• Grupa 8 Tygryski Szkocka

      • Tydzień

        12.04.2021 r. - 16.04.2021 r.

        Dzień dobry w poniedziałek,smiley

        Niestety wirus spłatał nam figla i kolejny tydzień zostajemy w domach. Miejmy nadzieje, że to ostatni…. Musimy to jakoś razem przetrwać, jak to mawiają w grupie siła. Zaznaczam, że jestem do Państwa i Tygrysków dyspozycji w razie jakichkolwiek pytań.

        TEMAT TYGODNIA:

        CHCIAŁBYM ZOSTAĆ SPORTOWCEM

        1. Zabawa rozwijająca mowę – Sposób na nudę, na podstawie wiersza Marii Kownackiej Słoneczko po deszczu.

        Zatuliły kwiatki płatki,

        główki chylą do rabatki.

        Kap! Kap! Kap! (Dzieci powtarzają). Deszcz ustaje, płyną chmury,

        kwiaty wznoszą się do góry!

        Ho! Ho! Ho! (Dzieci powtarzają).

        Wiatr tu pędzi na wyścigi.

        Wiatr kołysze nam łodygi.

        Wiu! Wiu! Wiuu! (Dzieci powtarzają). Biegną dzieci tu z ochotą:

        uważajcie – takie błoto!

        Hyc! Hyc! Hyc! (Dzieci powtarzają).

        Byle słonko nam nie zgasło –

        róbmy prędko z błota masło!

        Chlap! Chlap! Chlap! (Dzieci powtarzają).

        Teraz baczność – kroki duże, przeskoczymy przez kałużę!

        Hop! Hop! Hop! (Dzieci powtarzają).

        Już pogoda – słonko świeci,

        maszerują sobie dzieci.

        Raz, dwa trzy. (Dzieci klaszczą 3 razy).

         

        2.Słuchanie wiersza J.Kaczanowskiej –Gimnastyka

        Gimnastyka to zabawa, ale także ważna sprawa,

        bo to sposób jest jedyny, żeby silnym być i zwinnym.

         

        Skłony, skoki i przysiady trzeba ćwiczyć

         – nie ma rady! To dla zdrowia i urody niezawodne metody.

        • Rozmowa na temat wiersza.

        − Co nam daje gimnastyka?

        − Co wykonujemy podczas gimnastyki?

        • Ruchowa interpretacja wiersza.

        3.  Ćwiczenia oddechowe na podstawie wiersza Ewy Małgorzaty Skorek Rozpędzony pociąg. Wiersz Rozpędzony pociąg został napisany z myślą o ćwiczeniach oddechowych, mających na celu pobudzenie do pracy przeponę. Szybkie wypowiadanie zespołu głosek (czuk) usprawnia jednocześnie wargi, czubek języka i jego tylną część.

        Pędzi pociąg pędzi,

        przez lasy i pola,

        słychać turkot,

        furkot to dudnią wciąż koła,

        – Czuk, czuk, czuk...

        – czuk, czuk, czuk...

        Mknie pociąg po torach, huk rozlega się w lesie,

        a stukot wielu kół

        w lesie echem się niesie. – Czuk, czuk, czuk...

        – czuk, czuk, czuk...*

        Pędzi pociąg przez wioski,

        mija lasy i pola, słychać turkot i furkot, to dudnią wciąż koła. – Czuk, czuk, czuk...

        – czuk, czuk, czuk...*

        Jadą ludzie pociągiem, dudni głośno sto kół, pędzi pociąg szalony, wiezie uczniów do szkół. – Czuk, czuk, czuk...

        – czuk, czuk, czuk...*

        Mija stacje i pola,

        huk rozlega się w lesie, to dudnienie pociągu echem w lesie się niesie. – Czuk, czuk, czuk...

        – czuk, czuk, czuk...*

        Coraz słabiej już słychać pociągowe hałasy,

        pociąg jest już daleko, mija pola i lasy.

        – Czuk, czuk, czuk... – czuk, czuk, czuk...*

        W miejscach oznaczonych gwiazdką (*) dzieci,

        powtarzając za N., naśladują stukot kół po- ciągu

        – na jednym wydechu energicznie wypowiadają szeptem,

        raz głośniej, raz ciszej: Czuk, czuk, czuk...

        4.Tablica demonstracyjna nr 59 (zdjęcia)

        − Co robią dzieci?

        − Co wy robicie na świeżym powietrzu?

        − Jakie zabawy ruchowe najbardziej wam się podobają?

        5.Ćwiczenia klasyfikacyjne:

        -segregowanie jakichkolwiek przedmiotów (owoców, piłek, kredek) według wielkości

        -rodzic bierze dwie piłki- mała i dużą :

        Dziecko na hasło mała piłka – podskakują delikatnie na palcach, gdy jest hasło duża piłka- podskakują ciężko na całych stopach.  ( wyjaśniamy, że małe piłki są lżejsze od większych)

        6. Części ciała Dzieci stoją w rozsypce rodzic wymienia nazwy części ciała. Dzieci wykonują głęboki wdech, a na wydechu powtarzają nazwę części ciała, jednocześnie jej dotykając. Np.: głowa, ucho, brzuch, kolano, oko, nos, stopa.

        7. Kołysanie. Nagranie spokojnej melodii. Przy odtwarzaniu spokojnej melodii dzieci poruszają językiem od jednego rogu ust do drugiego (kołyszą językiem), a po chwili – poruszają językiem od górnej wargi do dolnej.

        8. Dmuchanie. Dzieci dmuchają, dopóki starczy im tchu, na przemian: raz na jedną dłoń, raz na drugą.

        9. Rodzic pyta jakie znacie rodzaje sportów, prezentuje różne rodzaje sportów na

        rysunkach. Rodzic wspólnie z dziećmi omawia poszczególne obrazki.

        10. Co to są igrzyska olimpijskie?

        11. Jakich znacie sportowców?

        12. Co musi mieć sportowiec oprócz odpowiedniego sprzętu (odpowiedni strój

        sportowy) .

        13. Podzielmy sporty na letnie i zimowe. Dzieci dzielą z pomocą rodzica. (zdjęcia w załączniku)

        Sporty letnie: pływanie, tenis ziemny i stołowy, biegi, podnoszenie ciężarów, koszykówka, siatkówka, piłka nożna, taniec, gimnastyka artystyczna, jazda na wrotkach, rolkach, deskorolkach, kolarstwo, nordic – walking i inne.

        Sporty zimowe: łyżwiarstwo figurowe, saneczkarstwo, hokej na lodzie, skoki narciarski, snowboard, zjazdy narciarskie.

        14. Jakie zdobywamy medale na zawodach; I miejsce - złoty, II - srebrny, III -

        brązowy.

        15. Jak nazywa się stopniowane miejsce, na którym dekoruje się sportowców

        (podium) załączam zdjęcie.

         

        W TYM TYGODNIU NIE MAMY ŻADNEJ KARTY PRACY W KSIĄŻCE.

        PRZYGOTOWAŁAM DLA PAŃSTWA DODATKOWE MATERIAŁY.

          

         

            

         



        06.04.2021 r.  -  09.04.2021 r.

        Dzień dobry,
        Mam nadzieje, że humory po świętach dopisują. Ja już trochę się stęskniłam i bardzo mnie
        cieszy to, że mogę się uaktywnić na grupiewink


        Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu się już spotkamy w przedszkolu.


        A dzisiaj zaczynamy nasz nowy temat tygodnia:
        CHCIAŁBYM BYĆ KOSMONAUTĄ


        1.Oglądanie obrazków przedstawiających przestrzeń kosmiczną, statki kosmiczne, planety.
        (wszystko co przygotowałam w tym temacie dodaje w zdjęciach)

         

                          

        2. Zachęcam do budowania z klocków statków kosmicznych w których można byłoby się
        udać w podróż kosmiczną (zdjęcia w komentarzach mile widziane)


        3. Opowiadanie:
        Mama opowiadała potem, że obudziła się w nocy, bo księżyc świecił jej prosto w twarz.
        Wstała z łóżka, aby zasłonić okno. I wtedy usłyszała, że ktoś pochlipuje na dworze. Więc
        wyjrzała przez okno, ciekawa, co tam się dzieje. I zobaczyła, że księżyc świeci na niebie z
        bardzo smutną miną, a po brodzie, osłoniętej małą, białą chmurką, płyną mu łzy.
        – Co się stało? – spytała nasza mama. – Dlaczego płaczesz?
        – Buuu!.... – rozpłakał się wtedy księżyc na cały głos. – Chciałem zobaczyć, jak wygląda z
        bliska wielkie miasto, spuściłem się na dół, zaczepiłem o wysoką wieżę i obtłukłem sobie
        rożek!
        Księżyc odsunął białą chmurkę i mama zobaczyła, że ma utrącony dolny róg. Wyglądał
        zupełnie jak nadłamany rogalik.
        – Co to będzie! – lamentował księżyc. – Kiedy zrobię się znów okrągły, będę wyglądał jak
        plasterek sera nadgryziony przez myszy! Wszyscy mnie wyśmieją!
        – Cicho – powiedziała mama. – Cicho, bo pobudzisz dzieci. Chodź tu, na balkon, połóż się
        na leżaku i poświeć mi, a ja spróbuję wymyślić jakąś radę na twoje zmartwienie.
        Księżyc podpłynął do balkonu i ułożył się ostrożnie na leżaku. A mama nałożyła szlafrok,
        pantofle i poszła do kuchni. Cichutko wyciągnęła stolnicę, mąkę, jaja, śmietanę i zagniotła
        wielki kawał żółciutkiego ciasta. Z tego ciasta ulepiła rożek, taki, jakiego brakowało
        księżycowi.
        – Siedź teraz spokojnie – powiedziała – to ci przyprawię ten twój nieszczęsny rożek.
        Okleiła mama księżycowi brodę ciastem, równiutko, i wylepiła taki sam rożek, jak ten, co się
        obtłukł. Potem wzięła jeszcze parę skórek pomarańczowych i tymi skórkami, jak plastrem,
        przylepiła ciasto do księżyca.
        – Gotowe! – powiedziała. – Za kilka dni rożek ci przyrośnie i będziesz mógł te plasterki
        wyrzucić. Ale pamiętaj, na drugi raz nie bądź gapą, omijaj sterczące dachy i wysokie wieże.
        Przecież mogłeś się rozbić na kawałki!
        • Rozmowa na temat opowiadania.
        − Kto płakał w nocy i obudził mamę? Co się stało księżycowi?
        − O co martwił się księżyc? Na jaki pomysł wpadła mama?
        − Z jakich składników zrobiła ciasto?
        − Czego użyła do przyklejenia brakującego rożka?
        − O co mama poprosiła księżyc?


        4.Tygryski oglądają księżyc w kształcie koła i rogalika (zdjęcia)

        Rysują te kształty w powietrzu.


        5. Obrazek kosmonauty (w zdjęciach) tniemy na 4 części. Układamy i przyklejmy na kartkę.
        Nazywamy postać z obrazka. – OCZYWIŚCIE ZAZNACZAM – KTO MA MOŻLIWOŚĆ
        WYDRUKU

          

         


        6. Opowieść ruchowa: (dzieci naśladują czynności o których opowiada Rodzic)
        Pewnego dnia dzieci postanowiły wybrać się w podróż kosmiczną, aby sprawdzić, czy w
        kosmosie można spotkać żywe istoty. Założyły skafandry kosmiczne, weszły po drabince do
        statku kosmicznego, zapięły pasy bezpieczeństwa i wystartowały. Leciały, leciały, omijały
        inne statki, machały rękami do pilotujących je kosmonautów, aż wylądowały na nieznanej
        planecie. Po drabince wysiadły ze statku i przeskakiwały z kamienia na kamień, których
        pełno było dookoła. Następnie czołgały się przez gęste trawy do małego jeziorka. Wrzucały
        do niego drobne kamyczki, aby się przekonać, czy jest głębokie. Nagle zobaczyły dziwną
        postać. Poruszała się na szeroko rozstawionych nogach, stawiając duże kroki. Co pewien
        czas podskakiwała w górę. Dzieci bardzo się przestraszyły. Zaczęły biec w kierunku swojego
        statku. Dopiero kiedy w nim usiadły, poczuły się bezpieczne, chociaż nieco zmartwione, że
        bliżej nie poznały mieszkańca planety, którą odwiedziły.


        7. Jak wyobrażasz sobie kosmitę?
        (przykładowe obrazki w zdjęciach)
        Rymowanka o kosmicie:
        To jest Zieluś piegowaty.
        Ma ubranko w białe łaty.
        Uszy wielkie jak u słonia,
        gruby nos i zęby konia.
        Oczka małe, rozbiegane,
        włosy długie, rozczochrane.
        Brzuch okrągły tak jak bania.
        Małe czułki do wąchania.
        Skrzydła z ramion mu wystają,
        śmieszne nóżki zasłaniają.
        Dwa ogony zakrzywione,
        stopy wielkie i czerwone.
        Wypowiedzi dzieci na temat wyglądu ufoludka.

         


        8. Opowiadanie: (zdjęcie tablicy demonstracyjnej nr60 do opowiadania w zdjęciach)

        Pewnego razu wróżka Laurencja wybrała się do parku na poranny spacerek.
        – Jejku! – zawołała nagle i stanęła jak wryta. – Śni mi się czy co? Na polance stoi ogromny
        talerz! Cały biały w różowe kwiatki. Skąd on się tu wziął?
        – Przyleciał – mruknęła papuga Klarcia.
        – Telewizji nie oglądasz czy co? To nie jest zwykły talerz, tylko latający. Nazywa się UFO.
        – A kto to są te małe kolorowe, co na nim siedzą?
        – Ufoludki, oczywiście. Zobacz, jak płaczą. Chyba mają kłopoty.
        – No to chodźmy im pomóc! – zawołała Laurencja.
        Ufoludki na ich widok ucieszyły się okropnie i zaczęły pokazywać coś na migi.

        – Zepsuły się im baterrryjki – przetłumaczyła Klarcia. – Nie mogą lecieć dalej.
        – To ja im takie bateryjki wyczaruję! – Laurencja podniosła swoją czarodziejską różdżkę. Nie-
        stety, za pierwszym razem wyczarowały jej się ogórki. Za drugim – kręgle. A za trzecim –
        ma- szynka do golenia.
        – Chyba się nie znam na bateryjkach – westchnęła Laurencja. – W szkole czarownic zawsze
        miałam pałę z fizyki.
        Ufoludki płakały coraz głośniej i wyrywały sobie z głów czerwone włosy. Laurencja też zaczę-
        ła chlipać.
        – Przestań się mazać! – rozzłościła się Klarcia. – Rusz głową!
        – Już wiem! – zawołała Laurencja i puknęła się różdżką w czoło.
        W jednej chwili z dwu stron talerza wyrosły wielkie nietoperzowe skrzydła, a z trzeciej –
        puszysty lisi ogon.
        – Pip, pip, kuraa! – wrzasnęły ufoludki i skoczyły do talerza. – Pęki, pęki, pa, pa!
        – To na pewno znaczy: „Hip, hip, hurra” i „Dzięki, dzięki” – wyjaśniła Klarcia.
        – A „pa, pa” – to sama wiesz.
        W chwilę później talerz, machając skrzydłami i powiewając ogonem, zniknął w chmurach. –
        Tym razem naprawdę ci się udało – powiedziała Klarcia. – Jesteś zupełnie dobrą
        czarownicą. – No myślę – odparła Laurencja i zadarła nos do góry.
        Rozmowa na temat opowiadania:
        -co zobaczyła wróżka w parku?
        -dlaczego ufoludki wylądowały w parku?
        -co wyczarowała wróżka zamiast bateryjek?
        -jak się zakończyła ta historia?


        9. Ćwiczenia plastyczne (potrzebna kartka i wycinki z gazet)
        Na kartkę przyklejamy rośliny, zwierzęta, ludzi. Oglądamy powstałe prace i zachęcamy do
        wypowiedzi na temat- Co lub kogo możemy spotkać na Ziemi?


        10. Z różnego rodzaju pasków (może być pocięta bibuła) Tygryski układają na podłodze
        kształty statków kosmicznych.


        11. Zabawa klasyfikacyjna:
        Wycinamy dzieciom z papieru gwiazdki w różnych kształtach, które mają ułożyć od
        najmniejszej do największej i odwrotnie.
        KARTY PRACY Z KSIĄŻEK NA TEN TYDZIEŃ:
        STRONA NUMER: 15, 16
        TECZKA Z WYPRAWKĄ:

        KARTA NR. 3, potrzebna będzie niebieska farbka i pędzel.
        Malowanie nieba tak aby nie zamalować gwiazdek i księżyca.


        NA TEN TYDZIEŃ PRZYGOTOWAŁAM DODTKOWE KARTY O KOSMOSIE KTÓRE
        PAŃSTWO DOSTALI WRAZ Z KSIĄŻKAMI

         

         

               

         

         



        29.03.2021 r.  -  02.04.2021 r.

        Dzień dobry w poniedziałekheart
         
        Zaczynamy naszą przygodę ze zdalną nauka. 
        Drodzy Państwo jako, że jestem na opiece na córkę postanowiłam w każdy poniedziałek będę wysyłać skrócony scenariusz zajęć na dany tydzień. Dodatkowo w każdy dzień będę wrzucać na naszą grupę różne piosenki, ćwiczenia lub zadania.
         
        Tematy tygodnia: Wielkanoc
         
        1️.Oglądanie obrazków związanych związanych z Wielkanocą; zwrócenie uwagi co się kojarzy z Wielkanocą; zachęcanie do swobodnych wypowiedzi na ten temat. 
        ( pomoce/obrazki dołączam w zdjęciach)
         
        2️.Opowiadanie: 
        Jak wiadomo, każda mama pragnie, aby jej dziecko było naj, naj, najwspanialsze! Prawda? Tak samo rzecz się miała z pewnymi dobrze mi znanymi kurami. Któregoś ranka wszystkie trzy zniosły jajka. Cóż to była za radość! Gdakały wniebogłosy ze szczęścia! Spoglądały z miłością na swe jajeczka. Otulały je delikatnie. Nasłuchiwały, czy zza kruchej skorupki nie dobiegnie ich czasem jakiś dźwięk. Jednym słowem, jak wszystkie mamy, robiły sporo zamieszania.
        – Z mojego jajeczka – gdakała pierwsza kura – wyrośnie najsilniejszy kogucik na całym po- dwórku!
        – A z mojego – gdakała druga – najpiękniejsza nioska w całej wsi!
        Zaś trzecia kura była tak szczęśliwa, że nie wiedziała nawet, czy wolałaby chłopca, czy dziewczynkę. Wszystkie jednak chciały, aby ich dzieci były najpiękniejsze. Postanowiły więc po- malować skorupki jajek najwspanialej, jak tylko potrafiły.
        – Mój kogucik – gdakała pierwsza kura – będzie czerwony w niebieskie paski.
        – A moja nioska – gdakała druga – będzie różowa w zielone groszki.
        Zaś trzecia kura nie mogła się zdecydować, czy pomalować jajo na pomarańczowo w brązowe kwadraciki, czy na brązowo w pomarańczowe trójkąciki. Wszystkie były przekonane, że z tak ko- lorowych jajek wyklują się najpiękniejsze kurczaki na świecie. (N. przerywa opowiadanie i pyta dzieci, co sądzą o pomyśle kurek i czy rzeczywiście z jajek wylęgną się kurczątka w kolorach skorupek. Następnie kontynuuje opowiadanie, zwracając uwagę dzieci na to, kto miał rację).
        I rzeczywiście. Którejś nocy usłyszały jakieś ciche trzaski, jakieś popiskiwania. Zanim się obej- rzały, z popękanych kolorowych skorupek wyskoczyły ich dzieci.
        – Jaka śliczniutka! – wygdakała pierwsza kura. – Mój ty kochany! – rozczuliła się druga.
        – Chlip, chlip! – płakała ze szczęścia trzecia kura.
        A małe kurczaczki, wszystkie żółciutkie, jak gdyby pomalowało je samo słońce, rozejrzały się dookoła i krzyknęły radośnie: „Mamo! Już jestem!”
        Rozmowa na temat opowiadania:
        -co zniosły kury?
        -dlaczego chciały, aby ich dzieci były najpiękniejsze?
        -co zrobiły, aby się tak stało?
        -jak pomalowały jajka?
        -jakie kurczątka wykluły się z jajek?
         
        Wyjaśnienie znaczenia słowa NIOSKA:
        -jest to kura w okresie kiedy znosi jajka
         
        3️. Zabawa badawcza:
        Zabawy badawcze Z czego składa się jajko?
        Co potrzebujemy: Jajko, spodeczki
        Zapoznanie z budową jaja kurzego: rozbicie surowego jajka; oglądanie białka i żółtka na spodeczkach; określanie ich konsystencji i koloru. Wyjaśnianie, jakie funkcje białko i żółtko pełnią w jajku; podawanie charakterystycznych cech skorupki. Określanie przez dzieci, w jakiej postaci można spożywać jajka. 
         
        4️. Wyjaśnienie znaczenia słowa pisanka:
        - jajko barwione lub malowane.
         
        5️. Rymowanka.
        Były sobie kury cztery,
        Co lubiły na pole spacery.
        Pierwsza – czarne piórka,
        Druga- białe piórka,
        Trzecia – ruda i gruba,
        A czwarta – oczkiem mruga.
         
        Rozmowa na temat rymowanki:
        Ile było kur?
        Jak wyglądała pierwsza kura?
        Co robiła czwarta kura?
        Dokąd poszły kury?
         
        6️. Zadanie:
        Stawiamy przed Tygryskiem wytłoczke z jajkami (najlepiej ugotowane na twardo cheeky)
        Dziecko ma wyjąć z kobiałki tyle jajek ile mówi rodzić. 
        Np. wyjmij 5 jajek, wyjmij 3 jajka…….
         
        7️. Ćwiczenia klasyfikacyjne:
        Rodzic mówi np.: z Wielkanocą kojarzy mi się : pisanka, koszyczek, bałwan, śnieg, baranek, choinka.
        Dziecko ma odpowiadać: TAK lub NIE
         
        8️. Wierszyk:
        Święta wielkanocne 
        pachną przysmakami.
        Czuć już wonny żurek
        i keks z bakaliami.
        A drożdżowa baba
        ze stołu spogląda.
        W białej sukni z lukru 
        pięknie dziś wygląda. 
        Pan mazurek pachnie
        słodką czekoladą. 
        Koronę z owoców
        już na niego kładą.
         Smakowitych potraw 
        znacie jeszcze wiele.
        Spróbujcie ich trochę
        w świąteczną niedzielę.
        (Ilustracja stołu Wielkanocnego w zdjęciach)
         
        Rozmowa inspirowana treścią wiersza.
         
        Wyjaśnianie niezrozumiałych słów: drożdżowa baba, lukier, mazurek, keks. 
        (dorzucam zdjęcia przysmaków)
         
        Omówienie, co się znajdowało na wielkanocnym stole.
        (ilustracje potraw Wielkanocnych w zdjęciach)
         
        Wyjaśnianie, na czym polega zwyczaj polewania się wodą w poniedziałek wielkanocny:
        Dziś śmigus-dyngus jest traktowany jako zabawa o charakterze ludowym. W odróżnieniu od pierwotnych tradycji wodą oblewa się wszystkich, bez wyjątków. Dla żartów mogą być polewane nawet osoby nieznajome. Zwyczaj przypomina ogółem zabawę w oblewanie się wodą. Jest popularny szczególnie wśród dzieci i młodzieży i ma niewiele wspólnego z tradycyjnymi praktykami.
        (dołączam zdjęcia)
         
        Zwracanie uwagi dzieci na tradycję, ale i na zachowanie zdrowego rozsądku; ukazanie 
        konsekwencji niestosowania umiaru w polewaniu
         
        9️. Koszyczek Wielkanocny:
        (ilustracje w zdjęciach)
        Zwrócenie uwagi jak powinien wyglądać koszyczek Wielkanocy, co i dlaczego powinno się w nim znajdować.
         
        10. Opowiadanie z pokazywaniem.
        Mały zajączek (dzieci przykucają, przykładają dłonie do głowy – robią uszy zajączka) skakał po łące i zastanawiał się, jaką świąteczną niespodziankę przygotować dla swoich przyjaciół (skaczą w przysiadzie, w różnych kierunkach). Postanowił zrobić dla nich pisanki (naśladują malowa- nie pisanek). Kiedy były już gotowe, delikatnie poukładał je w wózku (naśladują przenoszenie pisanek w obu dłoniach, z jednego miejsca na drugie). Powoli ciągnął wózek, aby rozwieźć pisanki do swoich kolegów (naśladują ciągnięcie ciężkiego wózka za sznurek). Wózek był ciężki. Zajączek co pewien czas zatrzymywał się, ocierał pot z czoła (naśladują ocieranie potu raz jedną ręką, raz drugą) oraz przeciągał się, aby rozprostować plecy i ręce (przeciągają się). Był już bardzo blisko domku kogucika, kiedy nagle potknął się i przewrócił (naśladują potknięcie się i przewrócenie). Wózek z pisankami przechylił się na bok, a pisanki poturlały się po trawie (turlają się po dywanie w różnych kierunkach). Skorupki pisanek zaczęły pękać. Wykluły się z nich kurczątka (naśladują wykluwanie się kurczątek z jajek). Zajączek przestraszył się i zaczął uciekać (skaczą w przysiadzie), a kurczątka, machając swymi malutkimi skrzydełkami, pobiegły za nim (biegną, machając ugiętymi w łokciach rękami). Kurczątka były jednak malutkie, dlatego szybko się zmęczyły. Przykucnęły więc na trawie (przykucają), aby odpocząć. Tymczasem zajączek opowiadał przyjaciołom o swojej przygodzie, a oni się z niego głośno śmiali (naśladują śmiech). Myślę, że o zajączku nie można powiedzieć, że był odważny – przecież przestraszył się małych kurczątek.
         
        1️1. TABLICA DEMONSTRACYJNA NR54. ( w zdjęciach )
        Wymyślamy historyjkę nawiązującą do obrazków.
         
        1️2. Dzielimy na sylaby:
        Wielkanoc, pisanka, zajączek, babka, szynka, baranek
         
        DODATKOWO W TYM TGODNIU PRZYGOTOWAŁAM WIELAKNOCNE KARTY Z GRAFOMOTORYKĄ.
         
        !!BARDZO PROSZĘ O NIE UZUPEŁNIANIE KSIĄŻEK Z TEMATAMI DO PRZODU!!
         
        KARTY PRACY Z KSIĄŻEK W TYM TYGODNIU TO: STRONA NR: 12, 13, 14
         
        TECZKA Z WYPRAWKĄ NA TEN TYDZIEŃ:
         
        KARTA NUMER 12- dzieci maczają opuszki palców w niebieskiej farbie. Odbijają palce na karcie z wyprawki, tworząc kropce wokół parasola.
         
        KARTA B- dzieci oglądają obrazki pisanek, liczą je głośno. Odszukaj w naklejkach takie same wory i naklejaj na obrazki pisanek, kończąc ich dekorowanie.
        ZDJĘCIA GOTOWYCH PRAC ZAMIESZCZAMY W KOMENTARZU 
         
        PRACA PLASTCZNA NA TEN TYDZIEŃ:
        PISANKI- dekorujemy jajeczka- robimy zdjęcie i wrzucamy w komentarzu
         
        Pod koniec tygodnia również, będziemy się  „chwalić” naszym owsem.
         
         
        Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że większość z Państwa pracuje dlatego podchodzimy do teg z dystansem. wink
         
        Dużo cierpliwości i powodzenia życzę oraz przesyłam Tygryskom cieplutkie pozdrowienia 
         heart
         

        Surzyn Sandra