na kolegę.

               – Podobało mi się – przyznał Felek. Jednak po namyśle dodał z figlarnym uśmiechem:                                – A u nas widziałem krowę w okularach.

           

          1. do opowiadania:
          • jak spędzają dzieci wolny czas w Warszawie?
          • jak Ty spędzasz czas wolny?
          • wymień zwierzęta spotkane w ZOO
          • czym się różni Warszawa od małej miejscowości?

           

          Zadanie: Odwiedź zwierzęta we wrocławskim ZOO

          https://www.youtube.com/playlist?list=PLE-G_4aB0eb-9g-FIegqCVRl7w2ELEPMq

           

          Zadanie:  Wybierz sobie jedno egzotyczne zwierzątko zamieszkujące wrocławskie ZOO – przypomnij/ wyszukaj informacje na jego temat. Ulep to zwierzę z plasteliny z zachowaniem jego cech charakterystycznych, np. pasków na ciele.

           

          29 KWIECIEŃ 2020

          środa

          Z WIZYTĄ W SKANSENIE

           

          Ćwiczenia poranne: 

          Zaproś rodziców i wykonaj z nimi ćwiczenia pokazane w filmie:

          https://www.youtube.com/watch?v=oc4QS2USKmk

          https://www.youtube.com/watch?v=oGJg1RSOof4

           

          Słuchanie wiersza M. Strękowskiej-Zaremby Małe miasteczko

          W małym miasteczku nie ma wieżowców,

          schodów ruchomych ni zoo,

          lecz drzew tu więcej, kwiatów i ptaków,

          które śpiewają wesoło.

          Dokoła rynku stoi rząd domów

          w siedmiu kolorach tęczy;

          ruch jest nieduży, spokojnie, miło,

          czasami pszczoła zabrzęczy.

          Czyste powietrze pachnie zielenią,

          na niebie świeci słoneczko,

          wszędzie jest blisko, ludzie się znają,

          dbają o swoje miasteczko.

           

          Pytania do wiersza:

          • Czego nie ma w małym miasteczku?
          • Czego w małym miasteczku jest więcej?
          • Co to znaczy: dbać o swoje miasteczko?

           

          Skansen to – muzeum na wolnym powietrzu. Można w nim zobaczyć wiele budowli, rzeczy codziennego użytku z dawnych lat. W skansenie możemy zapoznać się z kulturą ludową.

           

          Zadanie: Obejrzyj prezentacje. Zwróć uwagę na przedmioty, które znajdowały się w domach i poza nimi. Przyjrzyj się strojom łowickim. Muzeum- skansen wsi łowickiej:

          https://www.youtube.com/watch?v=XYW2m5K315I

           

          Zadanie:

          Zaplanuj z rodzicami wizytę w jednym ze skansenów (na czas po kwarantannie):

          http://gdziecko.pl/category/miejsca/zwiedzanie/skanseny/

           

          Zadanie: wybierz z rodzicami jedną legendę wrocławską, przeczytajcie ją. Wykonaj ilustrację do legendy (forma dowolna).

          http://spacerownik.wroclawski.eu/index.php?category=6&item=0

          https://turystyka.wp.pl/legendy-wroclawskie-6044268764324482a

          30 KWIECIEŃ 2020

          czwartek

          CO JEST CIĘŻSZE?

           

          Ćwiczenia poranne: 

          Zatańcz z rodzicami czekoladę.

          Piosenka:

          https://www.youtube.com/watch?v=H4xzx6pt6uk

          Kroki:

          https://www.youtube.com/watch?v=lFWysdCgVNg

           

           

          1. Odgadywanie masy dwóch przedmiotów. Ważenie za pomocą samodzielnie skonstruowanej wagi.

          Skonstruuj z rodzicem wagę, będą Wam potrzebne: patyk, dwie przeźroczyste torebki oraz sznurek. Torebki zamocujcie na końcach patyka, na jego środku umocujcie uchwyt.  Do jednej torebki włóżcie np. pluszową maskotkę, a do drugiej – po jednym klocku. Dokładajcie klocki dotąd, aż ramiona wagi się wyrównają. Następnie zważcie inne zabawki/ przedmioty. Które są cięższe, a które lżejsze?

           

          Zadanie: Odrysuj na kartce papieru swoje dłonie. Wypełnij całą powierzchnię dłoni wybraną figurą geometryczną (kwadrat, kółko, trójkąt). Figury mogą być w różnych kolorach. Następnie zapełnij miejsce na kartce „poza” dłonią, ale tym razem korzystając z innej figury geometrycznej. Pokoloruj. Co otrzymujesz? (mozaika w kształcie dłoni).

           

          Zadanie:

          Rozwiąż z pomocą rodzica kilka quizów matematycznych (poznajemy liczby, dodawanie i odejmowanie, kierunki i położenie, kalendarz i czas):

          https://szaloneliczby.pl/przedszkole/

          Wszystkie karty pracy przesłane zostaną drogą mailową

           

          ------------------------------------------------------------------------------------------------

                  

          ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

          5 LATKI

          DATA

          PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

           

          DBAMY O PRZYRODĘ

           

          20 KWIECIEŃ 2020

          poniedziałek

          STRAŻNICY PRZYRODY

           

          Ćwiczenia poranne: Czy pamiętacie naszą piosenkę gimnastyczną? Pokażcie swoim rodzicom, nauczcie ich i zaproście do wspólnej zabawy!

           

          Ćwicz zawsze rano!

          Ćwicz, ćwicz zawsze rano

          Razem z tatą, razem z mamą.

          Ćwicz dla zdrowia i urody

          Ćwicz!

          I pij dużo wody!

           

          Słuchanie piosenki „Ochroń Ziemię”

           

          1.Mieszkamy na wielkiej kuli.

          Ta kula to nasza Ziemia.

          Dorośli ciągle na tej Ziemi

          chcą wszystko zmieniać.

          Wycinają drzewa,

          śmiecą na leśnej łące,

          czarny dym z kominów leci

          i zasłania słońce.

           

          Ref.: Ochroń Ziemię, bądź jej przyjacielem.

          Ty i ja – jest tu dzieci wiele.

          Im więcej nas, tym dla Ziemi lepszy czas.

           

          2.Gdy wszystkie na świecie dzieci

          zadbają o piękno Ziemi,

          to wszystko skończy się szczęśliwie,

          nic się nie zmieni.

          W ogromnym kosmosie

          Ziemia się nie zgubi,

          gdy ją każdy mały człowiek

          nauczy się lubić.

           

          Ref.: Ochroń Ziemię, bądź jej przyjacielem…

           

          https://www.youtube.com/watch?v=_-jqil2RPzI

           

          Odpowiedz  na pytania:

          1.Co to znaczy, że mieszkamy na wielkiej kuli?

          2.Czym jest Ziemia? Dlaczego musimy o nią zadbać?

          3.Czy wszyscy dorośli są przyjaciółmi Ziemi?

           

           

          Wiersz A. Widzowskiej „Strażnicy przyrody.”

           

          My, przedszkolaki na ziemskiej kuli

          Wiemy, że Ziemię trzeba przytulić,

          Zadbać o lasy, powietrze, wodę,

          Kwiaty, zwierzęta – całą przyrodę!

          To źle marnować wodę w kąpieli

          Od poniedziałku aż do niedzieli.

          Po co bez przerwy nurkować w wannie?
          Lepiej z prysznica zrobić fontannę!
          Torba foliowa szczerzy zębiska

          - Jestem z plastiku, sztuczna i śliska.

          Gdy będę plackiem leżeć na wodzie,

          Fokom i żółwiom chętnie zaszkodzę!

          - Ja także! – wrzeszczy ze szkła butelka.

          - W lesie się smażę niczym iskierka,

          A gdy rozgrzeję się jak ognisko,

          Pożar wywołam i spalę wszystko!

          - Czy wy nie wiecie, okropne śmieci,

          Że na planecie mieszkają dzieci?

          Szust! Posprzątamy bałagan wielki,

          Osobno papier, plastik, butelki!
          Pstryk! Pamiętamy, by gasić światło,

          Wiemy, że pożar wywołać łatwo,

          A gdy widzimy sarenkę w lesie,

          To nie wrzeszczymy, aż echo niesie!

          Ten, kto przyrodę niszczy i truje,

          Niech się kolcami jeża pokłuje!
           

          1.Co robiły dzieci w lesie?

          2.Jak Wy zachowujecie się w lesie?

           

          Poznajemy literę H – h/ Karty pracy w pliku pdf

          Zadanie: Narysuj, w jaki sposób dbasz o przyrodę.

           

          21 KWIECIEŃ 2020

          wtorek

          JAK DBAĆ O PRZYRODĘ

           

          Bajka logopedyczna „SOWA SPRZĄTA SWOJE MIESZKANIE” - ćwiczenia podnoszące sprawność narządów artykulacyjnych

           

          Sowa rozejrzała się po swojej dziupli (przesuwamy językiem po podniebieniu górnym, wewnętrznych ścianach policzków, podniebieniu dolnym). Zauważyła duży bałagan. Postanowiła zrobić porządek. Zaczęła od odkurzania sufitu dziupli (przesuwamy czubkiem języka od przodu do tyłu jamy ustnej, po podniebieniu górnym), zdjęła firanki (liczymy czubkiem języka górne zęby) i włożyła je do pralki (wykonujemy wargami motorek). Po chwili pralka zaczęła płukanie firan („przepychanie” powietrza wewnątrz jamy ustnej).

          Sowa odkurzyła też ściany (przesuwamy czubkiem języka po wewnętrznych ścianach policzków) oraz podłogę (przesuwamy czubkiem języka po podniebieniu dolnym). Sowa była bardzo zadowolona z wykonanej pracy i szeroko się uśmiechnęła (rozciągamy szeroko usta w uśmiechu).

          Dumnie wyjrzała z dziupli i rozejrzała się wokoło (poruszamy językiem ruchem okrężnym na zewnątrz jamy ustnej). Spojrzała w górę (sięgamy czubkiem języka w stronę nosa), spojrzała w dół (sięgamy czubkiem języka w kierunku brody). Rozejrzała się też w prawo (przesuwamy czubek języka do prawego kącika ust) i w lewo (przesuwamy czubek języka do lewego kącika ust). Wszędzie był porządek i słychać było śpiewające ptaki (gwiżdżąc naśladujemy głosy ptaków).

           

          W LESIE - opowiadanie

          Dawno, dawno temu, a może wcale nie tak dawno. Wśród lasów, łąk i pól było niewielkie miasteczko. W miasteczku tym mieszkały dzieci, które bardzo lubiły leśne wycieczki. Pewnego dnia dzieci zapakowały do plecaków soki, zbożowe batoniki, jogurty, owoce oraz przygotowane przez rodziców kanapki. Zabrały także ulubione zabawki. Ucałowały rodziców: „Cmok, cmok!”, pomachały na pożegnanie i wybrały się na piknik. Szły dróżką przez las, aż dotarły na piękną leśną polanę. Na polanie pięknie pachniały kwitnące dookoła kwiaty, z daleka słychać było piękny śpiew ptaków. Dzieci rozłożyły kocyk. A ponieważ były bardzo głodne i spragnione wyciągnęły z plecaków ulubione zbożowe batoniki, jogurty i soki. Kiedy się najadły i napiły, papierki i puste butelki i kubeczki od jogurtów zostawiły na trawie. Dzieci rozpoczęły wesołą zabawę. Skakały na skakance. Bawiły się w berka i w chowanego. Kiedy słońce zaczęło się chować za horyzont postanowiły wrócić do domu. Zabrały kocyk, plecaki i wróciły do domu. W lesie zrobiło się cicho, ale jakoś dziwnie. Zwierzęta nie chciały przyjść na leśną polanę. Ptaki nie śpiewały. Kwiaty smutno zwiesiły swoje główki.

           

          Odpowiedz na pytania:

          1.Dlaczego w lesie było cicho i dziwnie? – oceniamy postępowanie bohaterów opowiadania

          Oglądanie ilustracji : las czysty, las zaśmiecony

          - Do którego lasu chętniej wybrałbyś się na spacer i dlaczego?

          - W którym lesie zwierzętom żyje się lepiej?

          - Czy śmieci zagrażają zwierzętom? W jaki sposób?

          - Skąd się biorą w lesie śmieci?

          - Co powinno się zrobić ze śmieciami, gdy idziemy do lasu na spacer?

          - Czy jest nam przyjemnie siedzieć wśród tych śmieci?

          - Gdzie powinny trafiać śmieci?

          - Czy wiecie co to jest segregacja odpadów?

          - Jakie znacie kolory pojemników?

          - Czy wiecie, jakie śmieci powinny do nich trafić?

           

          Karty pracy: Kolorowe kosze; kolorowanki; klasyfikowanie i przeliczanie.

           

          Zadanie dodatkowe:Zrób ekologiczny instrument i zagraj na nim śpiewając naszą ekologiczną piosenkę „Ochroń Ziemię”

           

          22 KWIECIEŃ 2020

          środa

          OCHROŃ PRZYRODĘ I POMÓŻ ZIEMI

           

          Ćwiczenia poranne: poćwicz przy muzyce „To taka gra”

          - marsz w miejscu

          - podskoki

          - 3 kroki w miejscu – klaśnięcie

          - przysiady

           

          Wiersz „Pomóż Ziemi”

          Pomóż ziemi

          Ziemia zdrowa? Ziemia chora?

          Czy potrzeba już doktora?

          Kto za Ziemię odpowiada?

          Jej kondycja – ważna sprawa!

           Jaka Ziemia – tacy my

          Dbać o Ziemię musisz Ty

          Jej los od nas jest zależny

          Jesteś Ziemi dziś potrzebny!

           

          Zabawy przy piosence „Ochroń Ziemię”

           

          1.Mieszkamy na wielkiej kuli./ rysujemy w powietrzu dużą kulę

          Ta kula to nasza Ziemia.  / krzyżujemy dłonie na piersiach, kołyszemy się

          Dorośli ciągle na tej Ziemi

          chcą wszystko zmieniać.

          Wycinają drzewa,/ łapiemy się za głowę

          śmiecą na leśnej łące,/ rozkładamy ręce przed sobą

          czarny dym z kominów leci/ unosimy ręce, robimy młynek przed sobą

          i zasłania słońce./ młynek przed sobą i unosimy ręce do góry

           

          Ref.: Ochroń Ziemię, bądź jej przyjacielem./ obroty

          Ty i ja – jest tu dzieci wiele./ wyciągamy ręce do przodu

          Im więcej nas, tym dla Ziemi lepszy czas./ klaszczemy

           

          2.Gdy wszystkie na świecie dzieci/ zataczamy koło prawą ręką od dołu

          zadbają o piękno Ziemi,/ zataczamy koło lewą ręką od dołu

          to wszystko skończy się szczęśliwie,/unosimy energicznie prawą rękę do góry - zaciśnięta pięść, opuszczamy

          nic się nie zmieni./ unosimy energicznie lewą rękę do góry - zaciśnięta pięść, opuszczamy

          W ogromnym kosmosie/dwa kroki do przodu

          Ziemia się nie zgubi,/ dwa kroki w tył

          gdy ją każdy mały człowiek/maszerujemy w miejscu

          nauczy się lubić.

           

          Karty pracy

           

          Zadanie: Praca plastyczna „Planeta Ziemia” / sposób wykonania w pliku pdf

           

          23 KWIECIEŃ 2020

          czwartek

          HODOWLA HIACYNTÓW

           

          Instrumentacja wiersza B. Formy „Dbaj o przyrodę.”

           

          Poproś rodziców o pomoc i przygotuj: rolkę po ręczniku papierowym, dwie plastikowe butelki, puszka po napoju wypełniona kaszą, szeleszcząca reklamówka, gazeta. Siadamy na podłodze po turecku, a wszystkie zgromadzone przedmioty kładziemy przed sobą. 

          Rodzic recytuje wiersz, z zachowaniem odpowiedniego rytmu. Dzieci powtarzają go. Następnie łączą tę czynność z klaskaniem.Podczas instrumentacji klaskanie zastępujemy grą na instrumentach.

          Dzieci:

          Kochamy naszą planetę,uderzamy butelkami w rytmie 3 na raz

          o podłogę, na dwa, trzy – butelką o butelkę,

          przecież na niej mieszkamy, potrząsamy puszkami,

          chcemy, by była piękna, uderzamy rolką o rolkę,

          dlatego o nią dbamy. potrząsamy puszkami,

          Nie zaśmiecamy lasow, zgniatamy gazety (tworząc kule)

          w nich żyją zwierzęta, potrząsamy puszkami,

          to nasi przyjaciele, szeleścimy reklamówkami,

          każdy z nas o tym pamięta. potrząsamy puszkami,

          Chcemy mieć czystą wodę uderzamy butelkami w rytmie 3 na raz

          o podłogę, na dwa, trzy – butelką o butelkę,

          w jeziorach i oceanach, potrząsamy puszkami,

          chcemy, by słońce świeciło prostujemy zgniecione kule z gazet,

          na czystym niebie dla nas. potrząsamy puszkami.

           

          Zakładamy hodowlę dowolnej rośliny. / np. hiacynta, tulipana albo zwykłej cebuli, u której wyhodujemy pachnący szczypiorek.

          Czynności, jakie należy wykonać:

          − przygotować doniczkę z ziemią,

          − włożyć do doniczki cebulkę np. hiacynta,

          − podlać roślinę i umieścić w słonecznym miejscu,

          − podlewać hiacynta co kilka dni.

          Zadanie dodatkowe: obserwowanie, co dzieje się z zasadzoną roślinką – tworzymy tzw. Dzienniczek małego ogrodnika, w którym rysujemy, jak zmienia się nasza roślinka, można również robić zdjęcia i wklejać w dzienniczku. Każde dziecko, które wyhoduje roślinkę otrzyma Dyplom Małego Ogrodnika.

           

          Karty pracy: plik pdf

          Praca plastyczna: plik pdf

           

          Zabawa badawcza – oczyszczanie wody z wykorzystaniem prostego filtra.

          Potrzebujemy do tej zabawy: słoiki, pędzle ubrudzone w farbie, duża plastikowa butelka, nożyczki, szmatka flanelowa,gaza lub lignina, węgiel drzewny, żwirek, piasek.

           

          Dzieci brudzą wodę w słoiku, płukając  w niej pędzel ubrudzony w farbie.

          Pokazujemy dzieciom sposóbwykonania prostego filtra oczyszczającego wodę. Wyjaśniamy dzieciom, że aby woda mogłabyć używana przez ludzi, oczyszcza się ją i uzdatnia. Wymaga to jednak wysiłku pracującychprzy tym ludzi oraz specjalnych filtrów, co pociąga za sobą duże nakłady finansowe.Podkreślamy konieczność oszczędzania wody.

          Rodzic przecina dużą plastikową butelkę na wysokości 1/3 od jej dna. Dolna część butelki będziestanowiła zbiornik na oczyszczoną wodę. Drugą część butelki Rodzic odwraca szyjką dodołu, a następnie wypełnia ją: szmatką flanelową, gazą lub ligniną, węglem drzewnym,żwirkiem, a na końcu – piaskiem. Warstwy te powinny zająć około połowy wysokości butelki,

          którą nakładamy na część butelki stanowiącą zbiornik oczyszczonej wody.

          Do tak przygotowanegofiltru dzieci wlewają brudną wodę ze słoika i obserwują jej filtrowanie. Patrzą,jak wygląda oczyszczona woda. (W ten sam sposób można oczyścić wodę przyniesionąz rzeki, stawu lub kałuży).

           

          24 KWIECIEŃ 2020

          piątek

          LIS I LORNETKA

           

          Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej „Lis i lornetka.”

           

          Przedszkolaki bardzo lubią wycieczki. Odwiedziły już zoo, ogród botaniczny i Muzeum Lalek.

          Tym razem grupa Ady wybrała się do lasu na lekcję przyrody, bo nauka w terenie jest znacznie

          ciekawsza niż zwykłe opowieści. Dzieci koniecznie chciały obejrzeć paśniki dla zwierząt.

          W świecie zwierząt nastąpiło wielkie poruszenie.

          – Schowajcie się! – krzyknął płochliwy zając. – Idą tu małe człowieki!

          – Nie mówi się człowieki, tylko ludzie – poprawiła go łania, spokojnie przeżuwając młode

          pędy drzew iglastych.

          – Na pewno zaatakują kijkami nasze mrowiska! – pisnęły przerażone mrówki. – Kiedyś wielki

          dwunożny człowiek podeptał nasze całe królestwo!

          – Pobiegnę wywęszyć, jakie mają zamiary – oznajmił lis i ruszył przed siebie, wymachując

          puszystą kitą.

          – Boimy się hałasu – pisnęły zajączki, tuląc się do uszatej mamy.

          – Tydzień temu ludzkie istoty zostawiły w lesie pełno śmieci: puszki, sreberka po czekoladzie

          i butelki! – krzyknął oburzony borsuk. – Chyba nie wiedzą, że kiedy słońce rozgrzeje zbyt mocno

          szklaną butelkę, to może wywołać pożar lasu!

          – To straszne! – oburzyła się wiewiórka. – Zaraz przygotuję pociski z orzechów i będę nimi

          rzucać. Pac! Pac!

          W tej samej chwili zza drzew wyłonił się jeleń i dostojnym krokiem zbliżył się do paśnika.

          – Witam państwa – przywitał się. – Słyszałem, że boicie się ludzi. Powiem wam, że bać się

          należy myśliwych, którzy mają strzelby, ale nie ludzkich dzieci, bo one mają dobre serca.

          – Tiuu, tiuu! My znamy te maluchy! – odezwały się ptaki. – Zimą sypią dla nas ziarenka

          i szykują słoninkę w karmnikach, żebyśmy nie zamarzły z głodu.

          Nadbiegł zziajany lis i, łapiąc oddech, wysapał:

          – Kochani, nie ma się czego bać! Te człowieki to bardzo miłe stworzenia.

          – Nie mówi się człowieki, tylko ludzie – po raz drugi odezwała się łania.

          – No dobrze, ludzie. Duże stworzenie w spódnicy mówiło do nich „moje kochane przedszkolaki”

          czy jakoś tak… Urządzili sobie piknik na polanie, a potem posprzątali wszystkie śmieci.

          Na trawie nie został ani jeden papierek po kanapkach, ciastkach i cukierkach. Wszystkie butelki

          po sokach i pudełeczka po jogurtach wyrzuciły na parkingu do wielkiego kosza na śmieci.

          – A nie krzyczały? – szepnęły wciąż wystraszone zajączki.

          – Ależ skąd! One dobrze wiedziały, że w lesie trzeba być cicho, żeby nas nie płoszyć.

          – O! To znaczy, że szanują nas i las – powiedziała do rymu pani zającowa.

          – Szanować las najwyższy czas! – odpowiedziały chorem zwierzęta.

          Tego dnia dzieci wróciły z wycieczki bardzo zadowolone. Nauczycielka pochwaliła wszystkie

          za to, że w lesie zachowywały się tak, jak należy: nie hałasowały, nie niszczyły mrowisk i norek,

          nie zrywały żadnych roślin bez zgody pani i pięknie posprzątały po zakończonym pikniku.

          – A może narysujecie to, co najbardziej zapamiętaliście z dzisiejszej wycieczki? Zrobimy wystawę

          o lesie.

          – Tak! Chcemy!

          – Ja namaluję wiewiórkę – ucieszyła się Zuzia.

          – I ptaszki.

          – A ja narysuję mech – postanowił Jacek.

          Pani rozdała dzieciom kartki, kredki i farby. Sama też postanowiła coś namalować.

          Powstały prawdziwe dzieła sztuki: drzewa iglaste oświetlone słońcem, wiewiórka, ślady kopytek,

          zielona polana i ptaszki na gałęziach. Jacek namalował czarną plamę i oznajmił wszystkim, że

          to jest nora niedźwiedzia. Ada narysowała lisa trzymającego w łapkach jakiś dziwny przedmiot.

          – Co to jest? – zapytała Kasia.

          – To jest lis – odpowiedziała Ada, chociaż uznała, że bardziej przypomina psa niż lisa.

          – A co on trzyma?

          – Lornetkę – odpowiedziała Ada.

          – Lornetkę? Przecież lisy nie używają lornetek – stwierdził Piotrek. – Nie widziałem tam żadnego

          lisa.

          – A ja widziałam – odparła Ada. – Cały czas nas podglądał!

          – Naprawdę?

          – Naprawdę. Ciągle nas obserwował, a zza drzewa wystawała jego ruda kita.

          – To dlaczego nam nie powiedziałaś?

          – Nie chciałam go spłoszyć. Widocznie sprawdzał, czy umiemy się dobrze zachować w lesie.

          – Pewnie, że umiemy! – stwierdził Piotrek.

          Nauczycielka zebrała wszystkie obrazki i przyczepiła je do specjalnej tablicy.

          – Jaki tytuł nadamy naszej wystawie? – zapytała dzieci.

          Było wiele propozycji, ale najbardziej spodobał się wszystkim pomysł Ady: „Czas szanować

          las”. Jednak największe zdziwienie wywołał rysunek nauczycielki.

          – Dlaczego pani powiesiła pustą kartkę? – zdziwiły się dzieci.

          – Ona nie jest pusta – uśmiechnęła się tajemniczo pani.

          – Przecież pani nic nie narysowała…

          – Narysowałam w wyobraźni. Moj rysunek przedstawia leśną ciszę.

          Oj, nasza pani zawsze nas czymś zaskoczy!

           

          Odpowiedz na pytania:

          Jak zwierzęta przyjęły obecność dzieci w lesie?

          Dlaczego zwierzęta bały się dzieci?

          − Co powiedziały o dzieciach zwierzęta, które je obserwowały: jeleń, ptaki, lis?

          Co zrobiły dzieci po powrocie do przedszkola?

          Kogo narysowała Ada? Dlaczego?

          Co narysowała pani? Co przedstawiał jej rysunek?

           

          Nauka krótkiej rymowanki.

           

          Lasy to płuca ziemi

          i o nie dbamy.

          Nie niszczymy ich,

          nie śmiecimy w nich.

          Tylko w ciszy patrzymy

          i głęboko… oddychamy.

           

          Zadanie: Narysuj, co kojarzy Ci się z lasem. Do jakiego lasu chciałbyś pojechać i co chciałbyś tam zobaczyć?

           

          Rozmowa z dziećmi na temat: Kogo nazywamy przyjacielem przyrody?

          Oglądanie filmu edukacyjnego:https://www.youtube.com/watch?v=RV5IBJGAypY

           

          Odpowiedz na pytania:

          Jak możemy posegregować śmieci? (Na papier, szkło, plastik i metal).

          Do czego można wykorzystać plastikowe butelki? (Np. do produkcji mebli ogrodowych, bluzy

          z polaru).

          Co to jest recykling? (Ponowne wykorzystanie surowców).

          Co to jest makulatura?

          Z czego produkuje się papier?

          Czy znacie jakieś produkty, które zostały wykonane z makulatury? (Papier toaletowy, zeszyty, książki).

          Co może zatruwać powietrze?

          Co możemy zrobić, aby zachować piękno naszej planety?

           

          Zadanie: wykonanie pracy plastycznej „Moja ekologiczna zabawka.”

          Użyj do tego m.in.rolki po papierze toaletowym, opakowania po jogurcie, sokach, zakrętki na słoiki, nakrętki na butelki, butelki plastikowe, rurki do napojów, torby foliowe, ścinki materiałów, kolorowesznurki, samoprzylepny papier kolorowy, samoprzylepna kolorowa folia, bibuła, plastelina,nożyczki.

          Dzieci wybierają dowolne materiały i wykonują zabawki według własnych pomysłów.

          Wszystkie karty pracy przesłane zostaną drogą mailową.

           

           

           

          ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

              

          --------------------------------------------

          5 LATKI
          DATA    PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

          WIOSNA NA WSI

                  13 KWIECIEŃ 2020
          poniedziałek    ŚWIĘTA WIELKANOCNE

                  14 KWIECIEŃ 2020
          wtorek          Zwierzęta z wiejskiego podwórka i ich dzieci
          Słuchanie wiersza: „Na wiejskim podwórku”- 
          (zmodyfikowany wiersz S. Kraszewskiego)
          Na podwórko dumne matki prowadziły swoje dziatki:
          Krowa- łaciate cielątko
          Koń- brązowe źrebiątko
          Świnka- różowe prosiątko
          Kurka- pierzaste kurczątko
          Kaczka- płetwiaste kaczątko
          Każda prowadzi swoje dzieciątko!
          Wtem ujrzały pieska Burka, który urwał się ze sznurka.
          Tak się bardzo przestraszyły, że aż dzieci pogubiły.
          Krowa- łaciate cielątko
          Koń- brązowe źrebiątko
          Świnka- różowe prosiątko
          Kurka- pierzaste kurczątko
          Kaczka- płetwiaste kaczątko
          Każda prowadziła swoje dzieciątko!
          Każda zgubiła swoje dzieciątko!
          Wtem gospodarz konna furką wjechał prosto na podwórko.
          Zszedł czym prędzej ze swej furki, zamknął Burka do komórki.
          Lamentują biedne mamy: „Co my teraz zrobić mamy?”
          Wtem z kryjówek wyszły dziatki, odnalazły swoje matki:
          Krowa- łaciate cielątko
          Koń- brązowe źrebiątko
          Świnka- różowe prosiątko
          Kurka- pierzaste kurczątko
          Kaczka- płetwiaste kaczątko
          Każda prowadzi swoje dzieciątko!
          Znalazło mamę każde dzieciątko!

          Zadanie:
          wymyśl z rodzicem krótkie rymowanki do podanych zdrobnień nazw młodych zwierząt ( np. Prosiątko bardzo polubiło żółte kurczątko. Cielątko to bardzo miłe zwierzątko. Kaczątko wygląda jak niewiniątko. Cielaczek nosi biało-czarny kubraczek...) 

          Zadanie:
          Obejrzyj film:
          https://www.youtube.com/watch?v=E5bWIQo182c

          Słuchanie opowiadania M. Strękowskiej- Zaremby Kaczęta, prosięta… konięta? 
               Olek, Ada i dziadkowie odwiedzili ciocię Anielę. Ciocia mieszka na wsi, daleko od miasta. Ma tam własne gospodarstwo. Olek był kiedyś u cioci i zaprzyjaźnił się ze źrebakiem. Nie mógł się doczekać, kiedy zobaczy go ponownie. Ada jechała tam po raz pierwszy. Cieszyła się, że będzie mogła głaskać i karmić zwierzęta, które hoduje ciocia. Kiedy tylko stanęła na podwórku, wykrzyknęła: 
          – Mogę pogłaskać owieczkę? 
          Ciocia zatrzymała ją w ostatniej chwili. – Lepiej nie, to baran z twardymi rogami, nie lubi głaskania. 
          Ada zrobiła krok w tył, ale już po chwili biegła przez podwórko. 
          – Olek! Ciocia ma łabędzie! – piszczała zachwycona. 
          – Oj, Ado, Ado, to nie łabędzie! To gęsi!
          Olek aż za brzuch się złapał. Gęsi rozbiegły się w cztery strony świata, za to gąsior wyciągnął długą szyję, zasyczał groźnie i złapał dziobem za sznurowadło u buta Ady. 
          – Ty łobuzie, nie strasz mi gości – skarciła go ciocia. Wzięła Adę za rękę. – Chodźmy do kurnika. Zobaczysz kury i malutkie kurczęta. Jest też gęś z gąsiętami i kaczka z kaczętami. Będziesz mogła je głaskać bez problemów. 
          Olek skrzywił się. Wolałby od razu pobiec do źrebaka. Dziadek musiał się tego domyślić, bo powiedział:
          – Ada pójdzie z ciocią, babcia odpocznie w domu po podróży, a my zajrzymy do stajni. Do koni                         i źrebaków. 
          Kiedy po godzinie wszyscy wrócili do domu, dzieci zasypały babcię opowieściami o swoich przygodach. 
          – Źrebak się do mnie uśmiechnął! Poznał mnie! Pokazał wszystkie zęby w uśmiechu i zawołał  „I-haa!”. To na pewno znaczyło „dzień dobry”! – mówił uradowany Olek.
          – A mnie pocałowało prosię – chwaliła się Ada.
          Ciocia potwierdziła. Gdy Ada pogłaskała wszystkie dwadzieścia kurcząt, dziesięć gąsiąt i pięć kacząt, po­szły do chlewni. „Tutaj są świnie z prosiętami”, uprzedziła ją ciocia. Wzięła jedno różowe prosię na ręce i podsunęła Adzie do pogłaskania. Prosię, niewiele myśląc, trąciło Adę noskiem w policzek i chrząknęło. Ada była zachwycona. Potem odwiedziła owce                                    z owieczkami i barankami. Nie odważyła się jednak na ich pogłaskanie, chociaż ciocia zapewniała, że owcze dzieci, nawet te z małymi różkami, nie są groźne. Później, już razem                 z dziadkiem i Olkiem, poszli do obory, do krów i cieląt. Co się tam wydarzyło, tego dzieci nie opowiedziały. Zdradzę wam w tajemnicy, że jedna z krów pacnęła Adę ogonem w nos.
          – Nic nie mówicie o krowach? – zdziwiła się babcia.
          – Bo krowie ogony brzydko pachną – wyjaśniła Ada, krzywiąc się przy tym okropnie. – A wiesz, czego się dziś nauczyłam? – pospiesznie zmieniła temat. – Posłuchaj: dziecko kury to kurczątko, gęsi – gąsiątko, kaczki – kaczątko, świnki – prosiątko, konia – koniątko, a krowy – krowiątko – wyliczyła. 
          Ciekawe, dlaczego ciocia, dziadkowie i Olek śmiali się długo i głośno.

          Pytania: 
          Jakie zwierzęta spotkały dzieci na wsi?
          Jakie zwierzęta mieszkają w stajni, a jakie w oborze?

          Zagadki: 
          Bywa siwy, gniady, kary,
          Wozi ludzi i ciężary. ... (koń)

          Za kości rzucone dziękuje ogonem. ...
          (pies)

          po podwórku sobie chodzi
          i kurczęta żółte wodzi. ... ( kura)

          Zadanie:
          Obejrzyj film o zwierzętach i ich domach:
          https://www.youtube.com/watch?v=1PD3jNhefUA

          Poznajemy literkę Ż, ż. / karty pracy - plik pdf


                15 KWIECIEŃ 2020
          środa          Uparty kogut
          Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej- Zaremby „Upartykogut”. Karty pracy (s. 62–65) .Dzieci słuchają opowiadania, oglądają ilustracje. 

          Rodzina Ady i Olka wybrała się do cioci na wieś. Wszyscy byli zachwyceni celem podróży. Tylko mama wydawała się trochę zakłopotana i lekko zaniepokojona. 
          Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam na wsi. Chyba bardzo dawno temu. Czy będą tam wszystkie wiejskie zwierzęta? – wypytywała tatę.
          Oczywiście, jak to w gospodarstwie. Będą krowy i cielęta. Świnie i prosięta. A zamiast koni i źrebiąt – dwa traktory. Traktorów chyba się nie obawiasz? – spytał żartem tata. 
          Mama tylko się uśmiechnęła. – Oczywiście. Nawet rogaty baran mnie nie wystraszy. Jestem supermamą. 
          Będą też kury, gęsi, kaczki, indyczki. Zgroza – ciągnął tata żartobliwym tonem. 
          Samochód wjechał na podwórko. Ada i Olek pierwsi przywitali się z ciocią i wujkiem i natychmiast zaczęli się rozglądać za zwierzętami. 
          Lola ma szczeniaki! Mogę się z nimi pobawić? – spytał Olek i już był przy kudłatej kundelce i czwórce jej szczeniąt. Ada nie mogła do niego dołączyć, ponieważ ma uczulenie na sierść. Wybrała się więc na spacer po podwórku. 
          Ko, ko, gę, gę, kwa, kwa – witały ją kury i kurczęta, gęsi i gąsięta, kaczki i kaczęta. Ada                  z powagą odpowiadała im: „dzień dobry”, „witam państwa”, „przybijemy piątkę?”. 
          Ojej, jaka piękna kózka! – Ada usłyszała zachwycony głos mamy.
          To koźlątko. Ma zaledwie kilka dni – powiedział wujek. 
          Prześliczny maluszek – stwierdziła z podziwem mama. 
          Koźlątko nie poświęciło mamie uwagi, za to kury podniosły wielki krzyk na jej widok. Obgdakały ją z każdej strony... i sobie poszły. Został jedynie kogut. Wbił wzrok w barwną sukienkę mamy w duże czerwone koła i patrzył jak zauroczony. 
          Lubi czerwony kolor – stwierdziła z zadowoleniem mama. 
          Hm, obawiam się, że wręcz przeciwnie – powiedział tata. 
          Kogut nastroszył pióra i nieprzyjaźnie zatrzepotał skrzydłami. 
          Nie przepada za czerwonym. Kiedyś wskoczył mi na głowę, bo byłam w czerwonym kapeluszu – powiedziała ciocia. – Ale to zdarzyło się tylko raz – dodała uspokajająco. 
          Po chwili wszyscy z wyjątkiem mamy zapomnieli o kogucie. Uparte ptaszysko nie odstępowało jej na krok. – Idź sobie – odpędzała go, jednak kolor czerwony na sukience przyciągał uparciucha jak magnes. 
          Nie bój się, mamo – Ada dodała mamie otuchy. 
          Dam sobie radę. – Mama bohatersko przeszła między kaczkami, kurami, minęła nawet gąsiora, ale gdy spojrzała za siebie, ponownie ogarnął ją niepokój. Kogut wciąż był tuż-tuż      i wojowniczo stroszył pióra. 
          Bywa uparty jak oślątko – westchnęła ciocia. – Wracaj do kurnika, uparciuchu. 
          No właśnie! – powiedziała stanowczo mama. 
            Obie, mama i ciocia, weszły do domu. Niezadowolony kogut grzebnął pazurem i wrócił do kurnika. Tymczasem tata z wujkiem założyli na głowy kapelusze z siatką na twarz i poszli zajrzeć do uli w sadzie. 
             Ada unikała pszczół od czasu, gdy minionego lata została użądlona w stopę. Wolała przechadzać się pośród żółtych kaczuszek, które nie żądlą i są mięciutkie. Nawet nie zauważyła upływu czasu. Zbliżała się właśnie pora dojenia krów, więc ciocia poszła przygotować dojarki. Olek wciąż bawił się ze szczeniętami, a tata             i wujek zapomnieli o wszystkim, tak bardzo zajęli się sprawdzaniem pszczelich uli. Znudzona mama postanowiła do nich dołączyć. Jednak żeby dotrzeć do furtki prowadzącej do sadu, musiałaby przejść obok kurnika. Co będzie, jeśli kogut ją zobaczy? Wolała tego uniknąć. Postanowiła przechytrzyć nieprzyjaznego ptaka i przedostać się do sadu przez płot.
             Jakież było zdziwienie Ady, gdy zobaczyła mamę wspinającą się na ogrodzenie. Pokonanie płotu, kiedy ma się na sobie odświętną sukienkę, nie jest łatwe, jednak mamie się to udało. Co prawda             w rajstopach poleciało oczko, a sukienkę lekko rozdarła, ale kto by się tym przejmował. 
          Oczko ci ucieka, łap je! – zażartował tata na widok żony. 
          To nic takiego. Wykiwałam koguta – powiedziała szeptem, zadowolona z siebie mama. 
          Chwilę później Ada zobaczyła koguta, który bez trudu przefrunął nad płotem i wylądował w sadzie.

          Pytania do dzieci: 
          − Czy mama Olka i Ady była wcześniej na wsi? 
          − Z kim bawił się Olek? 
          − Co robiła Ada? 
          − Jaki ptak zainteresował się mamą? Dlaczego? 
          − Czym zajęli się tata z wujkiem?
           − Jak mama przechytrzyła koguta? Czy jej się to naprawdę udało? 

          Zagadki:
          Chodzi po podwórku,
          Woła: „Kukuryku”,
          On i jego przyjaciele,
          Mieszkają w kurniku. (kogut)

          Bawię się w błocie
          Krzyczę: „Kwiku, kwiku”.
          Mieszkam w chlewiku … (świnia)

          Karty pracy - plik pdf

                16 KWIECIEŃ 2020
          czwartek          Na podwórku
          Zapoznanie z wybranymi popularnymi przysłowiami, których bohaterami są zwierzęta; wyjaśnienie ich znaczenia:
          Gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała.
          Zapomniał wół, jak cielęciem był. 
          Koń ma cztery nogi i tak się potyka. 
          Pasuje jak wół do karety. 
          Nie kupuj kota w worku. 

          Zadanie:
          Zrób ilustracje do wybranego przysłowia (technika dowolna).

          Posłuchaj tekstu wiersza. 
          (Możesz wykonać teatrzyk cieni i zrobić przedstawienie dla rodziny na podstawie wiersza):
          Obudziło się słoneczko,
          zaświeciło tuż nad rzeczką
          i promyczkiem pac! kogutka.
          – Wstawaj, śpiochu! Piej! Pobudka!
          Dzieci wołają: – Wstawaj!
          Lecz kogucik oczy mruży,
          chciałby pospać trochę dłużej…
          – Niech zwierzęta zbudzi kotek,
          który słodko śpi za płotem.
          Kot przeciąga się na ganku.
          – Lubię miauczeć o poranku…
          Jak nie piśnie: – Miauuu! Pobudka!
          Na to przybiegł pies z ogródka.
          Warknął: – Słyszę kocie piski!
          Aż mi kość uciekła z miski!
          Hau! Hau! To najlepszy budzik,
          nawet świnki śpiochy zbudzi!
          Świnki wyszły na podwórze.
          – My też chcemy śpiewać w chórze!
          Miauczki, szczeki, kukuryki
          zamieniamy w śliczne kwiki!
          Wtem pojawił się kogucik.
          – Proszę więcej się nie kłócić!
          Kto jest mistrzem przebudzanek?
          Niech rozstrzygnie pan baranek!
          Baran rzekł:
          – Przestańcie skrzeczeć!
          Budzik może tylko beczeć!
          Beeee! I beeee! Każdego ranka, 
          więc głosujcie na baranka!
          Przydreptała krówka w łaty.
          – Ja zamuczę!
          Kto jest za tym?
          Muuuu tak miłe jest dla uszka,
          że obudzi w mig leniuszka!
          Przyczłapały żółte kaczki,
          białe gąski i kurczaczki.
          Wszyscy chcą od rana gdakać,
          piszczeć, gęgać albo kwakać!
          Dość miał kogut tego krzyku.
          Zapiał głośno: – Kukuryyykuuu!
          Wiecie, kto nas będzie budzić?
          Zwykły elektryczny budzik.

          Pytania: 
          Jakie zwierzęta występowały w przedstawieniu?
          Jaki problem miały zwierzęta? 
          Jakie zdanie miały zwierzęta na temat porannej pobudki? 
          Jak zakończyła się ta historia? 

          Zadanie: obejrzyj krótki film o zwierzętach wiejskich
          https://www.youtube.com/watch?v=5cT69xkHVh8

          Zagadki:
          Szybko biega, rży i parska.
          Na śniadanie - owsa garstka.
          Potem w stajni grzecznie stoi.
          Czeka, aż go ktoś napoi.
          Ty odważnie podejdź doń,
          bo to jest po prostu ... (koń)
          Żółte, puszyste piórka,
          okrągłe, grube brzuszki,
          oczka jak dwa paciorki
          i płaskie krzywe nóżki. ...(kaczątko)

          Karty pracy - plik pdf

                17 KWIECIEŃ 2020
          piątek         Co nam dają zwierzęta 
          Posłuchaj  głosów zwierząt z wiejskiego podwórka- nagranie w załączniku.

          Co nam dają zwierzęta – rozmowa inspirowana wierszem E. Stadtmüller „Śniadanie”.
          Słuchanie wiersza E. Stadtmüller Śniadanie.
          Jedźmy na wieś – daję słowo,
          że tam można podjeść zdrowo.
          Już od rana białą rzeką
          wyśmienite płynie mleko.
          Płynie do nas wprost od krowy,
          serek z niego będzie zdrowy.
          Kura chwali się od rana:
          – Zniosłam jajko, proszę pana!
          Proszę spojrzeć – to nie bajka.
          Wprost od kury są te jajka!
          Jeszcze tylko kromka chleba
          i do szczęścia nic nie trzeba.

          Pytania do dzieci: 
          Dlaczego autor wiersza zachęca do wyjazdu na wieś?
          Czym chwaliła się kura? 
          Jakie jeszcze inne zwierzęta można spotkać na wiejskim podwórku? 

          Ciekawostki dla dzieci:
          Obecnie w Polsce hoduje się kilka ras krów. Do najbardziej rozpowszechnionych ras należą: rasa czarno-biała, rasa czerwono-biała, rasa czerwona i rasa simentalska. Osobniki rasy simentalskiej żyją bardzo długo              i są odporni na różne choroby. Rasa ta występuje jednak rzadko. Najwięcej jest krów rasy czarno-białej, chociaż jako pierwsza pojawiła się w naszym kraju krowa rasy czerwonej. Krowy najbardziej lubią jeść zielone, świeże rośliny. Wiedzą, które są najlepsze. Po jedzeniu odpoczywają, a potem przeżuwają to, co zjadły. Kładą się wtedy na trawie. 

          Zadanie dla dzieci: 
          Narysuj/ namaluj/ ulep z plasteliny krowy na pastwisku.

          Zadania dla dziecka i rodzica:
          Zmierzcie szerokość dywanu w wybranym pokoju, stawiając stopę przed stopą (palce jednej stopy dotykają pięty drugiej stopy).
          - Dlaczego wyszły Wam różne wyniki?
          - Czy Wasze stopy są jednakowej długości?
          2. Zmierzcie stół przedramieniem (z pomocą rodzica),  linijką, metrówką, miarką krawiecką... 
          - Jakie uzyskaliście wyniki?  
          - Czym jeszcze można mierzyć?

          Zagadki:
          Żółciutkie kuleczki
          Za kura się toczą,
          Kryją się pod skrzydła,
          Kiedy wroga zoczą. ... (kurczęta)

          W każdej wsi jest taki budzik,
          który co dzień budzi ludzi.
          Budzik chodzi, łapką grzebie.
          Choć nie czesze się, ma grzebień. ...(kogut)

          Nawet śpi w ostrogach
          Ten rycerz podwórka.
          Rankiem budzi ludzi ,
          w dzień czuwa przy kurkach. ...(kogut)

          Chodzi po podwórku-
          Zawsze grzebień nosi,
          Jest panem podwórka
          i chlubą gosposi? ... ( kogut)

          Karty pracy - plik pdf

          Wszystkie karty pracy przesłane zostaną drogą mailową

          ------------------------------------------------------

          Temat dnia : śmigus-dyngus

          Rozumowa na temat 

          - jakie tradycje kojarzą się wam ze świetami?

          **zwracanie uwagi , na czym polega śmigus-dyngus i w jaki sposób ta tradycja jest kultywowana w miastach i na wsiach. 

          (Film w zalaczniku ) 

           Uświadamianie konsekwencji przesadnego oblewania oraz robienia tego w nieodpowiednich miejscach. 

           

          Wiersz

          Władysław Broniewski

          Śmigus 

           

          Śmigus dyngus! Na uciechę 

          Z kubła wodę lej ze śmiechem !

          Jak nie kubła, to zr dzbana,

          Śmigus-dyngus dziś od rana.

           

          Staropolski to obyczaj ,

          Żebyś wiedział i nie krzyczał,

          Gdy w Wielkanoc, w drugie święto,

          Będziesz kurtkę miał zmoknięta.

           

          Co to jest śmigus-dyngus?

          Co to znaczy staropolski obyczaj?

          Kiedy obchodzimy śmigus-dyngusa?

           

          Wyjaśnianie jak ten obyczaj był rozumiany dawniej :

          **W dawnej Polsce Wielkanocny Poniedziałek był dniem, który upływał na składaniu wizyt oraz na wspólnych zabawach. Zabawy polegały na oblewaniu się wodą, ale nie tylko. Do dziś rozpowszechniła się nazwa Śmigus Dyngus, ale nie była ona jedyna.

           

          W zależności od regionu zabawa nosiła miano:

          Emaus

          Św. Lejek

          Meus

          Oblewanka

          Sama zabawa nieco różniła się sensem i zasadą. Wybranej osobie grożono oblaniem, jeśli się nie wykupi, czyli nie przekaże jakichś podarków. Takie nagabywanie o wykup, to było właśnie dyngowanie. Był to taki mały niezbyt groźny szantaż. Podarkami mogły być na przykład wielkanocne jajka. Jeśli ktoś się nie podporządkował, nie tylko zostawał oblany wodą, ale wręcz wciągano delikwenta di rzeki lub jeziora, a dodatkowo dostawał niezłe lanie.

           

          Piosenka śmigus - dyngus (Załącznik )

          Fioletowa karta pracy -Strona 78,79,80

          Czerwona karta pracy Strona 32

              

          -----------------------------------------------------------------------------------------------------

                   

          -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

          Temat tygodni - Wielkanoc 

          Temat dnia - gipsowe pisanki 

           

          Rozmowa na temat koszyczka wielkanocnego ( zdjęcia materiałów pomocnych jakie dzieci omawiały by ze mną w zalaczniku )

           

          Co znajduje się w wielkanocnym koszyku?

           

          W załaczniku moje nagranie na temat ciekawostek i tradycji 

           

          Rozmowa na temat pisanek 

          Co to są pisanki ?

          Kiedy przygotowujemy pianki? 

          Jak wykonujecie pisanki ?

           

          Nagranie opowiadania Agaty Widzowskiej - gipsowe pisanki

           

          Rozmowa na temat opowiadania :

          Gdzie rodzina spędziła Wielkanoc ?

          Co się stało dziadkowi ?

          Jakie zadanie mieli do wykonania podczas przygotowaniem do świat Olek Ada rodzice i dziadkowie ?

          Czym babcia ozdobiła stół ?

          Jakie rady dawał dziadek ?

          Czy mama i tata wywiązali się z zadań ?

          Co według dziadka jest najważniejsze ? 

           

          Ćwiczeni z tekstem 

          (Książki - nie karty pracy )

          Strona 58, 59

           

          Dzieci czytają tekst 

           

          karta pracy fioletowa strona 72

          Karta pracy czerwona 29

          Odkrywamy literę F,

          Rysowanie po śladach 

          Kreślenie w powietrzu 

          Kolorowanie 

          (Film i zdjęcia w zalaczniku) 

          różowa karta pracy stron 67

          Zielona karta pracy strona 58-61

              

          5 LATKI

          Gr. IV MIŚKI

          DATA

          PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

           

          WIELKANOC

           

          06 KWIECIEŃ 2020

          poniedziałek

          Piosenka „Pisanki”

           

          Pisanki, pisanki jajka malowane.

          Nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek.

          Pisanki, pisanki jajka kolorowe

          Na nich malowane bajki pisankowe.

           

          Na jednej kogucik, a na drugiej słońce.

          Śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.

          Na czwartej kwiatuszki a na piątej gwiazdki.

          Na każdej pisance piękne opowiastki.

           

          https://www.youtube.com/watch?v=OTPObfVuHCY

           

          Opowiadanie Agaty Widzowskiej „Gipsowe pisanki.”

           

          Zbliżały się święta wielkanocne. Rodzina Ady i Olka zwykle spędzała je razem z babcią i dziadkiem. Niestety, tydzień wcześniej dziadek zagapił się na przelatującego bociana i złamał prawą rękę.

          – Ojej! Biedny dziadek. Nie będzie mógł malować z nami pisanek – stwierdziła smutno Ada.

          – Nie martwcie się, wymyślimy dziadkowi jakieś zajęcie – odpowiedziała babcia, biegnąc po ścierkę, bo dziadek rozlał herbatę. Posługiwanie się lewą ręką nie wychodziło mu najlepiej. Wszyscy zgodzili się, by spędzić Wielkanoc w domu babci i dziadka, a potem wspólnie ustalili plan przygotowań do świąt.

          Ada i Olek mieli zrobić pisanki. Mama miała czuwać nad całością i robić kilka rzeczy naraz, bo była wspaniałym organizatorem. Tata miał wspomóc mamę w zakupach, sprzątaniu i przygotowaniu potraw. Jego specjalnością były pieczeń, sałatka jarzynowa i sernik. Tata był też specjalistą od mycia okien i robił to szybko i sprawnie, pogwizdując przy tym jak skowronek. Zadaniem babci były dekoracje i przygotowanie świeżych kwiatów. Dziadek… Dziadek miał za zadanie leżeć i odpoczywać, bo „musi się oszczędzać”. Tak stwierdziła babcia.

          Wszyscy zabrali się do pracy. Dzieci z pomocą mamy ugotowały jajka na dwa sposoby: część w łupinach cebuli, część w wywarze z buraków. Cebulowe jaja miały kolor brązowy, a buraczane – różowy.

          – Takie pisanki nazywają się kraszanki – wyjaśniła mama. – Możemy pokolorować je we wzorki cienkim białym pisakiem lub wydrapać na nich wzorki.

          – Wtedy będą drapanki – dodała babcia.

          – A czy wiecie, jak zabarwić jajka na kolory żółty, zielony lub czarny? – zapytał dziadek.

          – Pomalować farbami plakatowymi – odpowiedział Olek.

          – A gdybyście nie mieli farb?

          – Hm, to nie wiemy…

          – Kolor zielony uzyskamy z liści pokrzywy, a czarny z owoców czarnego bzu lub łupin orzecha włoskiego. Aha! Żółty – z suszonych kwiatów jaskrów polnych. Wystarczy dorzucić je do wody i ugotować w niej jajka.

          Babcia mrugnęła do wnuków i po chwili przyniosła im kwiaty narcyzów. Miała też przygotowaną, samodzielnie wyhodowaną rzeżuchę. Zrobiła z niej piękne dekoracje. Wyglądały jak małe łączki, a na nich siedziały żółte kurczaczki zrobione z papieru. Z ogrodowej szklarni babcia przyniosła pachnące hiacynty w doniczkach i pęki białych tulipanów.

          Przygotowała też biały obrus. W wazonach stały kosmate bazie, nazywane przez Adę „szarymi kotkami”.Kiedy okna lśniły już czystością, tata zabrał się do pieczenia sernika.

          – A czy wiecie, że można upiec sernik z dodatkiem ziemniaków? – zapytał dziadek.

          – Coś ty, dziadku! Przecież sernik robi się z sera, masła i jajek – zauważyła Ada.

          – A nieprawda! Moja mama piekła pyszny sernik z dodatkiem kilku ugotowanych ziemniaków.

          Oczywiście twarogu było dwa razy więcej, ale te ziemniaki nadawały sernikowi puszystości.

          Wszystkie sąsiadki przychodziły do mamy po przepis.

          – Oj, to muszę ci taki upiec, kochanie – powiedziała babcia.

          – Sam ci upiekę taki sernik, ale bez gipsu – odparł dziadek.

          – Sernik z gipsem byłby za twardy – roześmiał się tata. – Ale skoro zachwalasz ten przepis,to zaraz dodam do sernika jednego ziemniaka, bo akurat mam za dużo do sałatki.

          Tymczasem mama ugotowała smakowity żurek i zrobiła ciasto na piaskową babę wielkanocną.Ada i Olek nie mogli się doczekać, kiedy pójdą poświęcić pokarmy. Z pomocą mamypięknie przystroili koszyczek, w którym na białej serwetce leżały chleb, jaja, biała kiełbasa, ciastooraz sól i pieprz. Całość ozdobili zielonymi gałązkami bukszpanu. W pierwszy dzień świąt

          cała rodzina usiądzie przy świątecznym stole i podzieli się jajkiem, symbolem życia.

          – Jutro poszukamy jajek schowanych w ogrodzie – przypomniała sobie Ada. – Zajączek

          zawsze przynosi dla nas czekoladowe jajka.

          – To nie zajączek, tylko mama – odparł Olek, który nie wierzył w opowieści o zajączku przynoszącymprezenty. – To tylko zabawa.

          – A czy wiecie, jak bawiono się dawniej na Wielkanoc? – ożywił się dziadek. – Ulubioną zabawąbyło uderzanie o siebie dwoma jajkami, a zwyciężał ten, którego jajko nie zostało rozbite.

          – Ojej! To dopiero była jajecznica! – zachichotała Ada.

          – Dawniej chodzono po wsi z kogutem, który był symbolem urodzaju. Później prawdziweptaki zastąpiły kogutki gliniane lub drewniane.

          – A śmigus-dyngus też był? – zapytał Olek.

          – Był, ale nie mówiono dyngus, tylko wykup. Chłopcy chodzili po wsi i w zamian za śpiew

          domagali się zapłaty, czyli wykupu w postaci pisanek, słodyczy albo pieniędzy.

          – Dziadku, jak ty dużo wiesz – zachwycił się Olek.

          – Dziadek nam pomaga we wszystkim! – dodała Ada. – A przecież ma złamaną rękę.

          – Może w nagrodę namalujemy dziadkowi pisanki na gipsie? – zaproponował Olek.

          I tak też zrobili. Gips dziadka wyglądał naprawdę świątecznie.

          – Kochani – powiedział zadowolony dziadek. – Mam do was wielką prośbę. Sernik się piecze,

          babka piaskowa rośnie, a jajka są pokolorowane. Usiądźmy w ogrodzie, popatrzmy w niebo

          i pomyślmy o tym, co jest najważniejsze.

          – O czym, dziadku?

          – Jak to o czym? O życiu i o miłości – odpowiedział dziadek i podrapał się lewą ręką.

           

          Zadanie: Odpowiedz na pytania:

          1.Gdzie rodzina Olka i Ady spędziła Wielkanoc?

          2.Co się stało dziadkowi? Dlaczego?

          3.Jakie zadania mieli do wykonania podczas przygotowań do świąt Olek i Ada, rodzice i dziadkowie?

          4.Czym babcia ozdobiła stół?

          5.Jakie rady dawał dziadek?

          6.Czy mama i tata wywiązali się z zadań?

          7.Co według dziadka jest najważniejsze?

           

          Poznajemy literkę F, f. / karty pracy - plik pdf

          Pisanki / karty pracy - plik pdf

           

          07 KWIECIEŃ 2020

          wtorek

          Wiersz „Koszyczek wielkanocny”

          Świąteczny koszyczek pięknie wystrojony

          W bielutkie koronki, bukszpany zielone

          A w nim są pisanki farbą okraszone

          Słodziutkie babeczki lukrem oblepione

          Tulą się do siebie dwa małe zajączki

          Zajadają listki z rzeżuchowej łączki

          Nagle w środku kosza gwar się podniósł wielki

          Potrawy się kłócą, kto jest najważniejszy!

          Jajko się rozpycha: to już wszyscy wiedzą,

          Że mnie jako pierwsze na śniadanie jedzą

          A biała kiełbaska mówi bardzo skromnie

          Jestem najsmaczniejsza – nie zapomnij o mnie

          Mała kromka chleba do soli tak szepcze

          Wiesz..wszystkie potrawy z tobą są smaczniejsze

          Baranek zawołał i wszystkich zaskoczył

          Ja jestem symbolem tych Świąt Wielkiej Nocy!

          Koszyczek wielkanocny - prezentacja multimedialna.

           

          Co włożymy do koszyczka? Wyjaśnienie znaczenia poszczególnych potraw w koszyczku. / plansze – plik pdf

           

          Wykonanie koszyczka wielkanocnego zgodnie z instrukcją./ plik pdf

           

          Karty pracy/ plik pdf

           

          08 KWIECIEŃ 2020

          środa

          Wiersz Jana Brzechwy „Jajko”

          Było sobie raz jajko mądrzejsze od kury. 
          Kura wyłazi ze skóry, 
          Prosi, błaga, namawia: „Bądź głupsze!” 
          Lecz co można poradzić, kiedy się ktoś uprze?

          Kura martwi się bardzo i nad jajkiem gdacze, 
          A ono powiada, że jest kacze.

          Kura prosi serdecznie i szczerze: 
          „Nie trzęś się, bo będziesz nieświeże”. 
          A ono właśnie się trzęsie 
          I mówi, że jest gęsie.

          Kura do niego zwraca się z nauką, 
          Że jajka łatwo się tłuką, 
          A ono powiada, że to bajka, 
          Bo w wapnie trzyma się jajka.

          Kura czule namawia: „Chodź, to cię wysiedzę”. 
          A ono ucieka za miedzę, 
          Kładzie się na grządkę pustą 
          I oświadcza, że będzie kapustą.

          Kura powiada: „Nie chodź na ulicę, 
          Bo zrobią z ciebie jajecznicę”. 
          A jajko na to najbezczelniej: 
          „Na ulicy nie ma patelni”.

          Kura mówi: „Ostrożnie! To gorąca woda!” 
          A jajko na to: „Zimna woda! Szkoda!” 
          Wskoczyło do ukropu z miną bardzo hardą 
          I ugotowało się na twardo.

          Zabawy badawcze – Wokół jajka.

          1.Rozbijamy jajko na talerzyk – nazywamy poszczególne części: skorupka, białko, żółtko. Zwrócenie uwagi na zarodek i wyjaśnienie dziecku, że kurczątka wykluwają się z jajek, w których są zarodki.

          2.Pokazujemy dziecku 2 jajka – jedno ugotowane i drugie surowe. Po czym możemy poznać, że jedno z nich jest surowe a drugie ugotowane? Wprawiamy w ruch obrotowy oba jajka. Obserwujemy ich ruchy i określamy, które z nich kręci się szybciej. Rozbijamy i sprawdzamy – jajko surowe obraca się tylko przez chwilę, a potem się zatrzymuje. Powodem tego jest płynny środek, który porusza się wewnątrz skorupki w różne strony, co hamuje szybkie poruszanie się jajka.

          3. Jajka i woda – potrzebujemy jajka surowe, jajka ugotowane, szklane naczynia, sól, łyżka. Badamy zachowanie w wodzie jajka surowego i ugotowanego – wkładamy je kolejno do przezroczystego naczynia z wodą. Obserwujemy ich zachowanie.

          Do wody w przezroczystym naczyniu wkładamy surowe jajko i dosypujemy stopniowo sól – około 10 – 12 łyżek soli. Obserwujemy, co dzieje się z jajkiem.

          Zabawy pod hasłem: Co można zrobić z jajka?

          1.oglądanie skorupki przez lupę

          2.porównywanie ciężaru jajek – surowego i ugotowanego

          3.wypowiadanie się na temat: co można zrobić z jajek? /pomalować, ugotować, usmażyć itp./

          4.wymyślanie przepisów na potrawy z jajek; nadawanie im nazw

          Kolorowanki / plik pdf

          09 KWIECIEŃ 2020

          czwartek

          Opowiadanie Renaty Piątkowskiej „Śmigus dyngus”

           

          Nie ma nic piękniejszego niż w lany poniedziałek o świcie stanąć z dwiema sikawkami nad śpiącymirodzicami i jeden strumień skierować na mamę, a drugi na tatę. No i nic się nie przejmować, żepiszczą i krzyczą, tylko lać, dopóki w sikawkach jest choć kropla wody. Potem trzeba szybko uciekać.

          Najlepiej prosto do łazienki, żeby znowu napełnić te piękne plastikowe pojemniczki. A jeśli ktoś majeszcze na dodatek siostrę, to musi czym prędzej pędzić do jej pokoju, by ją dopaść, zanim się obudzi.

          Ja właśnie tak zrobiłem. Zdążyłem w ostatniej chwili, bo już zaczęła się przeciągać i przecieraćoczy. Ścisnąłem sikawkę i skierowałem strumień wody prosto na jej czoło. Lałem bez litości, a Agata wrzeszczała tak, że tapeta zaczęła odklejać się od ściany. Cóż za piękny zwyczaj ten śmigus-dyngus– pomyślałem. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy, więc po chwili sikawka była pustai musiałem wycofać się do łazienki. Gdy ucichły piski i narzekania, postanowiłem opuścić mojakryjówkę. I wtedy przekonałem się, jak podstępną i mściwą mam siostrę. Ledwo otworzyłem drzwi,oblał mnie lodowaty strumień. Mokra piżama oblepiła mi plecy, woda spływała z włosów, a na czubkunosa dyndała wielka kropla. Usłyszałem chichot Agaty i głos mamy:

          – Koniec tego dobrego! Przestańcie się oblewać! Nie dość, że mamy całe łóżko mokre, to terazAgata zalała podłogę.

          – Przecież dzisiaj jest śmigus-dyngus – zaprotestowałem.

          – No właśnie – przyznał tata – jest śmigus-dyngus i nie myśl, że to poranne oblewanie wszystkichujdzie ci na sucho – rzucił złowieszczo w moją stronę i pobiegł do kuchni, gdzie rozległ się brzęknaczyń i szum wody.

          Od razu zrozumiałem, co się święci, i gdy po chwili chlusnął z rondelka w moją stronę, zrobiłempiękny unik. Tata trafił w Agatę, a ta rozdarła się znowu wniebogłosy. Trzy garnki wody i dwie zalanepodłogi później mama rozzłościła się na dobre.

          – Koniec lania, ani kropli więcej! Wszystko pływa, dywan jest cały przemoczony, ściany ochlapane,a Agatka nie ma się już w co przebrać. Poza tym zaraz przyjdą babcia z dziadkiem, są zaproszenina obiad, i żeby nikomu nie przyszło do głowy ich oblać. – Mama nie wiadomo dlaczego spojrzała

          akurat na mnie.

          To okropne nie móc polać własnej babci w śmigus-dyngus – pomyślałem i żeby poprawić sobie humor, spryskałem wodą naszego chomika. Niech zwierzak wie, jakie mamy fajne zwyczaje. Potemmama nakryła do stołu, tata pochował rondle, a Agata włożyła nową sukienkę i czekaliśmy na gości.

          Kiedy zadzwonił dzwonek, ja pierwszy pobiegłem do przedpokoju.

          Otworzyłem drzwi i co zobaczyłem? Dwie różowe, wycelowane we mnie sikawki. Wiem, że trudnow to uwierzyć, ale babcia jak prawdziwy rewolwerowiec stanęła w lekkim rozkroku, przymrużyłajedno oko, wycelowała i oblała mnie z góry na dół. W tym czasie dziadek ruszył w pogoń za Agatą,która uciekała z piskiem. Natychmiast pożałowałem, że nie mam pod ręką pistoletu na wodę albotakiego specjalnego otworka na głowie jak wieloryb, z którego na zawołanie tryskałaby woda. Przydałbymi się teraz o wiele bardziej niż na przykład taki pępek, z którego nie ma żadnego pożytku.

          Uciekając przed babcią, obiecałem sobie, że za rok nie dam się tak zaskoczyć i w każdej kieszeni będęmiał po trzy sikawki.

          – Znowu wszystko mokre – jęknęła mama. – Jak tak dalej pójdzie, to będziemy musieli założyćpłetwy. A Agatka powinna dzisiaj od rana chodzić w pelerynie.

          – Och, nie narzekaj już. Tylko trochę się pokropiliśmy, tak dla zabawy. Dawniej to były śmigusy– westchnął dziadek.

          – Jakie? Opowiedz, dziadku, jakie? – poprosiła Agata.

          – Kiedyś w lany poniedziałek szły w ruch wiadra, konewki i dzbany. Ludzie usuwali kosztowniejszemeble i dywany, zakładali też gorsze ubrania, żeby oszczędzić sobie zniszczeń. Bywało, że jak udało sięzaskoczyć jakąś panienkę w pościeli, to polewali ją tak długo, aż pływała w łóżku między poduszkami.

          Na samą myśl o tym, że mógłbym wylać na śpiącą Agatę wiadro wody, uśmiechnąłem się od uchado ucha.

          – W miastach panowie spryskiwali miłe sercu panny tylko odrobiną wody różanej po ręce, alena wsiach odbywały się prawdziwe bitwy wodne – ciągnął dziadek. – Chłopcy wyciągali dziewczynyz łóżek i jeszcze rozespane, w samych nocnych koszulach wrzucali do stawów i jezior. A one lądowały

          z pluskiem, wzbijając pod niebo wielkie fontanny.

          – Dziadku, to znaczy, ze ty wrzuciłeś kiedyś babcię do jeziora? – spytała Agata z niedowierzaniem.

          – Do jeziora nie, ale wody jej nie żałowałem. Bo tak naprawdę, choć dziewczyny złościły się i uciekały,dobrze wiedziały, że oblewamy tylko te najładniejsze i najbardziej lubiane panny. W gruncie rzeczy były więc zadowolone, że ociekają wodą, bo to znaczyło, że mają powodzenie. Za to te, naktóre nie spadła tego dnia ani kropla wody, były złe jak osy.

          No to mama i Agata powinny być mi wdzięczne, że je oblałem. A w przyszłym roku, żeby imnie było smutno, postaram się, aby – jak to powiedział pięknie dziadek – pływały w łóżku międzypoduszkami. Chciałem wiedzieć jeszcze tylko jedną rzecz, dlaczego ten wspaniały zwyczaj ma takądziwną nazwę – śmigus-dyngus? Dziadek wiedział nawet to.

          – Och, bo tak po prawdzie, to były dwa różne zwyczaje. Śmigus polegał na polewaniu wodą dziewczyn,a dawniej także na smaganiu ich po nogach wierzbowymi witkami. I stąd właśnie wzięła sięta dziwna, jak mówisz, nazwa. Od śmigania, czyli smagania panien zielonymi gałązkami. Niektórzy

          mówili, że to zielony albo suchy śmigus. Oczywiście ten mokry, czyli bieganie z wiadrami wodylub wrzucanie dziewczyn do stawów, był dużo przyjemniejszy… – Dziadek uśmiechnął się na samo

          wspomnienie.

          – Dyngus zaś polegał na składaniu wizyt sąsiadom i znajomym. Tak jak w czasie Bożego Narodzeniachodzi się po kolędzie, tak na Wielkanoc chodziło się po dyngusie. Różni przebierańcywędrowali od domu do domu, składając życzenia i prosząc o datek, a gospodarze wykładali na stół

          placki i kiełbasy, bo wierzyli, że tacy goście mogą przynieść szczęście. Dlatego przebierańcy dostawalizwykle poczęstunek, a na drogę jajka lub nieco pieniędzy. Z czasem te zwyczaje pomieszały się zesobą i w końcu pozostało z nich tylko oblewanie się wodą i nazwa śmigus-dyngus.

          Wielka szkoda – pomyślałem – bo gdyby było tak jak dawniej, to nie dość, że wrzuciłbym Agatędo jeziora, mógłbym ją jeszcze okładać jakimiś gałęziami po nogach. Potem odwiedziłbym babcięprzebrany na przykład za pirata i powiedziałbym „Wesołych Świąt”, a ona natychmiast dałabym mi

          za to cukierki, lizaki, chipsy i pieniążki.

          – Dawniej przestrzegano tez zwyczaju, że w Poniedziałek Wielkanocny chłopcy oblewali panny, ale za to wtorek to oni byli oblewani przez dziewczyny. I to często z bardzo dobrym skutkiem – dodałababcia.

          Po tych słowach Agata spojrzała na mnie tak, że od razu wiedziałem, że coś knuje.

          – Szczerze mówiąc bywało i tak, że jak się wszyscy dobrze rozbrykali, to nie mogli tego oblewaniaskończyć jeszcze przez wiele dni – powiedział dziadek z uśmiechem.

          A ja poczułem, że jestem bardzo rozbrykany, i ruszyłem biegiem do łazienki napełnić moje sikawki.

           

          Zadanie: „Wielkanoc inaczej” - poszukaj z rodzicami informacji o tym, jak obchodzą święta dzieci w różnych miejscach świata, np.:

          –– USA – wyścigi jajek;

          –– Francja – robienie gigantycznego omleta;

          –– Indie – tworzenie latarni, kwiatków z bibuły dla przyjaciół;

          –– Bermudy – robienie latawców.

           

          Zadanie: narysuj jak obchodzą Święta Wielkanocne dzieci w wybranym kraju.

           

          10 KWIECIEŃ 2020

          piątek

          Wiersz Ewy Skarżyńskiej „Wielkanocny stół.”

           

          Nasz stół wielkanocny

          haftowany w kwiaty.

          W borówkowej zieleni

          listeczków skrzydlatych,

          lukrowana baba

          rozpycha się na nim,

          a przy babie –

          mazurek w owoce przybrany.

          Palmy pachną jak łąka

          w samym środku lata.

          Siada mama przy stole,

          A przy mamie tata.

          I my.

          Wiosna na nas

          zza firanek zerka,

          a pstrokate pisanki

          chcą tańczyć oberka.

          Wpuśćmy wiosnę,

          Niech słońcem

          zabłyśnie nad stołem

          w wielkanocne świętowanie

          jak wiosna wesołe!

           

          Odpowiedz na pytania:

          1.Po co ludzie spotykają się przy świątecznym stole?

          2.Czy dzielą się w Wielkanoc opłatkiem?

          3.Jakspędzają te święta?

          4. Co oprócz potraw może się znaleźć na świątecznym stole? / KWIATY

          5. Sprawdź, jak wyglądają tulipany i narcyzy.

           

          Zadanie: „Wielkanocne kwiaty” – narysuj kwiaty jakie postawisz na wielkanocnym stole.

           

          Zadanie: Wykonanie stroików na stół wielkanocny – praca plastyczna z rolki po papierze toaletowym wg własnych pomysłów. Powodzenia!

          --------------------------------------------------

               

          Temat dnia - pierwszy motyl 

           

          „Bajeczka o motylku” - czyli jak z gąsienicy powstał piękny motyl

          Podejdźcie dzieci do mnie na chwileczkę,

          opowiem wam zaraz krótką bajeczkę.

          O motylku kolorowym zaraz się dowiecie,

          co się zastanawiał skąd się wziął na świecie?

          A teraz słuchaj uważnie drogi kolego,

          Bo wszystko zaczęło się dnia pewnego,

          Gdy motyla mama jajeczka na listkach składała

          I nikomu się zbliżyć do nich nie pozwalała.

          Z tych małych jajeczek gąsienice się powykluwały,

          I listki dookoła ciągle obgryzały,

          Bo głodomory z nich były niebywałe

          i zawsze brzuszki lubiły mieć napęczniałe.

          Gdy urosły już odrobinę, to postanowiły odpocząć chwilę.

          Znalazły pod gałązką zakątek mały,

          gdzie dookoła kokonem się poowijały.

          I tak w tym kokonie przez tygodni kilka,

          siedziała sobie poczwarka motylka.

          Aż w końcu kokon popękał wszędzie,

          I zaraz z niego motylek będzie.

          Wyszedł powoli, nóżki rozprostował,

          Zaczął nagle latać, w powietrzu „szybował”

          A potem kolorowe skrzydełka wystawił do słonka

          Motylków zaraz będzie cała pełna łąka.

          Czy teraz już kochane dzieci wiecie,

          Skąd motylki borą się na tym świecie?

           

          Cyk życia motyla - zdjęcia 

          Filmik you tube

           

          Ćwiczenia oddechowe :

          Dziecko siada przy stole ma przed sobą powycinane z bibuły kwiatki i trawę - kładzie kawałek dalej zielona kartę (łąkę)  zadaniem dziecka jest przeniesienie największej ilości kwiatków i trawy na swoja kartkę. 

           

          Praca plastyczna 

          Zapoznanie się z budowa motyla

           

          wyprawka karta nr 19, klej , nożyczki, kredki, flamastry

           

          Wycinanie motyla , kolorowanie , naginanie w wyznaczonych miejscach , przyklejenie głowy

           

          karta pracy fioletowa - Strona 56,57,58,59,60,61

           

          czerwone karty -Strona 22,23,24

           

          Budowanie zdań przeczących do znad twierdzących:

          W sklepie warzywniczym kupimy buty

          W piekarni kupimy mleko

          Mama zamówiła w cukierni tort

          Ala ma w koszyku bułki i chleb

           

          różowe karty pracy -Strona 61 

           

          zielone karty pracy -50-51

           

          --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

          Temat dnia - wiosna ba łące 

          1. Piosenka „Idzie do nas wiosna”

          https://youtu.be/qoAwQ9WCWSM

           

          Kiedy wiosna przyjdzie do nas,

          Roześmiana i zielona,

          Razem z wiosną wszystkie dzieci

          Zaśpiewają tak:

           

          Zielona trawa,

          zielony mech,

          Zielona żaba…

          rech, rechu, rech.

          Zielona trawa,

          zielony mech,

          Zielona żaba…

          rech, rechu, rech..

           

          Rośnie trawa, rosną listki,

          Rosną szybko dzieci wszystkie.

          Przyfrunęły też bociany

          I klekocą tak:

           

          Zielona trawa,

          zielony mech,

          Zielona żaba…

          rech, rechu, rech.

          Zielona trawa,

          zielony mech,

          Zielona żaba…

          rech, rechu, rech.

           

          W lesie kwitnie już zawilec,

          Obudziły się motyle,

          A wieczorem nad łąkami

          Słychać żabi śpiew:

           

          Zielona trawa,

          zielony mech,

          Zielona żaba…

          rech, rechu, rech.

          Zielona trawa,

          zielony mech,

          Zielona żaba…

          rech, rechu, rech.

           

          Szukamy wymów do wiosennych słów :

          Wiosna - sosna , radosna 

          Skowronek - dzwonek 

          Sasanka - pisanka 

          Krokus- hokus- pokus

           karta pracy fioletowa - strona 54

           

          Opowieść ruchowa połączona z ćwiczeniami ortofonicznymi – Wiosno, gdzie jesteś?

          Dzieci naśladują czynności i odgłosy, o których opowiada dorosły.

          Olek nie mógł się doczekać nadejścia wiosny. Postanowił wyjść do ogrodu i jej poszukać (maszerują w różnych kierunkach). Zobaczył drzewa z pąkami, delikatnie poruszające się na wietrze (naśladują poruszające się drzewa i ich szum). W oddali usłyszał śpiew ptaków (naśladują śpiew ptaków). Nad domem krążyły dwa bociany (biegają z szeroko rozłożonymi rękami), a potem brodziły po trawie, wysoko ponosząc nogi, i rozglądały się w poszukiwaniu żabek (maszerują z wysokim unoszeniem kolan, rozglądają się na boki). Klekotały cichutko, aby ich nie spłoszyć (cicho naśladują klekot bocianów). Żabki zauważyły niebezpieczeństwo i skakały w różnych kierunkach, aby się ukryć (naśladują żabie skoki). Nawoływały się cichutko (cicho kumkają), aby nie zwrócić na siebie uwagi. Było ciepło i przyjemnie. Olek przeciągnął się, aby rozprostować kości (przeciągają się). Nagle nad uchem usłyszał ciche bzyczenie. To pszczoła krążyła nad jego głową (naśladują brzęczenie pszczoły). Chłopiec przestraszył się. Zaczął uciekać. Wymachiwał rękami, aby ją odgonić (biegają i wymachują rękami). Nagle jego uwagę zwróciły kolorowe kwiaty. Olek pochylił się i je powąchał (naśladują wąchanie kwiatów), a potem głośno kichnął (kichają: aaa… psik!). „Nie muszę już dalej szukać wiosny” – pomyślał zadowolony, a potem, uśmiechnięty, wrócił do domu (maszerują, uśmiechając się do siebie).

           Zabawa - Szukamy rymów do wiosennych słów

          Pokaz ilustracji pustej łąki, aby zapełnić ją zwierzętami trzeba wykonać następujące zadania:

          - losowanie zagadek o poszczególnych zwierzętach, następnie przyklejamy zwierzęta lub rysujemy 

           

          Zagadka 1

          Ma żółte i czarne paseczki, lata nad łąką i głośno bzyczy kiedy grzeje słonko... (pszczoła)

           

          Zagadka 2

          Czerwone ma nogi, biało- czarne piórka, do wody przed nim żaby dają nurka... ( bocian)

           

          Zagadka 3

          Skaczą po łące, pływają w wodzie, z bocianem żyją w ciągłej niezgodzie... ( żaby)

           

          Zagadka 4

          Ma dwie nóżki, choć nie bodzie, mieszka w trawie albo w wodzie.

          Domek swój jak, sami wiecie, nosi zawsze na swym grzbiecie..........( ślimak)

           

          Zagadka 5

          Lata nad łąką w czerwonej kapotce, a na tej kapotce jest kropka przy kropce....(biedronka)

           

          Zagadka 6

          Tu cytrynek, tam paź królowej, wszędzie piękne, kolorowe, lekko unoszą się nad łąką, gdy tylko zaświeci słonko (motyl)

           

          Zagadka 7

          Że jest w ogródku łatwo zgadniecie, skrył się, lecz widać kopczyki ziemi. (kret)

           

          Zagadka 8

          Widzisz je we dnie, nie widzisz w nocy, zimą grzeje słabo, latem z całej mocy. (słońce)

           

          Zagadka 9

          Kolorowe pachnące, w ogrodzie czy na łące, chętnie je zbieramy na bukiet dla mamy.

          ( kwiaty)

           

          Zdania matematyczne - liczymy na konkretach (klocki, kredki)

           

          Pewnego dnia na łące zakwitły dwie stokrotki ; następnego dnia zakwitły jeszcze trzy , ile stokrotek zakwitły na łące ?

           

          Na łące rosło 8 stokrotek. Dzieci zerwały 4 stokrotki , ile stoktotek zostało ?

           

          Na kwiatach siedziało 10 motyli . 3 motyle odfrunęły . Ile motylków zostało na kwiatach ? 

           

          karta pracy fioletowa - strona 55 

          Propozycje prac plastycznych:

           

          Gąsienice

          Materiały i przybory:

          • opakowanie po jajkach

          • nożyczki

          • farby, pędzle, podkładka

          • klej

          • drucik kreatywny

          • czarny marker lub ruchome oczka

          1. Z opakowania po jajkach wycinamy kształt gąsienicy, czyli rozcinamy kartonowe opakowanie na pół i wyrównujemy brzegi.

          2. Ciałko gąsienicy malujemy dowolnie i pozostawiamy do wyschnięcia.

          3. Z resztek kartonowego opakowania wycinamy oczy i buzie. Buzie malujemy na czerwono. W oczkach rysujemy czarne kropki- możemy również użyć samoprzylepnych ruchomych oczek.

          4. Z brzegu robimy nożyczkami dziurki i wkładamy w nie kilkucentymetrowy fragment drucika kreatywnego. Zaginamy końcówki by wyglądały jak czułki. Naklejamy oczka i buzie i mamy już gotową gąsienicę.

            

          ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

          Temat dnia - kolory wiosny 

          Poranna gimnastyka -Zdjęcie w załączniku 

          Rozmowa na temat - wiosenne przebudzenia:

          *po czym poznajemy , ze przyszła wiosna ?

           

          1. Zaczyna się robić coraz cieplej. 

          2. Przyroda rodzi sie do życia. 

          3. Dni sa coraz dlusze. 

          4. Zwierzeta budza sie do zycia.

          5. Pojawiaja sie powoli zielona trawa. 

           

          Słuchanie wiersza :

           

          Pod koniec zimy wiosna wyjęła żurnali stosik.

          - w co mam się ubrać?- dumała 

          - co w tym sezonie się nosi?

           

          Założyć sukienkę w kropki ?

          A może golf? No i spodnie ?

          Co wybrać by być na czasie

          I nie wyglądać niemodnie ?

           

          Torebkę wziąć czy koszyczek?

          Na szyje apaszkę cienka ,

          Na głowę - kapelusz z piórkiem ?

          Czy lepiej beret z antenką?

           

          (W tym czasie...gdzież ta wiosna?

          - pytali wszyscy wokół.

          - zaspała ? Zapomniała ? 

          Nie będzie jej w tym roku ?)

           

          I przyszła w zielonych rajstopach,

          W powiewjen złocistej sukience

          I miała wianek z pierwiosnków,

          A w ręce trzymała kaczeńce .

           

          Pachniała jak sklep z perfumami,

          Wszak była calutką w kwiatach 

          Sypała płatkami jak deszczem -

          I tak już została do lata .

           

          Rozmowa na temat wiersza : 

          Jaki problem miała wiosna ?

          W co postanowiła się ubrac ?

          Jak wyglądała ?

           

          Rozmowa na temat : 

          Jakie kolory kojarzą nam się z wiosna ?

           

          Zabawa słowna : 

          Jak wyglądał by świat jak by wszystko było zielone ?

           

          Karta pracy - fioletowa - Cześć 3 , strona 52-53

           

          Dzisiaj dzieci poznają literkę Ł , ł

           

          Różowa ksiazka  - s.62

          Zielona ksiazka - 46-49

           

          Pokazujemy dzięcioł Ł , ł

           

          Dzieci kreślą poznana literę na stole , na plecach rodzica , w powiatu 

           

          Zabawa słowna :

          Co zaczyna się na głoskę Ł

           

          W załącznikach dodaje dodatkowe materiały 

              

          ------------------------------------------------------------------------------------

          5_latki-_tydzien_2_(30.03-3.04.2010).pdf

          ------------------------------------------------------------------------------------

          Temat tygodnia „MARCOWA POGODA” 

          - temat dnia - 

          w marcu jak w garncu 

           

          Krótka rozmowa na temat pogody w marcu. 

          - tłumaczymy dzieciom co znaczy przysłowie w Marcu jak w garncu (dodaje obrazek który można użyć w tym celu) 

           

          - mówienie przysłowia W marcu jak w garncu z różnymi emocjami : 

          *ze złością , z radością , ze smutkiem i strachem. 

           

          Dzieci starsze dostają kartę do wydruku z garnkiem i wyrazami . Kolorują te garnki które zawierają wyrazy potrzebne do napisania przysłowia . 

           

          Dzieci młodsze kartę pracy z garnkami , pokolorować mają garnek który dotyczy przysłowia - w marcu jak w garncu

           

          Słuchanie opowiadania : 

          (Zdjęcie opowiadania jak również ilustracje z książki ) 

           

          Dzieci słuchają i odpowiadają na pytania :

          -jakie imiona miały córki króla ?

          -jaki dar miała Wiosna,jaki Lato , Jesień , Zima?

          -co robiły siostry po śmierci ojca?

          -czy zima i wiosna przestrzegały rozejmu?

          -Kto miał je pogodzić? Czy marcowi się udało? 

           

          Dzieci starsze czytają większy tekst ze zdjęcia z ilustracją i odpowiadają na pytania spod dużego tekstu .

           

          Praca plastyczna : tworzymy marcowy garnek

           

          W zdjęciach dodaje pare propozycji . 

          Forma dowolna- plastelina, wycinanki, bibuła , wata , mazaki , kredki ☺️

           

          Kończynmy zdania , tworzenie porównań:

          Śnieg jest biały jak ....(mąka, papier)

          Deszcz jest mokry jak ...(woda, mgła) 

          Burza jest groźna jak ...(lew, tornado)

           

          Rozmowa na temat skojarzeń z wiosna. 

          Bocian, tulipan, Wielkanoc, wiosna, pisanki, marzec

          Gloskujemy , sylabujemy. 

           

          (Dodaje krzyżówkę przykładową )

          -wiosenny kwiatek , może być czerwony żółty , biały 

          -biały duży ptak , żywi się żabami 

          -gałązki , inaczej zwane kotki

          -małe kwiatki oznaczają nadejście wiosny 

          -podlewamy nią kwiatki

          -jaką teraz mamy porę roku 

          -w czym nosimy pokarmy na świecenie do kościoła 

          -malowane jajka to ?

          -kolor kojarzący się z wiosna 

          -jaki mamy teraz miesiąc ?

          - jakie zwierzątko z cukru wkładamy do koszyczka 

           

          Można pokazać ilustracje - ale to jest moja luźna propozycja . Dodam , ze takie tworzenie krzyżówek daje dużo zabawy ☺️

           

          Dodatkowo można porozrzucać wycięte litery (wydrukowane, napisane) i poprosić dzieci o ułożenie haseł z krzyżówki. Takie litery będą nam potrzebne do innych zajęć .

           

          Dodatkowo dzisiaj poznajemy literę C,c 

          Dzieci w powietrzu kreślą poznana litere , na plecach rodzica , na stole. 

          Na literę C zaczyna się ... dzieci odpowiadają (bardzo to lubią ) 

          Dzieci wypowiadają głośno głoskę C.

           

          Dodatkowo dodaje kodowanie. 

           

          Całuje wszystkie mróweczki 

           

           

             

           

          5 LATKI

          DATA

          PROPOZYCJE ZADAŃ DO PRACY W DOMU DLA RODZICÓW I DZIECI

           

          WIOSENNE PRZEBUDZENIA

           

          23 MARZEC 2020

          poniedziałek

          Piosenka „Maszeruje wiosna” K. Bożek-Gowik

           

          1. Tam daleko gdzie wysoka sosna
          maszeruje drogą mała wiosna.
          Ma spódniczkę mini, sznurowane butki
          i jeden warkoczyk krótki.

          Ref. Maszeruje wiosna a ptaki wokoło
          lecą i świergocą głośno i wesoło.
          Maszeruje wiosna w ręku trzyma kwiat,
          gdy go w górę wznosi zielenieje świat !

          2. Nosi wiosna dżinsową kurteczkę, na ramieniu
          małą torebeczkę. Chętnie żuje gumę i robi
          balony a z nich każdy jest zielony.

          Ref. Maszeruje wiosna a ptaki wokoło
          lecą i świergocą głośno i wesoło.
          Maszeruje wiosna w ręku trzyma kwiat,
          gdy go w górę wznosi zielenieje świat !

          3. Wiosno, wiosno nie zapomnij o nas
          każda trawka chce być już zielona.
          gdybyś zapomniała inną drogą poszła
          zima by została mroźna.

          Ref. Maszeruje wiosna a ptaki wokoło
          lecą i świergocą głośno i wesoło.
          Maszeruje wiosna w ręku trzyma kwiat,
          gdy go w górę wznosi zielenieje świat !

           

          https://www.youtube.com/watch?v=LFPthrmErcY

           

          Wiersz „Wiosna i moda” B. Głodkowska

           

          Pod koniec zimy wiosna
          Wyjęła żurnali stosik.
          -W co mam się ubrać? – dumała
          -Co w tym sezonie się nosi?

          Założyć sukienkę w kropki?
          A może golf? No i spodnie?
          Co wybrać, by być na czasie
          i nie wyglądać niemodnie?

          Torebkę wziąć czy koszyczek?
          Na szyję apaszkę cienką,
          na głowę – kapelusz z piórkiem
          czy lepiej beret z antenką?

          (W tym czasie... - Gdzież ta wiosna?
          - pytali wszyscy wokół.
          - Zaspała? Zapomniała?
          Nie będzie jej w tym roku?)

          I przyszła w zielonych rajstopach,
          w powiewnej złocistej sukience
          i miała wianek z pierwiosnków,
          a w ręce trzymała kaczeńce.

          Pachniała jak sklep z perfumami-
          wszak była calutka w kwiatkach,
          sypała płatkami jak deszczem-
          i tak już została do lata.

           

          Zadanie: Co to są pierwiosnki i kaczeńce? Jak wyglądają?

          Zadanie plastyczne: Narysuj Panią Wiosnę.

           

          24 marzec 2020

          wtorek

          Rozwiąż zagadki:

           

          Zielony dywan

          Pokryty kwiatami.

          W lesie się ukrywa

          Pomiędzy drzewami.  / łąka

           

          Lata nad łąką w czerwonej kapotce,

          A na tej kapotce jest kropka przy kropce. / biedronka

           

          Pióra biało-czarne, buciki czerwone.

          Uciekają przed nim żaby, gdy idzie w ich stronę. / bocian

           

          Nie chodzą, lecz skaczą, nad stawem mieszkają.

          Gdy wieczór zapadnie, na głosy kumkają. / żaby

           

          Skrzydełka mam jak płatki, choć sam nie jestem kwiatem.

          I nad kwiatkami w słońcu wesoło fruwam wiosną i latem. / motyl

           

           

          Poznajemy literkę Ł ł -  ŁĄKA  / karta pracy

           

          Wykonanie pracy plastycznej „Wiosenna łąka”

           

           

          http://pisupisu.pl/przedszkole/dopasuj-literki

           

           

           

           

          25 marzec 2020

          środa

          Wiersz „Na łące.” I. Salach

           

          1.Łąka tylu ma mieszkańców:
          zwierząt, roślin kolorowych.
          Tu motylki, a tam pszczółki,
          tutaj kwiatki – o! Czerwone.

          2.Z kopca wyszedł krecik mały,
          obok niego idzie mrówka,
          na rumianku w krasnych sukniach
          przycupnęły boże krówki.

          3.Na tej łące kolorowej
          bal wydały dziś motyle.
          Zapraszają wszystkie dzieci,
          więc zatańczmy z nimi chwilę.

           

          Zadanie:Dowiedz się co to jest „boża krówka”

           

          Zagadki matematyczne:

          1.

          Liczy żabka swoje dzieci, liczy żabki małe.
          Pięć córeczek mam zielonych, a trzy w plamki białe.
          W tajemnicy powiem wam, nie wiem ile córek mam?

           

          Ile mama-żabka ma zielonych córeczek?

          Ile mama-żabka ma córeczek w białe plamki?

          Ile wszystkich córeczek ma mama-żabka?

           

          2.

          Bawi się na działce sześć kretowych dzieciaków.
          Kretowych dziewczynek i chłopaków.
          Zniknęły w kopcu dwa kretowe chłopaki.
          Dzieci rozwiążcie tę moją zagadkę
          I policzcie, kto został z tej gromadki?

           

          Ile kretowych dzieciaków bawi się na łące?

          Ile kretowych chłopaków zniknęło w kopcu?

          Ile kret ma córeczek?

           

          Zadanie: Wykonaj ilustrację do wybranej zagadki.

           

          Zadanie matematyczne „ Oznaki wiosny”

           

          26 marzec 2020

          czwartek

          Wiersz „Dla każdego coś zdrowego.” S. Karaszewski

           

          Jeśli chcesz się żywić zdrowo, jadaj zawsze kolorowo!
          Jedz owoce i jarzyny, to najlepsze witaminy!
          Jedz razowce z grubym ziarnem, zdrowe jest pieczywo czarne!
          Na kanapkę, prócz wędliny, połóż listek zieleniny!
          I kapusta, i sałata, w witaminy jest bogata!
          Oprócz klusek i kotleta niech się z jarzyn składa dieta!
          Jedz surówki i sałatki, będziesz za to piękny, gładki!
          Gotowane lub duszone zawsze zdrowsze niż smażone!
          Mleko, jogurt, ser, maślanka – to jest twoja wyliczanka.
          Chude mięso, drób i ryba to najlepsze białko chyba!
          Sok warzywny, owocowy, kolorowy jest i zdrowy!
          Kto je tłusto i obficie ten sam sobie skraca życie!
          Bób, fasola, groszek, soja – to potrawa będzie twoja.
          Sosy lepsze są niż tłuszcze, niech się w tłuszczu nic nie pluszcze!
          Zostaw smalec, dolej olej, niech na olej będzie kolej!
          Dobra także jest oliwa, bo dla zdrowia sprawiedliwa!

          https://www.youtube.com/watch?v=5IQBQBvgjrg

           

          Karty pracy:

          Pokoloruj swoje ulubione owoce i warzywa.

          Pokoloruj, wytnij,przyklej.

           

          Wiosna na widelcu czyli warzywno - owocowy zawrót głowy 

          Przygotuj wspólnie z osobą dorosłą coś pysznego, wiosennego…zrób zdjęcie i przyślij do nas  np. sałatkę, wiosenną kanapkę albo…..sam wymyśl! Powodzenia i smacznego !!

          27 marzec 2020

          piątek

          Wiersz „Gąsienica tajemnica” D. Gellner

           

          Idzie ścieżką gąsienica,

          Kolorowa tajemnica.

          Krótkich nóżek mnóstwo ma,

          Jedną robi nam pa, pa!

           

          Do widzenia, do widzenia!

          Już się zmieniam – już mnie nie ma!

          Nitką się owinę cała

          I przez zimę będę spała!

           

          Gdy ochłodzi się na dworze,

          Będę spała, jak w śpiworze!

          Już się niby nic nie dzieje,

          Kokon się na wietrze chwieje…

           

          Gąsienica w środku śpi,

          Zatrzasnęła wszystkie drzwi.

          A na wiosnę – patrzcie teraz!

          Ktoś w kokonie drzwi otwiera!

           

          Macha do nas skrzydełkami…

          Kto to jest?

          Powiedzcie sami!

           

          Bajka edukacyjna „Motyl.”

          https://www.youtube.com/watch?v=eFExd7ICSGE

          Wykonanie pracy plastyczno-technicznej „Motyl” z wykorzystaniem rolki po papierze toaletowym.

           

          Karta pracy: Gąsienica.

           

          https://www.matzoo.pl/lamiglowki/zapalki-poziom-1-rozgrzewka_40_420

           

          https://www.matzoo.pl/zerowka

           

          WTOREK.pdf

          SRODA.pdf

          CZWARTEK.pdf

          PIaTEK.pdf

           

          --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------